Gwiazdor "Sonecznego patrolu" nie zyje. Zmaga sie z choroba Parkinsona

Jak podaje PageSix, Michael Newman zmarł w wyniku powikłań związanych z chorobą Parkinsona. Chorobę zdiagnozowano u niego w 2006 r., gdy miał 50 lat. Gwiazdor był jedynym aktorem Słonecznego Patrolu, który w prawdziwym życiu pracował jako ratownik. Wystąpił w 150 odcinkach serialu, pojawiał się także w jego spin-offach. Po zakończeniu zdjęć do "Słonecznego patrolu" porzucił karierę aktorską. Na ekrany wrócił w czteroczęściowym serialu dokumentalnym "Baywatch: The American Dream", w którym opowiedział o swoich zmaganiach z chorobą Parkinsona. W 2023 r. w rozmowie z magazynem "People" wyjawił, że diagnozę usłyszał zaraz po tym, jak jego rodzina zaczęła zauważać zmiany w jego ruchach. " Wszystkie te rzeczy, o których myślałeś, że zrobisz ze swoimi dziećmi i wnukami, wszystkie plany, które miałem, przestały istnieć " — mówił. Przekonywał wtedy, że jest bardzo aktywny — pływa, biega po plaży i wiosłuje. Twierdził, że dobrze radzi sobie z chorobą. Czasami dopadał go jednak smutek. Moje ciało zmienia się tak powoli, że prawie tego nie zauważam, a mimo to stale przypomina mi się, że choroba Parkinsona stała się teraz centrum mojego życia – mówił. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .