Meghan Markle walczy o przywrcenie swojego dobrego imienia

Meghan Markle ma rzadkie okazje do czytania pozytywnych opinii o sobie. Po latach szkalowania i krytyki w końcu postanowiła zmienić swoje podejście i walczyć o odzyskanie dobrego imienia. Po wejściu do rodziny królewskiej miała wiele trudności. Cała sytuacja doprowadziła do spadku popularności i negatywnego odbioru publiczności. Książe Sussexu zmuszona była konfrontować się z licznymi oskarżeniami i zarzutami, co stworzyło obraz dyktatora na wysokich obcasach. Po publikacji niechciących sytuacji z pracy Meghan postanowiła działać. Spotkała się z doradcami, aby przygotować strategię poprawy swojego wizerunku w mediach. W efekcie pojawiły się artykuły w jej obronie, zbierające pochwały od byłych i obecnych współpracowników. Dodatkowo wzięła udział w panelu dyskusyjnym na temat wpływu mediów społecznościowych na rozpoznawalność znanych osób. Ostatnio została też twarzą kampanii #HalfTheStory o bezpieczeństwie w świecie cyfrowym. Chciała dotrzeć do młodego pokolenia i podzielić się swoimi doświadczeniami z hejtem w sieci, by zwrocić uwagę na ten problem. Już od dłuższego czasu Meghan zmaga się z internetową krytyką i negatywnymi komentarzami, co prowadziło do myśli samobójczych. Nie jest to jednak jej pierwsze żałosne wyznanie, gdy wcześniej określiła siebie jako najbardziej trollowaną osobę na świecie. Działania Meghan mają na celu odzyskanie przyzwolenia społeczności i pokazanie swojej prawdziwej twarzy.