Blogs
Home/entertainment/Trudne relacje w rodzinie Koterskich. "Oskarzaem rodzicow ze popsuli mi zycie"

entertainment

Trudne relacje w rodzinie Koterskich. "Oskarzaem rodzicow ze popsuli mi zycie"

Micha Koterski od dziewieciu lat nie pije alkoholu. Aktor przez lata zmaga sie z wasnymi demonami ktore jak twierdzi dopady go juz w domu rodzinnym. Obecnie ma dobre relacje z rodzicami ale nie zawsze tak byo. "Powrot do dziecinstwa kiedy jest sie dzieckiem alkoholika przynosi traumatyczne wspomnienia" wyzna w rozmowie z "Viva".

December 29, 2024 | entertainment

Marek Koterski i jego pierwsza żona, Iwona Ciesielska, 29 grudnia 1979 r. powitali na świecie syna. Para rozwiodła się, gdy Michał miał zaledwie sześć lat Michał Koterski, podobnie jak jego ojciec, jest trzeźwym alkoholikiem. Długo walczył z nałogiem. Udało mu się jednak wyjść na prostą. Poukładał też trudne relacje z rodzicami "Przez lata oskarżałem rodziców, że popsuli mi życie. Nie zdałem w szkole, zatrzymała mnie policja, nie wyszło mi z dziewczyną, ćpałem – to była ich wina. (...) Wbijałem im nóż w serce, traktowałem jak worek treningowy, ale byłem egoistą i nie chciało mi się o tym myśleć" — podsumował w wywiadzie dla "Vivy!" Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu Relacje w rodzinie Koterskich. "Oskarżałem, że popsuli mi życie" Koterscy to rodzina gwiazd, która jest dobrze znana miłośnikom polskiego kina. Seria Marka Koterskiego o Adasiu Miauczyńskim ma już status kultowej. Wszystko za sprawą takich filmów jak "Dzień świra", "Nic śmiesznego" czy "Ajlawju". Reżyser zawsze stawiał na jakość tworzonych przez siebie produkcji. Nie zawsze to jednak szło w parze z pieniędzmi. Przez to rodzina Koterskich nie pławiła się w luksusach. Mieszkali w "zwyczajnym" mieszkaniu na 15. piętrze w wieżowcu w Łodzi. Ich życie jednak zmieniło się, gdy Michał Koterski miał zaledwie sześć lat. Wtedy jego rodzice postanowili się rozwieść. Marek Koterski po rozwodzie wyjechał do Warszawy. Jego syn zaś został z mamą w Łodzi. " Całe życie chciała wynagrodzić mi biedę w domu. Brała dodatkowe zmiany, fuchy, wiecznie była zagoniona " — pisał o mamie Michał Koterski w książce "To już moje ostatnie życie". Michał Koterski wpadł w złe towarzystwo. Zaczął eksperymentować z narkotykami i alkoholem. Konieczna była zmiana szkoły. Mama załatwiła mu miejsce w placówce dla trudnej młodzieży. Po latach przyznała, że miała wyrzuty sumienia. Wciąż obwiniała się, że mogła zrobić coś więcej dla syna. " Cały czas myślę, że nie sprawdziłam się jako matka, nie stworzyłam dziecku normalnej rodziny, domu. Dziecko powinno mieć mamę i tatę, bo jak nie ma, to pojawia się wielka dziura w jego życiorysie" — mówiła Iwona Ciesielska na łamach "Wysokich Obcasów". Aktor zresztą sam miał mnóstwo pretensji do rodziców. Dopiero terapia sprawiła, że poukładał sobie wszystko w głowie. "Przez lata oskarżałem rodziców, że popsuli mi życie. Nie zdałem w szkole, zatrzymała mnie policja, nie wyszło mi z dziewczyną, ćpałem — to była ich wina. Wykorzystywałem ich słabości, a oni to przyjmowali z pokorą. Byli dla mnie za dobrzy, bo chcieli mi wynagrodzić traumę dzieciństwa. Wbijałem im nóż w serce, traktowałem jak worek treningowy, ale byłem egoistą i nie chciało mi się o tym myśleć " — opowiadał we wspomnianej wcześniej książce. " Po latach zrozumiałem, że nie potrafili spełnić mojego jedynego marzenia: z dzieckiem trzeba być, okazywać mu czułość, bawić się z nim. Za to całe życie ich karałem " — dodał. Michał Koterski obecnie ma dobre relacje z rodzicami. Opisuje je jako przyjacielskie. Nie ukrywa jednak, że pewnych rzeczy nie jest w stanie zapomnieć. Mimo to, nauczył się z nimi żyć. "Powrót do dzieciństwa, kiedy jest się dzieckiem alkoholika, przynosi traumatyczne wspomnienia. Tego, co wtedy przeżyłem, nie da się – jak mówi dzisiaj młodzież – ani odsłyszeć, ani odzobaczyć " — przyznał w rozmowie z Beatą Nowicką. Marek Koterski od 26 lat jest trzeźwym alkoholikiem. Jego syn zawsze publicznie mówi o nim z sympatią i szacunkiem: " Od lat jest dla mnie natchnieniem, wsparciem, autorytetem, ale też przykładem na to, że można radykalnie zmienić swoje życie ". Aktor udowadnia, że nawet z najgorszej sytuacji jest wyjście. Inspiruje innych nie tylko świadectwem, ale także działaniem. W 2024 r. otworzył Klinikę Leczenia Uzależnień "Odwróceni" na Mazurach. "Najgorsze było, gdy naprawdę nikt już nie chciał splunąć w moją stronę. Kiedy wstyd mi było wrócić do domu. Byłem w takim stanie, że wstyd było mi stanąć przed rodzicami i poprosić ich o pomoc. Spałem wtedy na klatkach " — wspominał w "Vivie!". Zapewnia, że w jego klinice jest miejsce dla każdego. "Pomagam wszystkim. Jeżdżę po całej Polsce do dzieci, młodzieży, dorosłych. Do szkół, ośrodków wychowawczych, poprawczaków, spotkania autorskie a teraz płatna prywatna klinika. Działam na wszelkich polach i jestem dla wszystkich" (cytat za RMF FM). Michał Koterski ożenił się z Marcelą Leszczak. Para ma syna, Fryderyka, który ma już siedem lat. Jak przyznał w "Vivie!" jego dumny ojciec: "To pierwszy Koterski, który urodził się w trzeźwej rodzinie". Terapia i poukładanie spraw rodzinnych pomogły Michałowi Koterskiemu być lepszym ojcem. "Kiedy zmierzyłem się z tym, czego moi rodzice nie byli w stanie zrobić dla mnie, przełożyłem ten obraz na siebie i pomyślałem: »Kurde, czy ja jestem dobrym ojcem?«" — opowiadał. " Moje życie wcześniej było bardzo szybie i hulaszcze. Cieszę się, że zrobiłem i wykonałem pracę przed tym, jak się Fryderyk pojawił" — podkreślił z kolei w "Dzień dobry TVN". To jednak nie znaczy, że w rodzinie Koterskich wszystko jest idealne. Gdy Michał Koterski i Marcela Leszczak pobrali się na początku 2024 r. na Florydzie, towarzyszyło im zaledwie paru gości. Nie było wśród nich rodziców pana młodego. "Wydarzyło się to, co się miało wydarzyć. Troszkę to było zaplanowane, zabrałam z Polski sukienkę. Ale też trochę spontaniczne, bo nie mieliśmy biżuterii i nie mieliśmy wybranego dnia ślubu. Więc generalnie: spontanicznie i nie. Dwa dni przed wylotem podjęliśmy decyzję, że bierzemy ślub, a dzień przed wylotem dopiero poszłam przymierzyć sukienkę. Chcieliśmy, żeby to było intymne" — opowiadała Marcela Leszczak w rozmowie z Pomponikiem. " Michała mama okazała bardzo duże niezadowolenie i po dziś dzień uważa, że nieładnie zrobiliśmy. Że nie wiedziała ani nie została zaproszona... Nie rozwiązujemy tego w żaden sposób. Pozostajemy w kontakcie, no ale nie można wszystkich zawsze w życiu zadowolić. Mamy kontakt poprawny" — dodała. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google . Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie i TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected]

SOURCE : plejada
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS