Elzbieta Zapendowska jeszcze tak ostro o Edycie Gorniak nie mowia. "Koszmar. Nie umie suchac"

Elżbieta Zapendowska , niekwestionowana autorytet w świecie polskiej muzyki, zdecydowała się na zawodową emeryturę. Mimo zakończenia aktywnej działalności pedagogicznej i rezygnacji z występów telewizyjnych, jej spojrzenie na branżę muzyczną pozostaje bystre i niepozbawione krytycznego zacięcia. W rozmowie z "Faktem ", Zapendowska dzieli się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi aktualnych trendów oraz wspomina swoją współpracę z Edytą Górniak, która, jak przyznaje, nie była pozbawiona trudności. Zapendowska, znana z surowych ocen w programach takich jak "Idol" czy "Must Be The Music", zaczęła swoją karierę muzyczną w latach 70. w Opolu. To właśnie jej Studio Piosenki Opolskiej było kuźnią talentów, które odnosiły sukcesy na festiwalach muzycznych. W latach 90. przeniosła się do Warszawy, gdzie współpracowała z Teatrem Muzycznym Roma i Studio Buffo – to tam rozpoczęła się kariera Edyty Górniak . Elżbieta Zapendowska ostro o Edycie Górniak Zapendowska, która przez dekady kształciła młode talenty, zauważa, że obecne pokolenie artystów jest zupełnie inne niż to sprzed lat. Przypomina, że wiele młodych wokalistek naśladowało Górniak, niestety, często bez powodzenia. Mimo uznania dla talentu Górniak, Zapendowska nie ukrywa, że współpraca z nią była wyzwaniem, a zachowania gwiazdy określa jako "zachowania z kosmosu". Muzycy, operatorzy, oświetleniowcy i całe ekipy, z nią współpracujące, dostały nieźle, dała im popalić . Czasami były to zachowania z kosmosu i nie do wytrzymania. Ale może to jest wpisane w ten zawód, gdy ma się wielki talent. Bo muszę przyznać, że Edyta, śpiewając, kieruje nieprawdopodobnym instynktem. Ma wyczucie i niebywałą wrażliwość. Szkoda, że tego nie wykorzystała, tak jak mogła — wyznaje Zapendowska. Ostatnie publiczne wypowiedzi obu pań wskazują na zaostrzenie stosunków. Zapendowska, komentując umiejętności syna Górniak, spotkała się z ostrą reakcją wokalistki. Z kolei Górniak sugerowała, że to ona pomogła Zapendowskiej w karierze w Warszawie, co Zapendowska stanowczo dementuje, podkreślając swoje wcześniejsze sukcesy. Zaczęło się od tego, że zapytano, jak oceniam muzykę Allana, syna Edyty. Powiedziałam uczciwie, że to słabe i dużo pracy przed nim i się zacz ęło. Ona nie umie słuchać krytyki. Kompletnie. Przecież to nie była złośliwość z mojej strony, mówiłam, co myślę. Krytyczne uwagi mogą przecież pomóc i służyć temu, by coś zmienić, poprawić. Zawsze tak było w tym fachu — mówi trenerka śpiewu. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych . Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .