Dopiero co oficjalnie ogosia a teraz takie wiesci. Kaczorowska mowi wprost o jurorach "TzG"

Tego chyba nikt się nie spodziewał, choć Agnieszka Kaczorowska dawała subtelne sygnały, że szykuje się do czegoś wielkiego. W sobotę wieczorem wrzuciła intrygujący komunikat na Instagramie. "Kto chce hot news? Jutro... Niedziela. Bądźcie tu" - zapowiedziała tajemniczo. I faktycznie, następnego dnia rano wszystko się wyjaśniło. Tancerka pojawiła się bowiem w studiu "halo tu polsat" , gdzie z dumą ogłosiła, że już wkrótce ponownie zobaczymy ją na parkiecie "Tańca z gwiazdami" . Przypomnijmy, że kobieta była z nim związana w latach 2014-2018. W tym czasie partnerowała m.in. Misterowi Polski 2014 Rafałowi Maślakowi , aktorowi Nikodemowi Rozbickiemu czy siatkarzowi Łukaszowi Kadziewiczowi. Wraz z Krzysztofem Wieszczkiem, znanym m.in. z seriali "Przyjaciółki" czy "Pierwsza miłość" , wygrała nawet trzecią edycję show. Agnieszka nie kryła radości z powrotu do uwielbianego przez widzów programu. " Jestem bardzo podekscytowana. Kiedy te wspomnienia wracają i wiem, z czym to wszystko się wiąże, to przyznaję, że ostatnio nocami kilka snów mam związanych z tańcem (...). To był taki czas, który bardzo mnie zmienił, bo zostałam mamą dwa razy, więc wiecie, byłam gdzie indziej głową i sercem, a teraz moje serce krzyczy, że potrzebuje trochę potańczyć" - ogłosiła Kaczorowska. W wywiadzie po paśmie śniadaniowym celebrytka przyznała, że jeszcze nie wspomniała o tym swoim córkom. Starsza z nich zwykle dość nieufnie podchodzi do nowych obowiązków mamy, bo wie, że częściowo pochłoną ich wspólny czas. Teraz jednak kobieta będzie miała go więcej, z racji tego że zarówno Emilia, jak i Gabriela od września będą już pod opieką odpowiednich placówek. "Zawsze ten program będzie miał wyjątkowe miejsce w moim sercu, ponieważ spędziłam tam mnóstwo czasu, włożyłam w to mnóstwo energii, mam przepiękne wspomnienia - zawsze to powtarzam. Tylko w pewnym momencie poczułam, że potrzebuję przerwy" - przyznała. Okazuje się jednak, że decyzja o powrocie wcale nie była dla Kaczorowskiej tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. "Dostałam propozycję powrotu do 'Tańca z gwiazdami' i musiałam się nad tym chwilę zastanowić. Ale muszę przyznać, że od razu mocniej zabiło mi serce, bo tęsknota za tańczeniem jest ogromna. Skoro mogę połączyć taniec z pracą, to czemu nie" - powiedziała Pudelkowi. W rozmowie na ściance w studiu "halo tu polsat" gwiazda przyznała, że w pewnych momentach nawet zarzekała się, że nie wróci do studia. " Tylko zapomniałam o jednym - że to są moje korzenie , że to jest trochę mój dom, że taniec jest absolutnie tym, czym ja jestem, przepływa przez całą mnie, jest najpiękniejszą przestrzenią do tego, żeby się wyrażać. Ja mam takie poczucie, że jestem stworzona do tańczenia, więc kiedy pojawiła się taka przestrzeń, żeby znowu to zrobić, to... róbmy to! (...)" - wyznała szczerze. Jeszcze niedawno Kaczorowska sugerowała, że sama chętnie zasiadłaby na fotelu jurorki w celebrity talent show. Później natomiast wdała się w medialną wymianę zdań z oceniającymi występy. Nie dało się ukryć, że między ekspertami tanecznymi mocno iskrzy . Czego Agnieszka spodziewa się więc po powrocie do studia? "Sędziowie oceniają gwiazdy, nie tancerzy. Wierzę, że profesjonalizm jury oddziela sympatie i antypatie. A ja postaram się przygotować moją gwiazdę, najlepiej jak będę umiała" - zapewniła w rozmowie z Pudelkiem. Na razie nie wiadomo jeszcze, kto będzie jej partnerem. Jak dotychczas potwierdzono dwa nazwiska na liście uczestników: Blanka Stajkow ( informację tę przekazano w finałowym odcinku 15. edycji show ) i Ada Borek z kabaretu "Nowaki", co ogłoszono kilka dni temu w "halo tu polsat" . Zobacz też: Pierwszy taki głos na temat Kaczorowskiej. Gwiazda ujawniła całą prawdę, aż trudno uwierzyć Hanna Żudziewicz podjęła zaskakującą decyzję w sprawie "Tańca z gwiazdami". "Niestety nie zatańczę" Od miesięcy krążą plotki o romansie Maffashion i Danilczuka. Nagle tancerz przerwał milczenie