Wall Street bije rekordy. USD traci na wartosci

W swoim wystąpieniu podczas corocznego sympozjum ekonomicznego w Jackson Hole, w stanie Wyoming, Powell stwierdził, że "nadszedł czas" na obniżenie stóp procentowych, ponieważ rosnące zagrożenia dla rynku pracy nie pozwalają na dalsze osłabienie, a inflacja zbliża się do celu Fed wynoszącego 2 proc. Jego słowa jednoznacznie zapowiedziały nadchodzące złagodzenie polityki monetarnej. Podczas piątkowej sesji na Wall Street indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 0,8 proc. do poziomu 41,037 punktów, indeks S&P 500 również zyskał 0,8 proc., osiągając 5,615 punktów, zbliżając się do rekordu wszech czasów, natomiast Nasdaq Composite wzrósł o 1,09 proc. do 17,811 punktów. W Europie szeroki indeks STOXX 600 zyskał około 0,5 proc., osiągając najwyższy poziom od ponad trzech tygodni i notując wzrost trzeci tydzień z rzędu. Akcje azjatyckie poza Japonią nieznacznie spadły o 0,1 proc., ale japoński indeks Nikkei wzrósł o 0,4 proc., gdy inwestorzy analizowali dane dotyczące inflacji oraz komentarze prezesa Banku Japonii Kazuo Uedy, sygnalizujące gotowość do podniesienia stóp procentowych, jeśli gospodarka i inflacja będą rozwijać się zgodnie z prognozami. Spowodowało to, że globalny indeks MSC wzrósł o około 0,7 proc., zbliżając się do szczytów z połowy lipca, po zakończeniu zawirowań z początku sierpnia. Rynki są w pełni przygotowane na obniżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych we wrześniu, z możliwością obniżki na każdym z trzech pozostałych posiedzeń Fed w tym roku, z jedną większą obniżką o 50 punktów bazowych. Kurs dolara osłabił się, a notowania funta szterlinga osiągnęły w piątek najwyższy poziom od ponad dwóch lat. Kurs euro wzrósł do 1,1195 USD, co oznacza wzrost o 0,75 proc. i osiągnięcie rocznego maksimum.