Home/business/Zegarki drozsze niz domy. Kosztuja nawet 50 mln dolarow

business

Zegarki drozsze niz domy. Kosztuja nawet 50 mln dolarow

Co mozna kupic za 50 milionow dolarow Na przykad 30 ekskluzywnych willi ponad 200 aut Aston Martin DB9 kilka zabytkowych zamkow na Lazurowym Wybrzezu lub dwa prywatne odrzutowce Challenger 300. Mozna rowniez wydac te kwote na... jeden zegarek.

September 22, 2024 | business

Kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy złotych za dobry szwajcarski zegarek jest dla przeciętnego Kowalskiego kwotą baśniową. A przecież to dopiero początek cenowych schodów, bo najdroższe czasomierze kosztują zwykle więcej niż milion dolarów. Najbardziej pożądane – jak to w życiu kolekcjonerskim bywa – są oczywiście edycje limitowane oraz białe kruki owiane tajemniczą przeszłością. Cenę podbija też czas pracy, jaką trzeba poświęcić na stworzenie tak skomplikowanych mechanizmów. Tu rekordzistą jest kieszonkowy zegarek Breguet Marie-Antoinette Grande Complication, zamówiony dla Marii Antoniny przez jednego z jej kochanków. Budowa tego modelu pochłonęła aż 40 lat. Finalnego efektu nie doczekała się ani królowa, ani jej kochanek, ani też zegarmistrz, który stworzył projekt. Czas i precyzja Jeszcze kilka dekad temu zegarki mechaniczne nie uchodziły za aż taki symbol luksusu, jak dziś. Wschodni konkurent mocno uderzył w szwajcarskich producentów, redukując ich niemal o połowę. Ci, co przetrwali, albo poddali się kwarcowi – w ten sposób powstała m.in. marka Swatch - albo zmienili strategię pozycjonowania, budując wokół siebie nimb luksusu, jak działający od 1905 r. Rolex czy jeszcze starsze szwajcarskie loga – Audemars Piguet, Patek Philippe albo założony w połowie XVIII w. Vacheron Constantin. Dlaczego to tyle kosztuje i tak długo trwa? Otóż wyrafinowane mechanizmy czasomierzy są tak skomplikowane, że samo ich opracowanie może zająć co najmniej kilka miesięcy, a w ekstremalnych przypadkach nawet 6-8 lat. W tym czasie trzeba przecież płacić pensję zegarmistrzowi. Nierzadko zatrudnia się też naukowców prowadzących testy i eksperymenty. Przykładowo, produkcja zegarka Caliber 89 Patek Philippe, ochrzczonego "najbardziej skomplikowanym zegarkiem świata" trwała aż dziewięć lat. Czasomierz składa się z ponad 1,7 tys. części i posiada 32 mechanizmy. Posiada m.in. wskaźniki położenia gwiazd, faz księżyca, daty świąt wielkanocnych. Zna też godziny wschodów i zachodów słońca. To musi swoje kosztować, czyli w tym przypadku 6 mln euro. W luksusowych zegarkach wykorzystywane są drogie materiały: diamenty, rubiny, złoto, platyna, skały księżycowe, szafirowy kryształ, co również znacznie podbija stawkę. Na przykład, w Louis Moinet Meteoris, kolekcji nazwanej na cześć Louisa Moneta, słynnego XVIII-wiecznego zegarmistrza, Każdy egzemplarz kosztuje więc ponad 1 mln dol. Luksusowe zegarki posiadają również różnorodne certyfikaty jakości, co dodatkowo wpływa na ich wycenę. Ponadto, stoją za nimi niezawodne, znane marki, a wiadomo, że odpowiednie logo swoje musi kosztować. Wśród marek, które doczekały się miana kultowych, poza wspomnianymi wcześniej dinozaurami luksusu, pojawiają się również znacznie młodsze brandy, zrodzone na fali kwarcu, w latach 80. ubiegłego wieku, jak np. Hublot, Jacob & Co. Rekord za rekordem Oszałamiające transakcje w tej branży przyniosła ubiegła dekada. Gdy został wystawiony za 3 mln dolarów na aukcji w Genewie w 2016 r. jeden z najdroższych modeli Patek Philippe - 1518, w trakcie licytacji podbito stawkę do rekordowych 11 mln dolarów. To pierwszy zegarek z kalendarzem chronometrycznym, wyprodukowany na początku lat 40. ubiegłego roku. Na świecie są tylko cztery takie egzemplarze, co oczywiście miało duże znaczenie dla milionerów-kolekcjonerów. Dwa lata wcześniej inny model Patek Philppe - Henry Graves Supercomplication, wykonany z 24-karatowego złota został sprzedany za prawie 24 mln dol., stając tym samym na podium najdroższych kieszonkowych zegarków na świecie. To arcydzieło powstało w 1933 r. na specjalne zamówienie bankiera Henry’ego Gravesa. Składa się z 920 części, a sam proces jego projektowania zajął ponad 8 lat. Z kolei w 2017 r. na dobroczynnej aukcji w Nowym Yorku, Paul Newman wystawił swojego stalowego Roleksa Daytona ref. 6239, z wygrawerowanym na rewersie napisem "Drive Carefully Me”. Aktor dostał ten czasomierz w 1972 r. od swojej żony, Joanne Woodward, gdy zaczął brać udział w wyścigach samochodowych. która zasiliła w całości działalność fundacji córki Newmana. W następnym roku o milion wyżej poprzeczkę podniósł znany bokser Floyd Mayweather. Spodobał mu się bowiem Billionaire Watch od Jacob & Co, obsypany 3-karatowymi diamentami, osadzonymi na kopercie i bransolecie z 18-karatowego białego złota. Sportowcowi nie przeszkadzał fakt, że wyceniono go na 18 mln dolarów. Mocną transakcję przyniósł rok 2019. Na aukcji dobroczynnej Christie's - Only Watch w Genewie To niezwykle skomplikowany czasomierz, z dwoma cyferblatami (jeden na odwrocie) i ręcznie nakręcanym mechanizmem, który ma aż dwadzieścia komplikacji. Cała licytacja, w której udział wzięło aż 300 osób, zamknęła się w pięciu minutach, a "wygrał” anonimowy kupiec, podbijając stawkę przez telefon. Zysk z aukcji zasilił organizację wspierającą badania nad chorobą genetyczną - dystrofią mięśniową Duchenne'a/Beckera. Na niemal na tyle samo jest szacowany jeden z najbardziej znanych na świecie czasomierzów - Breguet No. 160 Grande Complication, który, jako dowód miłości, miał być złożony na ręce francuskiej królowej Marii Antoniny przez hrabiego Hansa Axela von Fersena. Umarł również, nie ukończywszy dzieła, i sam zegarmistrz - Abraham Louis Breguet. Dopiero cztery lata później i zarazem 34 lata po śmierci Marii Antoniny pracę nad czasomierzem zdołał dokończyć jego syn – Antoine-Louis. Zegarek niezwykle skomplikowany jak na owe czasy jest zaopatrzony m.in. w chronograf, wieczny kalendarz i termometr. Po dwóch wiekach burzliwej historii, gubiąc się i odnajdując, od 2007 r. ozdabia kolekcje Mayer Museum w Los Angeles. Diamentowe serca Wśród najdroższych zegarów znajduje się wyceniany na ok. 30 mln dol. Joaillerie 101 Manchette, stworzony przez markę Jaeger-LeCoultre. Tarcza tego czasomierza jest wykonana ze srebra i pokryta szafirowym szkłem, a bransoletka – z czystego białego złota. Zegarek ozdabia ponad 0,5 tys. diamentów i 11 onyksowych kamieni szlachetnych. Samą tarczę okalają trzy 38-karatowe diamenty w kształcie serca w kolorach białym, niebieskim i czerwonym. "Podobny" model, Chopard 201-Carat Watch, marki Chopard, składa się aż z 874 diamentów o łącznej masie 201 karatów. Tarczę okalają trzy duże diamenty, różowy, niebieski i bezbarwny, które również przypominają serca. Czasomierz – bransoleta został sprzedany w ubiegłym roku za 25 mln dol. zaprezentowany na targach w Bazylei w 2014 r., przez Graff Diamonds. Model złożony z najrzadszych diamentów o różnych barwach i kształtach, wyceniono na astronomiczną kwotę 55 mln dol. Na razie jednak nie słychać, by ktokolwiek zdecydował się na tę "błyskotkę”. Ma za to nieco tańszego kuzyna: Graff Fascination w cenie "jedynie" 40 mln dol. To niezwykle kobiecy zegarek – bransoletka z tarczą w kształcie łezki, kapiący białymi diamentami (prawie 153 karaty), dodatkowo zaopatrzony w zdejmowany pierścionek z brylantem o masie 38,1 karata.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS