Blogs
Home/entertainment/Mariolka ze "Swiata wedug Kiepskich" powrocia na ekrany. "Jak sie cos straci to sie za tym teskni"

entertainment

Mariolka ze "Swiata wedug Kiepskich" powrocia na ekrany. "Jak sie cos straci to sie za tym teskni"

Barbara Mularczyk-Potocka przez dwie dekady rozsmieszaa widzow serialu "Swiat wedug Kiepskich". Po zakonczeniu produkcji zniknea na jakis czas z ekranow by zajac sie schorowana mama. Teraz w rozmowie z Plejada komentuje swoj powrot do grania. Nie wiedziaam ze bede az tak za tym tesknic wyznaje.

November 13, 2024 | entertainment

Barbara Mularczyk-Potocka przez dwie dekady występowała w popularnym serialu "Świat według Kiepskich" , w którym wcielała się w rolę szalonej Mariolki. Po zakończeniu produkcji aktorka musiała zmierzyć się z trudną rzeczywistością. W wywiadzie dla RMF FM opowiedziała o chorobie mamy, która odwróciła jej życie do góry nogami. "Ja ją wzięłam do domu i mówię: ja zrobię wszystko i ja będę wiedzieć o tym, że wszystko zrobiłam, żebyś miała taką opiekę, że ja nie pozwalam ci nigdzie na tę drugą stronę iść" — wyznała. Na szczęście, po ciężkich przejściach, mama aktorki wyzdrowiała, co umożliwiło Mularczyk-Potockiej na powrót do grania. Barbara Mularczyk-Potocka powraca na ekrany. "Nie wiedziałam, że będę tęsknić" — Wykurowałam mamę. Na szczęście wyzdrowiała i mam czas teraz na swoją samorealizację — wyznaje Barbara Mularczyk-Potocka w rozmowie z Plejadą. Aktorka przyznaje, że podczas choroby mamy nie miała czasu na myślenie o karierze, a teraz, gdy wszystko wróciło na właściwe tory, marzy o powrocie do grania. Przez chorobę mamy, nie miałam czasu na myślenie o aktorstwie. Teraz, jak już mam wolne i taki spokój wewnętrzny, to mówię: czegoś mi brakuje, takiego szaleństwa — mówi. A co Barbara Mularczyk-Potocka o swoim powrocie na ekrany? To jest takie śmieszne uczucie, że jak się coś straci, to się za tym tęskni. Jak miałam grania tyle lat, to nie wiedziałam, że będę aż tak za tym tęsknić — zdradza. W dalszej części rozmowy aktorka mówi, jak produkcja przyjęła ją na planie serialu "Lombard. Życie pod zastaw". — Bardzo ciepło mnie przyjęli. Ekipa bardzo fajna. Ja jestem z tych osób, co lubią nie tylko przed kamerą aktorów, tylko też ekipę, która się tym zajmuje i kręci. Jak wyszłam z planu, to aż mi się łezka zakręciła, że to już koniec . Mogłam się wykazać przy innej produkcji. Można powiedzieć, że grałam osobę "normalną", bo grałam mamę. Nic tam takiego nie było szalonego, nie musiałam biegać, skakać, latać, pływać, ale bycie mamą też nie jest takie proste — stwierdza. Mularczyk-Potocka nie przejmuje się tym, że została zaszufladkowana. — Na pewno jakąś specyficzną rolę miałam tej córki w "Kiepskich". Grałam we wszystkich szalonych projektach rodziców, mimo iż uważałam, że wszystkie były głupie (śmiech). Myślę, że jak się pokaże może gdzieś w innych projektach, więcej będzie mnie widać, to też zobaczą mnie widzowie w innym otoczeniu. Bo tak naprawdę są różne role. Mogę grać wariatkę, a być w normalnym domu i to może być jakiś serial rodzinny, a mogę być z kolei normalna, a grać w serialu science fiction (śmiech). Jeśli się spodobam widzom, to chyba nieważne, gdzie będę grała, tylko ważne, czy po prostu będzie im się podobało to, co robię — wyznaje. Na koniec Barbara Mularczyk-Potocka dodała, iż ma nadzieję, że teraz, gdy wróciła do aktorstwa, zaczną pojawiać się nowe oferty pracy. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych . Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTube oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc e-maila na adres: [email protected] .

SOURCE : plejada
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS