Proces dochodzenia przeciwko Kancelarii Premiera w sprawie TV Republika

Ostatnio pracownicy TV Republika, z silnymi związkami z TVP, która była tubą propagandy PiS, mają problemy z rządem. Reporterzy telewizji praktykują zbiór metod telewizji publicznej i dziwią się, dlaczego nie są wpuszczani na konferencje prasowe Donalda Tuska. Stacja nie szczędzi krytyki premierowi i nawet nie otrzymała akredytacji na posiedzenia sztabu kryzysowego dotyczącego powodzi. W związku z tym kierownictwo TV Republika skierowało doniesienie do prokuratury odnośnie możliwego popełnienia przestępstwa przez KPRM. Teraz wiadomo, że Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście rozpoczęła śledztwo w tej sprawie. Jarosław Olechowski, szef wydawców TV Republika, informował pierwszy o rozpoczęciu dochodzenia. Stwierdził, że stanowczo sprzeciwią się działaniom rzadu Tuska niszczącego wolność słowa w Polsce i bronienia podstawowych swobód obywatelskich gwarantowanych przez polską konstytucję. Centrum Informacyjne Rządu potwierdzało, że TV Republika regularnie uzyskiwała akredytacje na wydarzenia medialne zorganizowane przez CIR, a Donald Tusk odpowiadał na ich pytania. Jednakże, obserwowano zmianę zachowania przedstawicieli TV Republika, co skłoniło CIR do stwierdzenia, że stacja zaczęła przeszkadzać w przebiegu spotkań. Wciąż toczy się proces dochodzenia w sprawie rzekomego utrudniania krytyki prasowej przez KPRM.