Home/entertainment/Roman Giertych chce bronic w sadzie Grazyny. Jest pewien PROBLEM. Mecenas mowi o decyzji "sprzecznej z prawem czowieka"

entertainment

Roman Giertych chce bronic w sadzie Grazyny. Jest pewien PROBLEM. Mecenas mowi o decyzji "sprzecznej z prawem czowieka"

W gosna sprawe zatrzymania Buddy i jego partnerki zaangazowa sie wasnie Roman Giertych. O pomoc do synnego mecenasa zwrocia sie matka influencerki. Na przeszkodzie niespodziewanie stanea liczba obecnych obroncow "Grazynki".

October 22, 2024 | entertainment

W głośną sprawę zatrzymania Buddy i jego partnerki zaangażował się właśnie Roman Giertych. O pomoc do słynnego mecenasa zwróciła się matka influencerki. Na przeszkodzie niespodziewanie stanęła liczba obecnych obrońców "Grażynki". Sprawa zatrzymania wciąż rozgrzewa rodzime media. usłyszał zarzuty związane z wyłudzaniem podatku VAT oraz organizowaniem w internecie nielegalnych gier hazardowych. Grozi mu nawet dziesięć lat pozbawienia wolności. Youtuber nie przyznaje się do winy. Co ciekawe, wśród aresztowanych znalazła się także ukochana Buddy, Prokurator postawił jej zarzuty związane z grami i - podobnie jak w przypadku Kamila L. -zawnioskował o trzymiesięczny areszt. Teraz zrobiło się o niej głośniej w kontekście podejmowanych przez prób, by zostać jej obrońcą. Pierwotnie zakładano, że mecenas Giertych zajmie się obroną samego Kamila L. Z informacji "Gazety Wyborczej" wynika jednak, że o pomoc prawną dla "Grażynki" (bo tak brzmi pseudonim influencerki) zwróciła się do niego jej matka. Dziennik podaje, że były minister edukacji już kilka dni temu miał złożyć w Prokuraturze Krajowej pismo stwierdzające jego pełnomocnictwo. Na drodze stanął im jednak pewien problem, przez który prawnik - stwierdził Giertych w rozmowie z portalem naTemat. O ile dwudniowa zwłoka nie jest w tak złożonej sprawie nadmierna, Giertych ma inny, znacznie poważniejszy problem. Zgodnie z polskim prawem podejrzany może mieć maksimum trzech obrońców, a Aleksandrę K. reprezentuje już trzech szczecińskich prawników i podobno żaden nie chce z tego zrezygnować. W tym wypadku któryś z obecnych adwokatów Aleksandry K. musiałby zostać wcześniej odwołany przez swoją klientkę lub udzielić politykowi tzw. pełnomocnictwa substytucyjnego, by Giertych mógł przystąpić do sprawy. Szczecińska "Wyborcza" podaje też, że

SOURCE : pudelek
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS