Magda Gessler zaskoczya cena za rogale marcinskie. Rodziny zostawiaja tutaj ogromne sumy

Magda Gessler , czyli znana gospodarz "Kuchennych rewolucji" , jest co prawda doceniana za charyzmatyczne występy przed kamerą, ale jednocześnie regularnie krytykowana za ceny w swoich restauracjach. Spotyka ją to m.in. podczas sprzedaży pączków z okazji tłustego czwartku czy rogali marcińskich , którymi wczoraj zajadali się Polacy w całym kraju. Ile tym razem trzeba było wydać na taką przyjemność? Na instagramowym profilu lokalu "Słodki Słony" pojawiła się informacja o aktualnej cenie rogali. Ta może zaskoczyć. Smakołyk kosztuje bowiem aż 35 złotych. Rok temu jeden rogal wiązał się z wydaniem 29 złotych, więc podwyżka jest całkiem spora i z pewnością odczuwalna. Aby zrozumieć problem wystarczy podliczyć, że jeśli czteroosobowa rodzina chciałaby zakupić po jednej słodkości dla każdego, musiałaby zostawić w cukierni aż 140 złotych! Robi się jeszcze gorzej, gdy do kupujących dotrze, że nie jedzą rogali świętomarcińskich, a marcińskie. Te pierwsze muszą mieć certyfikat, by zostać dopuszczone do sprzedaży. Lokal sam wyjawia na Instagramie, że takiego nie posiadają... Jak podaje Plejada, w certyfikowanych cukierniach cena rogala wynosi od 50 do 80 złotych, co daje średnio 10-25 złotych za wypiek. To wciąż dużo mniej niż muszą wydać goście lokalu Magdy Gessler... Magda wydaje się nieugięta w swoich postanowieniach. W rozmowie z Wirtualną Polską wprost stwierdziła, że nikogo nie zmusza do zakupu i rozumie, jeśli ludzie wybierają tańsze alternatywy. “Nikt nikogo nie zmusza do noszenia Diora ani Chanel, ani jeżdżenia Rolls-Royce'em. Jest demokracja, każdy pracuje na to, na co może. Nikt nikomu nie wybiera życia. (...) Czy nas na to stać, czy nie, to zależy trochę od szczęścia, od naszej pracowitości... (...) To nie jest sprawiedliwe, nie jest demokratyczne, ale to jest prawda o życiu" - wypowiadała się bez ogródek. Co ciekawe, jeszcze nie opadł kurz po rogalach, a ludzie już zwracają uwagę na ceny potraw wigilijnych . Magda Gessler i w tym przypadku zaszalała z wyceną. Z informacji podanych na stronie restauracji "U Fukiera" można dowiedzieć się, że zamówienia na potrawy świąteczne przyjmowane będą w tym roku od 13 listopada. W ofercie firmy znaleźć można m.in.: Ceny szybko zostały okrzyknięte mianem wysokich, choć chętnych - jak co z roku - z pewnością nie zabraknie. Czytaj też: Gessler jest przekonana, że może pomóc restauratorom nie tylko w Polsce Gessler w końcu to ujawniła. Widzowie "Kuchennych rewolucji" się doczekali Magda Gessler dla niego zostawiła męża. O jej romansie z kelnerem było głośno