Wybory w USA. Bez paniki na otwarciu sesji na GPW

Indeksy WIG i WIG20 otworzył dzień na wyraźnym plusie. Stan na godz. 10.20 to wzrost indeksu o ponad 1,5 proc. Jeszcze lepiej radzi sobie WIG20, który zyskuje około 1,7 proc. To między innymi zasługa banków: na początku sesji około 2-3 proc. w górę poszły kursy akcji m.in. PKO BP, mBanku i Pekao (cały indeks WIG-Banki o około 2,3 proc.), aczkolwiek świetnie radzą sobie też m.in. Pepco, Kęty i LPP. Czytaj więcej Wynik wyborów w USA wydaje się być już niemal pewny: kolejnym prezydentem zostanie Donald Trump. Rynki reagują na te wieści między innymi spadkiem cen obligacji, wzrostem kursu bitcoina czy spadkami na giełdzie w Hong Kongu. Zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA nie uderzyło też na razie w nastroje inwestorów na głównych europejskich rynkach. Niemiecki indeks DAX i brytyjski FTSE 100 zyskują około 1,5 proc. Francuski CAC 40 rośnie o ponad 2 proc. Wybory w USA. Donald Trump górą, obrywa giełda w Hong Kongu Ambiwalentnie pojawiająca się w trakcie nocy (polskiego czasu) przewaga Donalda Trumpa wpłynęła na notowania giełdowe w Azji. O ile japoński Nikkei 225 zakończył sesję na 2,6-procentowym plusie, o tyle już koreański KOSPI stracił około 0,5 proc., a chiński Shanghai Composite 0,1 proc. Najgorzej wiodło się indeksowi Hang Seng na giełdzie w Hong Kongu, który stracił ponad 2,2 proc. Zwyżkują też kontrakty na Wall Street. Jak zauważają ekonomiści PKO BP, liderami wzrostów były małe spółki, które są postrzegane jako potencjalni beneficjenci bardziej protekcjonistycznej polityki handlowej. Wyraźnie zyskuje też dolar – stan na godz. 10.20 to kurs 4,06 zł wobec 3,99 zł we wtorek wieczorem. – Pierwsza reakcja rynków na informacje, że Trump ma szanse wrócić do Białego Domu, a Republikanie mogą wziąć Kongres, jest schematyczna. Mocno zyskał dolar, wzrosły rentowności obligacji, na nowe ATH wybił się bitcoin. Mamy cofnięcie na surowcach (obawy o globalną gospodarkę, jeżeli rozkręci się wojna na cła), w tym też (co nieco zastanawiające z punktu widzenia scenariuszy inflacji) na złocie – komentuje Marek Rogalski z Domu Maklerskiego BOŚ.