Monika Olejnik - Ikona stylu na okadce magazynu Elle

Monika Olejnik została gwiazdą okładki listopadowego numeru magazynu "Elle". Nowe zdjęcia dziennikarki wywołały sporo zamieszania w sieci i spowodowały dyskusję na temat ingerencji grafików. Stylistka Dorota Wróblewska wydała swoją opinię na temat głośnej okładki. Od lat opinie publiczną polaryzują jej niezwykły styl bycia i odważne wypowiedzi. Monika Olejnik jest uważana przez wielu za ikonę mody, gotową na eksperymentowanie z trendami. Wszyscy znają jej skłonność do luksusowych marek. Mimo swojego wieku, 68-latka często wybiera nietypowe stroje nawet na codzienne spacery, co wywołuje gorące dyskusje. Gospodyni programu "Kropka nad i" jest także ulubienicą paparazzi z Warszawy, którzy często towarzyszą jej w codziennych sytuacjach, uchwycając na zdjęciach jej szalony styl. Mimo długoletniego doświadczenia w mediach, Monika nadal cieszy się dużym zainteresowaniem, a jej zaangażowanie w rozwój rodzimej mody i popkultury zostało docenione przez redakcję jednego z najpopularniejszych magazynów w kraju. Olejnik stała się . Okładka z dziennikarką wzbudziła wiele emocji w sieci. W komentarzach omawiano między innymi . Dorota Wróblewska wydała swoje zdanie na temat wyretuszowanej Moniki Olejnik, angażując się w dyskusję na temat nowych sesji zdjęciowych. Stylistka opublikowała wpis na swoim profilu na Facebooku, pochwalając i wyrażając uznanie dla eleganckiej dziennikarki. Jednak nie powstrzymała się od krytyki okładki magazynu "Elle" i ingerencji grafików. - rozpoczęła swoje wypowiedzi - podsumowała z lekkim sarkazmem Wróblewska. Czy zgadzasz się z stylistką?