Brat Macieja Zakoscielnego zdradza kulisy tanca ktory rozpali fanki nie byo powodu by sie stresowac

" Taniec z gwiazdami " to program, który co tydzień gromadzi przed telewizorami rzeszę widzów, gotowych, by śledzić swoich ulubionych celebrytów w tanecznych zmaganiach. Jednym z faworytów tej edycji jest Maciej Zakościelny , który niejednokrotnie udowodnił, że świetnie radzi sobie na parkiecie Polsatu. Poświęcam temu bardzo dużo z mojego dnia. Później są już tylko spektakle, jeśli mogę je zagrać. Poświęcam temu dużo czasu, ponieważ dążę do tego, żeby być jak najlepszy w tym. Jak się do czegoś zabieram, to chcę po prostu dać z siebie wszystko . Chcę wiedzieć, że doszedłem do momentu, kiedy moje umiejętności już dalej nie pójdą. Tak to sobie wyobrażam, że to jest ten maks, który mogę osiągnąć — mówił Plejadzie aktor . Brat Macieja Zakościelnego o udziale w programie: fantastyczna przygoda Skontaktowaliśmy się z Filipem Zakościelnym, który zatańczył wraz z bratem i Sarą Janicką. Tercet zdobył 40 pkt i zachwycił nie tylko jurorów, ale również fanów. Atmosfera między uczestnikami i całą ekipą jest genialna, więc nie było powodu, aby się czymkolwiek stresować . To była fantastyczna przygoda — mówi nam Filip Zakościelny. Brat aktora dodaje, że z wyrazami sympatii spotyka się do dziś. Bardzo mnie cieszy, że występ został dobrze odebrany, a z pozytywnymi reakcjami spotykam się do dzisiaj, nie tylko w internecie, ale również na ulicy od nieznajomych ludzi, co oczywiście jest bardzo miłe — dodaje. Taniec, który pobudził fanów swoją energią, sprawił, że widzkom szybciej zabiło serce. Głosy podziwu dla braci Zakościelnych pojawiły się w komentarzach na profilach w mediach społecznościowych programu. "Jeju, kto im układa te tańce?! W tamtym tygodniu genialne tango dzisiaj też zachwycili mega oryginalnym tańcem! Ogląda się tę parę z taką ekscytacją!", "Top, top Maciej i Sara finał obowiązkowo", "No to był pełen odjazd, będzie ciężko przebić ten występ", "Bezkonkurencyjni", "Nie ma na was mocnych! Przekozaki" — pisali widzowie. Myślę, że może to znaczyć, że udało się nam przekazać widzom tę pozytywną energię, którą w sobie mieliśmy podczas występu — dodaje na koniec Filip Zakościelny. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych . Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .