Home/entertainment/Dziennikarz komentuje majatek Buddy. "To wszystko to bya fasada"

entertainment

Dziennikarz komentuje majatek Buddy. "To wszystko to bya fasada"

Byo tam wiecej osob samochody nie nalezay do Buddy a mowi ze na wszystko zarobi sam mowi na antenie TOK FM Jakub Wator powoujac sie na ustalenia internautow. Dziennikarz komentowa zatrzymanie youtubera Kamila Labuddy ktore miao miejsce w poniedziaek. Wyjasni jak legenda budowana przez Budde mijaa sie z rzeczywistoscia

October 15, 2024 | entertainment

Popularny youtuber Budda został zatrzymany w poniedziałek przez CBŚP. Na swoim kanale publikował treści o motoryzacji. Miał ponad 2,5 mln subskrypcji. Organizował też m.in. loterię luksusowych aut wśród swych subskrybentów i przekazał 100 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy . W niedzielę, przed zatrzymaniem, Budda zapowiedział zakończenie działalności internetowej i zorganizował pożegnalną loterię, w trakcie której rozdane zostały m.in. drogie auta i dom w Zakopanem. Wątpliwość na temat działalności Buddy. "Loterie też nie były oficjalnie loteriami" Budda był zasłynął organizowaniem loterii i jak zaznaczył dziennikarz Jakub Wątor, to właśnie one są przyczyną jego problemów. — Samochody były kupowane w Czechach na jakiś innych ludzi, w filmach miały podmieniane tablice rejestracyjne. Loterie też nie były oficjalnie loteriami. One były sprzedawane przy okazji e-booków i innych przedmiotów, żeby nie były oficjalnie nazywane loterią — wyliczał dziennikarz portalu Goniec na antenie TOK FM. Loterie są w Polsce objęte konkretnymi przepisami. Internet rozpisywał się na temat Buddy. "To wszystko to była fasada" Jakub Wątor podkreślił, że wątpliwości na temat działalności Buddy było sporo. W internecie rozpisywano się na ich temat od kilku miesięcy, a postrzeganie Buddy jako cudownego chłopaka, który z niczego został milionerem, ulegało zmianie. — Jak się okazuje, to wszystko to była fasada, bo prawdopodobnie te podejrzenia internautów, dziennikarzy okazują się trafne, skoro policja go zatrzymała — dodał. Youtuber starannie tworzył swój wizerunek i budował legendę. Jako nastolatek miał wyjechać do pracy do Anglii. Wrócił i za ciężko zarobione pieniądze otworzył wypożyczalnię samochodów, a interes się rozwijał. Jakub Wątor podkreślił, że prawdziwa wersja wydarzeń będzie ustalana przez śledczych. — Natomiast z informacji, które od kilku tygodni zbierali internauci, każdy z nas to sprawdzał, wynika, że "Budda" nie działał sam. Miał między innymi za swojego wspólnika, partnera np. jednego z właścicieli salonu z giełdy samochodowej w Pruszkowie. Było tam więcej osób, samochody nie należały do "Buddy", a mówił, że na wszystko zarobił sam — mówił Jakub Wątor. Wyjaśnił, że Budda miał działać z innymi ludźmi, którzy byli starsi i mieli pieniądze, i to oni wypożyczali mu auta. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .

SOURCE : plejada
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS