Maciej Malenczuk o polskich raperach i swojej roli w programie 'Idol' Rozmowa z Wojewodzkim i Kedzierskim

Maciej Maleńczuk, gość w podcascie "Wojewódzki Kędzierski" zabrał głos na temat polskich raperów. Jego opinia była dość kontrowersyjna - uważa, że są zdecydowanie 'do d**y', z wyjątkiem Taco Hemingwaya, który czasem potrafi 'powiedzieć coś mądrego'. Jednak największą krytykę w jego oczach poniósł Smolasty, którego okrzyknął "beznadziejnym", twierdząc, że kompletnie nie potrafi śpiewać. Maleńczuk nie pozostawił też suchej nitki na programie "Idol", w którym pełnił rolę jurora. Opisał to jako trudne doświadczenie, z naciskiem na komercję i konieczność wybrania artysty o potencjale drugiego Podsiadło. W rozmowie przyznał, że naciskano go na ułagodzenie opinii i bywało, że narzucano mu inną wizję. Mimo to Maleńczuk uparcie trzymał się swoich zasad, odrzucając wszelkie propozycje zmian. Świat sławy nie jest łatwy, ale dla Maleńczuka część z tych wyzwań skończyła się sukcesem. 'Idol' pozostał pewnego rodzaju traumą dla artysty, ale zarazem doświadczeniem, które go ukształtowało.