P. Diddy zatrzymany - nowe oskarenia wywouj poruszenie

Sean "Diddy" Combs, znany jako P. Diddy, został niedawno zatrzymany po oskarżeniach o stosowanie przemocy wobec byłej partnerki. Niedługo potem nagranie ujrzało światło dzienne, ujawniając fizyczną przemoc ze strony rapera. Diddy szybko przyznał się do winy i przeprosił za swoje postępowanie. Jednak po pewnym czasie producenta muzycznego ponownie oskarżono, tym razem o napad. Obecnie postawione mu zarzuty są o wiele poważniejsze, obejmujące zarzuty o handel ludźmi i narkotykami. Wiadomo, że muzyk pozostanie za kratami. Nazwiska innych znanych osób, które uczestniczyły w jego imprezach, zaczynają wychodzić na jaw. Wśród nich wymieniany jest Ashton Kutcher, który dawniej był bliskim przyjacielem raper. Kutcher uczestniczył także w imprezach z P. Diddym, podczas których miały mieć miejsce liczne nielegalne działania. Zgodnie z doniesieniami Mirror, Ashton Kutcher nie kryje swoich żali za relacją z raperem. Obawia się, że Diddy może podjąć desperackie kroki, aby oczyścić swoje nazwisko. Aktor uważa, że Diddy nie zawahałby się oczernić go, byle tylko uniknąć konsekwencji prawnych. Zagraniczne źródła informują, że Kutcher jest otwarty na współpracę z organami ścigania, nie mając nic do ukrycia. Kutcher odciął się od Diddy'ego po ujrzeniu szokującego nagrania ze stosowania fizycznej przemocy. Z kolei podczas rozprawy prokuratura oskarżyła rapera o serię przestępstw, w tym zmuszanie ofiar do zalegalizowania swoich działań przy użyciu zasobów swojej firmy. Obronność rapera argumentowała trudnościami w toksycznych związkach i używkami, próbując usprawiedliwić jego zachowanie, tymczasem aż 11 osób oskarżyło go o molestowanie. Kolejną rozprawę zaplanowano na 9 października.