Blogs
Home/entertainment/"To nie moj film" miedzynarodowy sukces polskiej produkcji

entertainment

"To nie moj film" miedzynarodowy sukces polskiej produkcji

Zoty Pazur w Gdyni to nie mog byc przypadek. Produkcja Marii Zbaskiej "To nie moj film" zostaa doceniona na kolejnym zagranicznym festiwalu. Po nagrodzie w konkursie Young Talents ktora film otrzyma na festiwalu CinEast w Luksemburgu teraz tytu docenio miedzynarodowe jury festiwalu w Salonikach w Grecji.

November 10, 2024 | entertainment

"To nie mój film" z nagrodą Smart7 "To nie mój film" - debiutancka produkcja Marii Zbąskiej, która za 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni otrzymała Złoty Pazur im. Andrzeja Żuławskiego - otrzymała właśnie nagrodę Smart7 na kończącym się festiwalu w Salonikach. "To najwspanialsze zwieńczenie naszej festiwalowej drogi, jakie mogliśmy sobie wymarzyć!" - brzmi wpis na oficjalnym profilu "To nie mój film" na Facebooku. Film otrzymał w Salonikach nagrodę Smart7 - to unikalny, wędrowny konkurs, obejmujący swoim zasięgiem festiwale w różnych miejscach Europy. Sekcja Smart7 składała się w tym roku z siedmiu filmów, wybranych wspólnie przez kuratorów i kuratorki: MFF mBank Nowe Horyzonty (Polska), Kino Pavasaris IFF (Litwa), IndieLisboa IFF (Portugalia), Filmadrid (Hiszpania), Transilvania IFF (Rumunia), Reykjavik IFF (Islandia) i Thessaloniki IFF (Grecja). Filmowa wędrówka tych tytułów kończyła się właśnie na festiwalu w Salonikach. "W drodze po Nagrodę Smart7 rywalizowaliśmy ze wspaniałymi twórcami z Litwy, Portugalii, Hiszpanii, Islandii, Rumunii i Grecji. Laureata wskazało międzynarodowe młode jury składające się z przedstawicieli krajów - gospodarzy konkursu" - można przeczytać w komunikacie. Wcześniej, 19 października, tytuł zdobył już nagrodę w konkursie Young Talents na festiwalu Cineast w Luksemburgu . "To nie mój film": Wszyscy możemy się w tym filmie przejrzeć "Ten związek przypomina kabel od ładowarki, który pogryzł pies... Niby ładuje, ale to nie ma prawa działać" - w ten sposób bohaterka "To nie mój film", Wanda podsumowuje swoją wieloletnią relację z Jankiem. Wspólnie podejmują ostatnią próbę ratowania związku i wyruszają w podróż wzdłuż zimowego wybrzeża Bałtyku. Pełnometrażowy debiut Marii Zbąskiej to współczesna i pełna inteligentnego humoru opowieść o walce o miłość. W czasach, gdy wszystko jest jednorazowe i łatwe do wymiany, Wanda i Janek podejmą próbę naprawy relacji, w której jeszcze nie wszystko jest stracone. Gdynia 2024 "To nie mój film": Polska reżyserka zachwyciła debiutem. Wszyscy możemy się w jej filmie przejrzeć "Film jest błyskotliwą i zabawną ilustracją związku z metaforami, które nie drażnią pretensjonalnością. (...) Czuć, że Zbąska napisała tekst szczery i oparty (zgaduję) na własnych przeżyciach, albo przeżyciach bliskich jej osób. Nie byłoby jednak sukcesu tej opowieści, gdyby nie świetne role Sztabińskiego i Chabiery . Jest chemia w tym duecie, która przekłada się na zbudowanie wiarygodnego związku ludzi porozumiewających się nie tylko werbalnie, ale przede wszystkim emocjonalnie" - pisał w swej recenzji na naszych łamach Łukasz Adamski. "Film jest również pięknie sfotografowany przez Zbąską, która jako operatorka myśli przecież obrazem. Bałtyk, klify i plaża są w przemyślany wizualnie sposób pokazane, ale też tworzą symbiozę ze stanem emocjonalnym dwójki bohaterów. Nie każdy operator filmowy, biorący się za reżyserię, ma umiejętność połączenia ze sobą strony wizualnej i budowania postaci. Zbąska to potrafi. (...) 'To nie mój film' jest bardzo jej filmem, ale też naszym, bo każdy z nas jest w jakimś związku. Albo będzie. Albo był. Wszyscy możemy się w tym filmie przejrzeć, jak w tafli spokojnej wody, choć tutaj Bałtyk szaleje". Film trafi na ekrany polskich kin dopiero 25 grudnia, ale już można go oglądać na przedpremierowych pokazach w różnych miastach w Polsce! Szukajcie go w repertuarach kin!

SOURCE : interiafilm
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS