Tragedia gwiazdora One Direction w Buenos Aires Liam Payne skoczyl z balkonu hotelu

Według nowych informacji gwiazdor One Direction nie wypadł z balkonu, a sam z niego wyskoczył — potwierdza Pablo Policicchio, dyrektor ds. komunikacji w Ministerstwie Bezpieczeństwa Buenos Aires. Informację podaje także Associated Press. Liam Payne został uznany za zmarłego po upadku z trzeciego piętra hotelu CasaSur Palermo w stolicy Argentyny. Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 17:00 czasu lokalnego. Wcześniej policja otrzymała zgłoszenie na numer alarmowy w związku z 'agresywnym mężczyzną pod wpływem narkotyków lub alkoholu'. Pracownik hotelu nalegał, by ktoś 'natychmiast' przybył na miejsce. W trakcie rozmowy nie wspomniano, by padło nazwisko Payne'a. Alberto Crescenti, szef SAME, systemu publicznych usług medycznych w Buenos Aires, stwierdził, że Payne doznał 'złamania u podstawy czaszki' w wyniku upadku – informuje argentyński kanał informacyjny TN. Wkrótce ma być przeprowadzona sekcja zwłok. Liam Payne zyskał rozpoznawalność jako członek zespołu popowego One Direction – grał w nim wraz z Harrym Stylesem, Zaynem Malikiem, Niallem Horanem i Louisem Tomlinsonem. Grupa rozpadła się w 2016 r., ponieważ jego członkowie postanowili realizować solowe projekty. Dziękujemy, że przeczytałeś/łaś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].