Wzrosty kontraktow z wyborami w tle

Trudno dywagować zważywszy uwagę na fakt, że najnowsze sondaże pokazały, że konkurenci do fotela prezydenta szli łeb w łeb, a wygrana któregoś z nich może nastąpić minimalną przewagą. A nawet – jak też bywało w przeszłości – przegrana liczbą głosów wcale nie musi oznaczać braku sukcesu w głosowaniu elektorów, bo to ich poparcie, zgodnie z obowiązującym w USA prawem, ma decydujące znaczenie. Rynki kapitałowe do niedawna nieznacznie faworyzowały Donalda Trumpa, ale i potencjalna wygrana Kamali Harris raczej nie stanie się impulsem do mocniejszej przeceny. O takiej mogą zdecydować kwestie czysto techniczne, jak choćby zdaniem wielu analityków – nadmiernie wygórowane już ceny akcji. Sporo też zależeć może od czwartkowej decyzji FOMC w sprawie poziomu stóp procentowych. Powszechnie oczekuje się, że decydenci zaordynują skromniejszą obniżkę o 25 punktów bazowych w porównaniu do 50 pb we wrześniu, ale równocześnie rynki stawiają na taką samą redukcję w grudniu. Ewentualne powstrzymanie się Fed przed luzowaniem, a taki scenariusz też nie można wykluczyć, mogłoby doprowadzić do sporego zamieszania. Wydaje się jednak, że władze monetarne pójdą „za głosem” rynku. Dzisiejsze kal4ndarum danych makro zawiera kilka ważnych raportów. Poznamy m.in. bilans handlu zagranicznego USA we wrześniu z prognozowanym sporym wzrostem deficytu do 84 mld USD. Z kolei „konkurencyjne” wskaźniki PMI i ISM pokażą kondycję sektora usługowego, który jest motorem amerykańskiej gospodarki. Tutaj prognozy są sprzeczne, o ile ten pierwszy ma pokazać symboliczny wzrost aktywności, o tyle drugi, jednak spowolnienie ekspansji. Dla rynku ropy ważny może okazać się cotygodniowy raport instytutu branżowego API o zmianie zapasów ropy w USA. Projekcja zakłada wzrost o 1,8 mln baryłek. W przedsesyjnym handlu na wartości zyskują nieznacznie akcje spółek wzrostowych o gigantycznych kapitalizacjach. Szczególnie dobrze prezentują się walory Tesli, Nvidii oraz Alphabet. Odnosząc się do wyraźnej, sięgającej 4 proc. zwyżki akcji Trump Media & Technology wydaje się, że inwestorzy, a przynajmniej spekulujący, wierzą w wyborcze zwycięstwo Donalda Trumpa. Odbija wycena walorów Boeinga. To zasługa informacji o zakończeniu strajku po zaakceptowaniu przez pracowników nowej oferty zarządu. Około godziny 13:30 polskiego czasu, futures na indeks DJ IA zyskiwały 0,1 proc. na szerszy wskaźnik S&P500 zwyżkowały o 0,2 proc., zaś na technologiczny Nasdaq 100 drożały o 0,3 proc.