Britney Spears naprawia relacje z dziemi Motywacje syna budz obawy

Britney Spears ma powody do uśmiechu, ponieważ jej relacje z dziećmi, szczególnie z młodszym synem, zaczynają się poprawiać. Jayden sam chciał spotkać się z matką, co dodaje pozytywnego odbioru. Bliscy gwiazdy martwią się jednak o motywację nastolatka i kwestionują jego intencje. Od lat życie prywatne artystki było na ustach mediów, zwłaszcza po uwolnieniu z kontroli prawnej. Niedawno pojawiły się plotki, że nawet dzieci odwróciły się od matki. Ojcem 19-latka i jego brata jest Kevin Federline, który od lat zajmuje się opieką nad chłopcami. Britney przez lata przekazała swojemu byłemu mężowi ponad 5,5 miliona dolarów na utrzymanie Seana i Jaydena, ale z kontaktami bywało różnie, głównie ograniczały się do rozmów przez telefon. Teraz jednak media donoszą, że artystka nawiązała relacje z synem, co spotkało się z mieszanymi reakcjami ze strony bliskich. Jayden publicznie wyrażał swoje opinie na temat matki, ale teraz wydaje się być otwarty na przywrócenie więzi. Mimo to, obawy co do motywacji chłopca wzbudzają zaniepokojenie. Informatorzy sugerują, że Britney pragnie naprawić relacje z dziećmi, także młodszym synem, i wspierać jego marzenia o karierze muzycznej. Nawet starszy syn woli mieć kontakt z matką, co zmienia dynamikę relacji. Media śledzą każdy krok artystki i komentują jej starania o zbliżenie z rodziną. Czy ta nowa odsłona relacji między Britney Spears a jej synami przyniesie zasłużone szanse na szczęśliwsze życie?