entertainment
Jadwiga Baranska i Jerzy Antczak byli mazenstwem przez 68 lat. Na poczatku ja odrzuci
Jadwiga Baranska i Jerzy Antczak tworzyli jeden z najduzszych stazem zwiazek w polskim show-biznesie. Szerokim echem odbiy sie przygnebiajace sowa aktorki ktora od lat mierzya sie z choroba. W trudnych chwilach moga liczyc na wsparcie ukochanego meza. Baranska zmara w wieku 89 lat a Jerzy Antczak 25 grudnia konczy 95 lat. Razem stworzyli "Noce i dnie" jedna z najpiekniejszych polskich produkcji. A jak wygladaa historia ich miosci Szczegoy ponizej.
Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak poznali się w dość nietypowych okolicznościach . Ona — wówczas 17-letnia — marzyła o studiowaniu w łódzkiej szkole filmowej, on — starszy od niej o sześć lat — był jej egzaminatorem (jako asystent na uczelni). Antczak wraz z pozostałymi członkami komisji... nie dopuścił swojej przyszłej żony do szkoły . Jak po latach wspomniał w rozmowie z redakcją "Życia na Gorąco" : Swoim bełkotem przyczyniłem się do tego, że oblała egzamin. Wydawała mi się brzydka, chuda i niezdolna . Na szczęście za rok zdała z wyróżnieniem, bo kto wie, czy byśmy się jeszcze spotkali. Za to aktorka w rozmowie z Anną Retmaniak z Polskiego Radia tak wspominała egzaminy, które oblała: Mnie mój mąż nie chciał przyjąć do szkoły. Był asystentem, a ja byłam strasznie chuda i drobniutka. Powiedział, że ktoś taki w żadnym wypadku nie może być aktorką . "Pojechałam zdawać do Warszawy, tam też mnie nie przyjęli, ale nie wiadomo, dlaczego wybiegł za mną Aleksander Bardini i powiedział, żebym na pewno zdawała za rok. I zdałam. To był bardzo mądry człowiek" — dodała. Faktycznie się nie poddała, a rok później ponownie przystąpiła do egzaminów i tym razem je zdała, i to z wyróżnieniem . Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak: historia związku Jadwiga Barańska wkrótce związała się z Jerzym Antczakiem. W 1956 r. wzięli ślub, osiem lat później urodził im się syn Mikołaj . Nie mieli łatwo — Barańska po skończeniu studiów została aktorką w jednym z warszawskich teatrów, Antczak został w Łodzi, gdzie prowadził telewizyjny Teatr Popularny. Latami mieszkali na walizkach i żyli z dnia na dzień, czasem ledwo wiążąc koniec z końcem . W trudnych chwilach mogli liczyć na wsparcie matki Barańskiej. Antczak w wywiadzie dla Pomponika wspominał: Teściowa sprzedawała nawet biżuterię, żebyśmy mieli z czego żyć . Bo ja do związku wniosłem niewiele: kapelusz, garnitur, dwie koszule na zmianę, dwie pary skarpetek i płaszcz z misia. Przełomowa w ich życiu okazała się jedna z audycji radiowych . Jadwiga Barańska pewnego dnia słuchała w radiu powieści Marii Dąbrowskiej "Noce i dnie", którą czytał Gustaw Holoubek. Wtedy wpadła na pomysł, by mąż zekranizował książkę . Lata później w rozmowie z "Faktem" wspominała: Gustaw Holoubek czytał cudownie tę książkę w radiu . Mnie się to ogromnie podobało, bo ta książka zawiera wiele myśli ponadczasowych. " Zwróciłam uwagę męża, co mi się zdarzyło raz jeden, że byłoby dobrze, gdyby on się tym zainteresował . Nie tylko dlatego, że ja bym chciała grać tę rolę, ale miałam nosa, że całość jest godna uwagi. Okazało się, że miałam rację i sama znalazłam dla siebie rolę " — powiedziała Jadwiga Barańska. Jej filmowym partnerem został Jerzy Bińczycki . Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak chętnie rozpoczęli współpracę na planie filmowym . Nie obawiali się konfliktów, ostrych wymian zdań czy łączenia pracy z życiem domowym. Mimo to reżyser był zazdrosny o filmowego partnera żony, z którym ta musiała zagrać wiele romantycznych scen. Zrobili to skutecznie, bo widzowie uwierzyli w ich miłość, a krytycy docenili film — "Noce i dnie" zdobyły m.in. Złote Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych i znalazły się w ścisłej czołówce obrazów nominowanych do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego . Barańska za rolę Barbary odebrała Srebrnego Niedźwiedzia na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie. Mimo wielkiego sukcesu filmu Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak wcale nie odczuli znacznej poprawy sytuacji życiowej . Aktorka co prawda zdobyła sympatię widzów dzięki kolejnym występom na ekranie, ale reżyser po premierze "Nocy i dni" przestał otrzymywać kolejne propozycje, co wymusiło na nim powrót do Teatru Telewizji, którego był dyrektorem. W końcu w 1979 r. Jerzy Antczak wyemigrował z Polski, wraz z nim kraj opuściła również Jadwiga Barańska, porzucając karierę filmową . Zamieszkali z synem w USA, gdzie musieli zaczynać praktycznie od początku — on pracował w branży reklamowej, ona znalazła zatrudnienie w jednej z firm. Antczak w końcu otrzymał intratną propozycję — przyjął propozycję wykładania na Wydziale Filmowym Uniwersytetu Kalifornijskim w Los Angeles. Barańska nie wróciła do aktorstwa, bo wcale tego nie chciała, poza tym czuła się spełniona . W wywiadzie dla Pomponika wspominała: Poczułam, że mam dług do spłacenia wobec bliskich . Wcześniej to oni robili wszystko, bym nie schodziła ze sceny. Dwa lata nie było mnie w domu, bo kręciłam serial. Nagle zrozumiałam, że to nie granie jest najważniejsze, ale rodzina . Reżyser i aktorka przez lata regularnie przylatywali do Polski, by np. wziąć udział w Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Podczas pobytu w ojczyźnie udzielali wywiadów, w jednym z nich Jadwiga Barańska przyznała, że nie marzy o byciu babcią. W rozmowie z redakcją "Rewii" powiedziała wprost: Ja nie mam do tego instynktu. W tym samym wywiadzie czule wypowiedziała się o mężu, mówiąc: Jak chcesz się wspinać, to ktoś ci tę drabinę musi trzymać. Ja trzymałam jego drabinę, a on moją. Jadwiga Barańska chorowała. Jerzy Antczak wspierał ją w trudnych chwilach Jerzy Antczak pozostaje w kontakcie z fanami na Facebooku. Na swoim profilu informował o pogarszającym się stanie zdrowia żony. W ub.r. napisał: Wiele tygodni temu pojawiło się u Jadzi schorzenie rogówki lewego oka . Lekarze wydali diagnozę, że stan jest bardzo poważny i grozi jej utrata wzroku. Po pewnym czasie podobny syndrom odezwał się w drugim oku. " Jadzia nie należy do osób histerycznych, ale powiedziała mi: »Życie bez wzroku nie ma sensu. Lepiej odejść« . Aby oderwać ją od złych myśli, postanowiłem zgłosić do realizacji film dokumentalny pt »Jadwiga i ja«. Jadwiga uznała ten tytuł za pretensjonalny i dodała – film pt. »Moi aktorzy« będzie lepszy. Konspekt scenariusza przesłałem w odpowiednie ręce i czekałem na odpowiedź. Minął miesiąc. Wokoło »Moich aktorów« zapanowało milczenie. I nagle następuje dramatyczna sytuacja. Jadwiga upadła przodem ciała na kamienie. Straciła przytomność i trzeba było wezwać pogotowie . W szpitalu dokonano prześwietleń i okazało się, że jeden z kręgów jest nieco przesunięty, ponadto w prawym biodrze nastąpiło pęknięcie. Jeżeli przesunięcie kręgu okazało się możliwe, z uwagi na wiek (88) biodro nie może być operowane i trzeba czekać, aż nastąpi samoistny zrost. Co może potrwać wiele miesięcy leżenia w łóżku . Do szpitala odwiozło Jadzie pogotowie ratunkowe, ale zgodnie z procedurami, drogę powrotną do domu, trzeba odbyć własnymi środkami" — czytamy. " Syn Mikołaj kupił inwalidzki wózek, za pomocą którego najpierw musieliśmy podwieźć Jadwigę do drzwi samochodu, aby potem usadzić na siedzeniu. Cały ten zabieg był niezwykle upokarzający, trudny i bolesny . (...) Ogarnął mnie i Mikołaja strach, co będzie dalej. A dalej było coraz gorzej. Pęknięcie biodra spowodowało niedowład prawej nogi i nieustanne bóle ujarzmiane mocnymi środkami. Trzeciego dnia Jadzia powiedziała: »Bóg dał mi tak wiele i dlatego wszystko inne, należy przyjmować z pokorą« . I w tym jednym zdaniu jest cała Barańska, która dla dobra rodziny zrezygnowała z zawodu aktorskiego. Nastąpiły bardzo przykre dni. Jadwiga zamknięta w sobie leży nieruchomo na łóżku całymi godzinami z zamkniętymi oczyma . Któregoś dnia, nieoczekiwanie zapytała mnie: »Czy decydenci odpowiedzieli na temat scenariusza?«. Odpowiedziałem gorzko: »Nie ma odpowiedzi«. Długo milczała, poczem powiedziała cicho: »Ano cóż, widocznie już nasz czas minął...«. Poczem zamknęła oczy i zapadła w siebie" — kontynuował Antczak. "Miałem straszną noc. Tłukły mi się po głowie koszmarne myśli. Melodramatyczne decyzje! Jadzia budziła mnie albo Mikołaja po kilka razy. Wyraźnie objawiały się w niej stany depresyjne, bo obsesyjnie mówiła o śmierci Tomaszka oraz Janki Traczykównej . Ponadto odmawia obecności pielęgniarki, przyjmowania lekarstw oraz jedzenia. Najgorsze są jej decyzje odmowy wizyty w szpitalu, aby dokonać prześwietlenia i ustalić, co jest ostatecznym powodem pęknięcia biodra i niedowładu prawej nogi. Na moje i Mikołaja błagania odpowiedziała nieoczekiwanie: »Nie walczcie ze mną i pozwólcie mi odejść«, (...) »Ani dłużej, ani krócej, tylko tyle, ile przeznaczył Bóg!« . Kochani przyjaciele, błagamy — wysyłajcie modlitwy i dobre wibracje, aby przywróciły Jadzi spokój myśli i pragnienie istnienia" — napisał również. W sierpniu br. w rozmowie z Plejadą reżyser przyznał, że sam na zdrowie nie narzeka, jednak martwi się o żonę, Jadwigę Barańską. Jeśli chodzi o moje zdrowie, to jeszcze się trzymam, gorzej z Jadzią. Złamane biodro nie chce się zagoić. A do tego dochodzą problemy ze wzrokiem . Ale trzeba wierzyć, że wszystko się wyrówna — zaznaczył. 24 października Jadwiga Barańska odeszła z tego świata , o czym poinformował za pośrednictwem Facebooka Jerzy Antczak. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych . Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc e-maila na adres: [email protected] .
PREV NEWSTo bohater naszych swiat. To co sie z nim stao rozdziera serce
NEXT NEWSAnna Grodzka smutno o wysokosci emerytury "Jest CIENKA"
Sylwester TV Republika. Prezydent Chema ujawnia najwieksza gwiazde
Prezydent Chema zgodnie z wczesniejszymi zapowiedziami ujawnia gowna gwiazde sylwestra TV Republika w Chemie to synna niemiecka grupa Boney M. Pierwsza telewizyjna impreza tak w historii lubelskiego miasta jak i prawicowej stacji bliskiej PiS bedzie zdominowana przez gwiazdy disco polo.
Jacek Cygan ujawni wielka tajemnice "Klanu". Nigdy o tym nie mowi
Jacek Cygan jeden z czoowych polskich teksciarzy ujawni prawdziwa inspiracje stojaca za kultowym utworem "Zycie jest nowela" znanym z "Klanu". Pisarz w jednym z podkastow opowiedzia do kogo naleza oczy znane z wersu "Jak pory roku Vivaldiego zmienia sie swiato w twoich oczach".
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor swietuja rocznice slubu. Nie wszystko poszo po ich mysli
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor maja powody do swietowania. Dziesiec lat temu 26 grudnia 2014 roku powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Z tej okazji mazonkowie pochwalili sie niezwykle prywatnym wideo. Nie wszystko jednak wyszo tak jak zaplanowali.
Na grobie Stanisawa Tyma uwage przykuwa jeden szczego. Az trudno uwierzyc co tam zostawili
Stanisaw Tym odszed na poczatku grudnia. Choc zosta juz pozegnany przez fanow i bliskich z pewnoscia jego obecnosc bya odczuwalna podczas tegorocznych swiat. Swiadczy o tym m.in. to ze aktor nadal jest gosno wspominany przez widzow a redakcje z caego kraju udaja sie na jego grob by sprawdzic jak aktualnie wyglada. Doniesienia nie zostawiy watpliwosci...
Rafa Krolikowski ogosi radosna nowine. Z niecierpliwoscia oczekuje slubu
Rafa Krolikowski gosci w piatkowym 27 grudnia wydaniu "Halo tu Polsat". Agnieszka Hyzy i Maciej Rock porozmawiali z aktorem o jego najnowszej sztuce swietujac jego urodziny. Niespodziewanie artysta opowiedzia o minionych swietach ktore okazay sie "najpiekniejszymi" i bardzo wzruszajacymi gdyz pozna tesciow swojego syna.
Rezigiusz wykupi cay sklep z zabawkami. Znany youtuber nie zrobi tego dla siebie
Swieta to czas sprzyjajacy hojnym gestom. Udowodni to Rezigiusz ktory kupi wszystkie zabawki z lokalnego wrocawskiego sklepu aby nastepnie wreczyc je chorym dzieciom.