Home/entertainment/Mia byc inzynierem zosta bardem Solidarnosci. Uwielbia wspolne gotowanie z... Bogusawem Linda

entertainment

Mia byc inzynierem zosta bardem Solidarnosci. Uwielbia wspolne gotowanie z... Bogusawem Linda

By ukochanym jedynakiem. Przyja zasady ustanowione przez ojca i do 18. roku zycia wraca do domu o godz. 20. Nie buntowa sie. Dzieki mamie odkry swoja zyciowa pasje muzyke. Gra komponowa spiewa. Uwielbia spywy kajakowe podczas ktorych nauczy sie gotowac. Gdy zaozy wasna rodzine to on nie zona krolowa w kuchni.

October 20, 2024 | entertainment

"To Przemysław Gintrowski , a nie Jacek Kaczmarski , stał się po wprowadzeniu stanu wojennego jednym z najbardziej znaczących artystów podsycających bunt, dających nadzieję i siłę do walki o wolność " – zauważył Sławomir Zygmunt w poświęconym Gintrowskiemu artykule "Wciąż chcę zmieniać świat" ("Angora", 17 sierpnia 2008 r.). Gdy dziennikarze i historycy nazywali go bardem opozycji demokratycznej PRL, Przemysław Gintrowski mówił: Nigdy się nie uważałem za jakiegoś barda, tylko za gościa, który swój sprzeciw wobec otaczającej go rzeczywistości wyrażał, śpiewając Grzeczny ukochany syn. Wypełniał wolę rodziców Przemysław Gintrowski urodził się 21 grudnia 1951 r. w Stargardzie Szczecińskim, ale już do przedszkola chodził w Warszawie. Był jedynakiem. Nie buntował się przeciw zasadom ustanowionym przez ojca Jarosława. Do 18. roku życia musiał wracać do domu o godz. 20. Potem usłyszał od ojca: Gdybyś miał nie przyjść na noc, to zadzwoń i powiedz matce, żeby się nie denerwowała Po mamie odziedziczył zamiłowanie do muzyki. Teresa Gintrowska była pianistką, śpiewaczką i tancerką zespołu Wojska Polskiego. Zabierała syna na próby. "Kupiła mi saksofon, plastikową zabawkę. Później sadzała mnie wśród orkiestry. Grałem, choć — zważywszy na to, że wydawane przez ten »instrument« dźwięki nie były piękne — raczej przeszkadzałem. Ale miałem wtedy trzy lata" – wspominał bard Solidarności . Usypiał przy utworach granych przez mamę. Jego pierwszym szkolnym instrumentem były skrzypce, potem ćwiczył na fortepianie i zainteresował się gitarą. W liceum wstąpił do słynnej "Czarnej Jedynki" , czyli 1. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej im. Romualda Traugutta, której drużynowymi byli m.in. Antoni Macierewicz i Janusz Kijowski , późniejszy reżyser. To tam młody Gintrowski nauczył się pierwszych antypaństwowych piosenek. Śpiewał wtedy: Źle było, źle będzie, w Polsce i wszędzie Działał też w Harcerskiej Rozgłośni Radiowej. W 1968 r. założył zespół muzyczny Między Niebem a Ziemią. Początkowo grali kompozycje The Doors, The Animals, The Rolling Stones i Procol Harum, ale Gintrowski szybko zaczął sam pisać muzykę, głównie do wierszy polskich poetów: Asnyka, Tuwima, Leśmiana i Gałczyńskiego. Po maturze chciał studiować fizykę na UW, ale spełnił wolę rodziców, którzy powtarzali: Zostań inżynierem, to taki zacny zawód, będziesz miał w ręku konkretny fach Poszedł więc na Politechnikę Warszawską na elitarny wtedy MEL, Wydział Mechaniczny Energetyki i Lotnictwa. Został inżynierem, a studia podsumował: To był czas niedużego wysiłku intelektualnego Po skończeniu Politechniki zaczął studiować fizykę na Uniwersytecie Warszawskim. Miał indywidualny tok nauki, ale nie skończył tych studiów, bo coraz bardziej absorbowała go muzyka. Został bardem rodzącej się opozycji Oficjalnie pieśniarz Przemysław Gintrowski zadebiutował w 1976 r. na przeglądzie piosenki studenckiej w warszawskiej Riwierze. Zaprezentował "Epitafium dla Sergiusza Jesienina" i wygrał. Trzy lata później z Jackiem Kaczmarskim i Zbigniewem Łapińskim stworzył trio, które odmieniło polską poezję śpiewaną. Tytułowa piosenka z ich programu poetyckiego "Mury" stała się nieformalnym hymnem Solidarności i symbolem walki z komunizmem. Potem powstały równie legendarne programy tria: "Raj" i "Muzeum". W 1981 r. Gintrowski i Kaczmarski zdobyli II nagrodę na festiwalu w Opolu za "Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego". Po latach Przemysław Gintrowski w "Tygodniku Solidarność" wspominał: Wokół trwał solidarnościowy karnawał i czułem, że drugiego takie czasu już nie będzie Słynne trio wjechało na tournée do Francji. W grudniu 1981 r. Gintrowski i Łapiński wrócili do Polski, żeby uporządkować sprawy zawodowe. Nie mogli kontynuować trasy koncertowej z Kaczmarskim, ponieważ odmówiono im wydania paszportów. W Polsce wprowadzono stan wojenny. Trio się rozpadło. 12 grudnia 1981 r. Przemysław Gintrowski występował na koncercie "Niechciane teksty PRL-u" w Poznaniu. Kiedy chciał zadzwonić do rodziców do Warszawy, okazało się, że telefony nie działają. "Organizator festiwalu powiedział tylko: »Przemek, uciekaj, nie wiadomo, co będzie«. Zatem uciekam. Biorę plecak, gitarę i udaję się na dworzec w Poznaniu, a tu... pociągi nie kursują; no tak, ale jeden musi: Berlin-Moskwa. Po paru godzinach przyjechał. Pakuję się do niego z dziesiątkami innych ludzi, ścisk okrutny, nastroje buńczuczne, my wam pokażemy itp... Tak było do Ursusa; przez okna pociągu zobaczyliśmy czołgi, transportery opancerzone, płonące koksowniki i żołnierzy. Na Centralnym widok był ten sam" – wspominał Gintrowski. Zaczął występować sam. Śpiewał w prywatnych mieszkaniach, w kościołach i, przede wszystkim, w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. Jego repertuar opierał się na tekstach Jacka Kaczmarskiego, Zbigniewa Herberta, Tomasza Jastruna, Krzysztofa Marii Sieniawskiego, Jerzego Czecha, Tadeusza Nowaka i Marka Tercza. Komponował również muzykę filmową (m.in. do filmów "Matka Królów" i "Tato" oraz seriali "Zmiennicy" i "13 posterunek" ), tworzył własne spektakle muzyczne. "Był niezależny, indywidualny, miał swój świat, swoje postrzeganie. Otaczał się ludźmi, którzy są nietuzinkowi, jacyś, którzy go inspirowali. A potem i tak wracał do siebie i był sam. Był kompletnie niebankietowy , w ogóle go to nie interesowało. Był daleki od świata taniej zabawy: wolał usiąść z książką, z dobra poezją i zatopić się w myśli " – tak o Gintrowskim mówił Adam Sztaba w Trójce . Uwielbiał spływy kajakowe i wspólne gotowanie z Bogusławem Lindą Przemysław Gintrowski chronił swoją prywatność. Miał dwie córki: Marię i Julię. O żonie Agnieszce mówił: Rozumiemy się bardzo dobrze. Po latach złych doświadczeń wreszcie trafiłem na właściwą kobietę To on, nie żona, gotował w domu. Gdy podawał obiad, na stole było co najmniej pięć rodzajów surówek i butelka wina. Nauczył się gotować podczas studiów, kiedy z przyjaciółmi jeździł na spływy kajakowe. "Uwielbiał spływy kajakowe, szczególnie Drawą. Wyjeżdżał latem, aby odetchnąć, na Pojezierze Zachodnie. Głównie z psem, który zawsze był w domu. Pies wsiadał do samochodu i jechali z kajakiem. Potrafił tak trzy tygodnie prawie w samotności po tych rzeczkach pływać " – wspominała Agnieszka Gintrowska. Lubił też wspólne gotowanie z Bogusławem Lindą . Poznali się przed stanem wojennym, we Wrocławiu podczas trwania Festiwalu Piosenki Aktorskiej. Wieczorem Gintrowski poszedł do Klubu Filmowców, w którym odbywała się dyskoteka. Ponieważ nie lubił tańczyć, kupił butelkę whisky, usiadł z boku i zaczął pić . Kiedy tańczące towarzystwo zeszło z parkietu, dostrzegł siedzącego pod ścianą nieznanego mężczyznę, który też popijał alkohol prosto z flaszki. Podszedł do niego. Tym nieznajomym okazał się Bogusław Linda. "Boguś był jedną z niewielu osób, które mogą przyjść do mojego domu o każdej porze dnia i nocy bez zapowiedzi. Szybko się zrozumieliśmy, dobrze nam się rozmawiało. Poza tym razem gotowaliśmy" – mówił bard opozycji. Spotykali się co drugą niedzielę koło południa albo w mieszkaniu Lindy, albo Gintrowskiego. Swoim życiowym partnerkom dawali wtedy wolne i zabierali się do gotowania. Korzystali z książek kucharskich, ale lubili też eksperymentować. A jakim ojcem był Przemysław Gintrowski? Jego młodsza córka Julia podkreśliła: Tata dla nas rzuciłby się w ogień i dał się poćwiartować, był bardzo kochającym rodzicem Przemysław Gintrowski zmarł 20 października 2012 r. w Warszawie, po długiej i ciężkiej chorobie. Jego prochy zostały pochowane w rodzinnym grobie na cmentarzu w Wilanowie. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych . Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .

SOURCE : plejada
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS