Wosi produkowali wadliwe czesci do Boeinga. Teraz usyszeli zarzuty

Jak informuje Reuters w prokuratura we Włoszech postawiła zarzuty siedmiu osobom i dwóm podwykonawcom w związku Koncern lotniczy poinformował o sprawie w 2021 roku; okazało się wówczas, że niektóre komponenty wykorzystywane w produkcji nie spełniały norm. Części zostały dostarczone przez firmę dla włoskiego koncernu Leonardo, który produkuje części transportowane następnie do Stanów Zjednoczonych. To w Karolinie Południowej dokonuje się ostatecznego montażu. Zgodnie z wynikami śledztwa . - W efekcie powstały części o wiele niższych parametrach wytrzymałości statycznej i naprężeniowej, co miało – powiedzieli prokuratorzy z Brindisi na południu Włoch, cytowani przez Reuters. Agencja podaje nieoficjalnie, że Dwie z siedmiu oskarżonych osób to obecny właściciel pierwszej ze spółek, Antonio Ingrosso oraz jego ojciec Vincenzo, kierujący wcześniej drugą z firm. Zgodnie z komunikatem przekazanym przez ich pełnomocnika obaj " ". Prokuratorzy podczas analiz współpracowali z ekspertami z branży lotniczej, którzy wykazali i. Ich zdaniem "niektóre niezgodne z wymogami elementy konstrukcyjne mogły w dłuższej perspektywie , co wymaga od amerykańskiej firmy rozpoczęcia procesu konserwacji floty.