Blogs
Home/business/Wprowadzili nowa walute po raz szosty. Biznes kwitnie ale w nocy

business

Wprowadzili nowa walute po raz szosty. Biznes kwitnie ale w nocy

Niegdys dobrze prosperujacy kraj poudniowoafrykanski liczacy 15 mln mieszkancow wprowadzi w kwietniu 2024 r. nowa walute oparta na zocie zwana ZiG. Nowy srodek patniczy pojawi sie z pompa i fanfarami. Efekt Mieszkancy Zimbabwe zamiast do tradycyjnych sklepow ruszyli na nielegalne bazary ktore noca wyrastaja jak grzyby po deszczu.

December 31, 2024 | business

O zmierzchu chodniki, werandy sklepów lub biur oraz miejsca parkingowe zamieniają się w bazary na świeżym powietrzu, gdzie można kupić wszystko od artykułów spożywczych po świeże mięso, elektronikę, ubrania czy lekarstwa. Nieskrępowani wydatkami, takimi jak rosnące koszty energii i podatki ani przepisami, które zmuszają formalnych sprzedawców detalicznych do akceptowania lokalnej waluty po sztucznie zaniżonych oficjalnych kursach wymiany, nieformalni handlowcy, w tym dzieci, oferują lepsze okazje. — pisze AP. Nowa waluta podejście szóste Niegdyś zamożny kraj południowoafrykański, liczący 15 mln mieszkańców, wprowadził w kwietniu nową walutę opartą na złocie, zwaną ZiG, w celu zastąpienia waluty dotkniętej deprecjacją i często całkowitym odrzuceniem przez społeczeństwo. Jest to szósta próba wprowadzenia nowej waluty przez ten kraj od spektakularnego załamania dolara Zimbabwe w 2009 r. i przyjęcia dolara amerykańskiego jako prawnego środka płatniczego w obliczu hiperinflacji sięgającej 5 mld proc. Od tego czasu dolar amerykański pozostaje prawnym środkiem płatniczym obok kolejnych walut lokalnych. Wprowadzili ZiG z fanfarami. Teraz walczą o przetrwanie Najnowsza waluta pojawiła się z pompą i fanfarami — promocyjne chwytliwe dżingle i piosenki były wielokrotnie odtwarzane w publicznym radiu, telewizji i Internecie. Różnica między oficjalnymi i czarnorynkowymi kursami wymiany walut wciąż się powiększa, a wiele osób i nieformalnych handlowców, którzy dominują w gospodarce, ponownie preferuje bardziej stabilnego dolara — zauważa agencja. Biznes kwitnie, ale w nocy Tradycyjne sklepy, zmuszone przez władze do pobierania opłat w lokalnej walucie, podnoszą ceny, aby związać koniec z końcem. Stały się one niekonkurencyjne w stosunku do nieuregulowanych rynków nieformalnych, stwierdziło we wrześniu Stowarzyszenie Detalistów Zimbabwe, grupa przedstawicieli branży. W październiku Pick n Pay, jedna z największych afrykańskich sieci spożywczych, która prowadzi ponad 70 sklepów wspólnie z lokalnym partnerem w Zimbabwe, oświadczyła, że ​​"obniżyła wartość" swojej inwestycji w Zimbabwe "do zera" z powodu "pogarszających się warunków gospodarczych". " , której nie można zrekompensować. Głównym problemem jest tutaj kryzys walutowy" – powiedział cytowany przez Gift Mugano, profesor ekonomii. Jak dodał, sektor nieformalny pracuje w nocy, a jeśli np. nie ma prądu, to sprzedawcy "nie przejmują się tym" i korzystają z telefonów. – powiedział AP jeden ze sprzedawców i dodał, że pracuje tylko w nocy, kiedy wyjeżdża policja.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS