Obsugiwa w drogerii Andziaks i Olfaktorie. Jedna z nich to "idealna klientka" a druga "Kazde wypowiedziane przez nia sowo w twoja strone byo po prostu lodowate"

Jeden z byłych pracowników znanej drogerii podzielił się swoimi doświadczeniami z czasów, gdy obsługiwał takie gwiazdy jak Andziaks z Luką czy Olfaktorię. Ta druga dorobiła się nawet ksywki "królowa lodu" z powodu swojego specyficznego zachowania Gwiazdy na swoich profilach w mediach społecznościowych zwykle prezentują tylko idealne aspekty swojego życia, co nie tylko budzi podziw, ale i wywołuje zazdrość wśród fanów, którzy często wyobrażają sobie, że ich codzienność wygląda równie perfekcyjnie. Jednak to, co widzimy w sieci, nie zawsze odzwierciedla rzeczywistość. Ostatnio przekonała się o tym , która na Instagramie pokazywała "idealne" życie u boku męża, a chwilę później okazało się, że ich małżeństwo zmierza ku końcowi. Nie umknęło to uwadze jej fanów. - pisali pod jednym z jej postów. Pracownicy sklepów i restauracji, którzy na co dzień mają kontakt z celebrytami, często mają okazję poznać ich prawdziwe oblicza. Jeden z nich postanowił podzielić się swoimi doświadczeniami na TikToku. W kolejnym wideo opowiedział o tym, jakimi klientami są i . Jak przyznał, obsługiwanie ich było prawdziwą przyjemnością. - powiedział. Pracownik drogerii o Olfaktorii: Królowa śniegu Mężczyzna miał także okazję obsługiwać Olfaktorię, niegdyś jedną z najbardziej popularnych blogerek w Polsce. Jak zdradził, wśród pracowników miała ona przydomek "królowej śniegu". - dodał i przyznał, że został przez nią pochwalony na jej profilu. Zaskoczeni?