To beda wyjatkowe miesiace w Teatrze Dramatycznym. Poznaj repertuar na listopad i grudzien. W planach m.in. premiera spektaklu Tschick

Listopad w Teatrze Dramatycznym rozpocznie się farsą „O co biega?” Philipa Kinga w reżyserii Grzegorza Chrapkiewicza. Akcja spektaklu dzieje się w czasie II wojny światowej w willi pastora Toopa. To komedia omyłek, dziwnych zbiegów okoliczności i zabawnych sytuacji. Kolejną propozycją jest sztuka „Posprzątane” amerykańskiej pisarki Sary Ruhl w reżyserii Bożeny Baranowskiej. To wielowymiarowa, niezwykle zabawna, ale też wzruszająca historia. Autorka po mistrzowsku splata losy piątki bohaterów, miotanych gwałtownymi zrządzeniami losu. W listopadowym repertuarze znalazł się również wielki przebój scen teatralnych, czyli „Boeing, Boeing” Marca Camolettiego w reżyserii Witolda Mazurkiewicza. Farsa ukazuje perypetie Maksa, który ma trzy narzeczone (stewardessy różnych linii lotniczych). Harmonogram spotkań z kobietami układa się idealnie, dopóki na horyzoncie nie pojawia się samolot szybszy niż inne. Od tego momentu Maksowi niszczy się harmonogram randek. Wydostać się z tarapatów pomaga mu pomoc domowa – Nadia. „Mayday” Raya Cooneya w reżyserii Witolda Mazurkiewicza to repertuarowa pozycja dobrze znana białostockiej publiczności. Sztuka opowiada historię taksówkarza-bigamisty, który przez wiele lat wiedzie szczęśliwe życie u boku dwóch kobiet. Na skutek wypadku, jego tajemnica wychodzi jednak na jaw, co wywołuje lawinę komplikacji. Bohater miota się, usiłując ukryć podwójne życie przed małżonkami, mediami i policją. „Pomoc domowa” Marca Camolettiego w reżyserii Witolda Mazurkiewicza to druga część farsy „Boeing, Boeing”. Nadia, rozpoczynając pracę w nowym miejscu, podejmuje kolejne wyzwania. Zabawa, romanse, alkohol, jedna noc, jedno mieszkanie i pomoc domowa, która próbuje ratować sytuację. W listopadzie odbędzie się premiera „Tschicka” Wolfganga Herrndorfa w reżyserii Marka Gierszała. To spektakl o podróży ku dojrzałości i zrozumieniu istoty życia, w czasie której główny bohater przechodzi przemianę, coraz lepiej poznając siebie. W grudniu widzowie będą mogli obejrzeć spektakl najdłużej utrzymujący się na afiszu białostockiego teatru, czyli „Zapiski oficera Armii Czerwonej” Sergiusza Piaseckiego w reżyserii Andrzeja Jakimca. Monodram w brawurowej interpretacji Krzysztofa Ławniczaka to studium mentalności „człowieka radzieckiego”. Teatr Dramatyczny proponuje w ostatni wieczór 2024 roku przedstawienie, które pozwoli oderwać się od codzienności. W ofercie instytucji pojawiła się również propozycja dla miłośników klasycznych przedstawień. „Skąpiec” Moliera w reżyserii Tomasz Mana to komedia o nadmiernej miłości do pieniędzy utrzymana w konwencji dell’arte. Harpagon, główny bohater sztuki, kocha tak bardzo swoje bogactwo, że nie potrafi się nim z nikim dzielić, nawet z najbliższymi. Zaaranżował córce i synowi małżeństwa „korzystne” tylko dla niego, ale wymyślony przez Harpagona plan się nie udaje. Następną propozycją Teatru Dramatycznego jest widowisko „Makbet” Shakespeare’a w reżyserii Grzegorza Suskiego. To opowieść o żądzy władzy, zbrodni i poczuciu winy. W białostockiej inscenizacji „Makbeta” ważną rolę odgrywają barwne, interesujące – niekiedy wręcz okrutne – postaci kobiet. To one są tu osobami, wokół których toczy się akcja. Najmłodsi widzowie będą mieli okazję spotkać się osobiście ze słynną kozą, która specjalnie dla nich przybywa na Podlasie. Przedstawienie „Koziołek Matołek, Węgierka i Olek” w reżyserii Michała Dąbrowskiego to adaptacja utworu Kornela Makuszyńskiego i Mariana Walentynowicza z pewnością wywoła uśmiech na twarzy małych widzów.