business
"The Economist" zwyciestwo Trumpa wstrzasnie swiatem moze skonic do agresji Rosje i Chiny
"The Economist" pisze w czwartek komentujac wynik wyborow w USA ze zwyciestwo Donalda Trumpa wstrzasnie swiatem i moze skonic do agresji Rosje i Chiny. Rzady kandydata Republikanow beda kosztowne dla sojusznikow Waszyngtonu a zwaszcza dla Europy - prognozuje tygodnik.
Program Trumpa cofa USA do czasów, gdy Waszyngton było wrogo nastawiony do imigrantów, międzynarodowego handlu i zaangażowania w politykę zagraniczną. W latach 20. i 30. XX wieku "sprowadziło to mroczne czasy (i) znów może tak się stać" - ostrzega brytyjski magazyn. USA przez ostatnie 70 lat opierały się na trwałych sojuszach, jednak Trump traktuje kontakty w innymi państwami jak okazję do "zawarcia dealu, na którym można zarobić pieniądze". "Może (on) w istocie zawrzeć porozumienie z Władimirem Putinem w sprawie Ukrainy", ale wątpliwości co do tego, czy na amerykańskim prezydencie można polegać, mogą zainspirować Chiny i Rosję do agresji - ocenia "Economist". Postawa administracji Trumpa w najlepszym przypadku skłoni amerykańskich sojuszników do zwiększenia nakładów na obronność; jeśli jednak nie będą mieli wystarczającego potencjału broni konwencjonalnej, by odstraszyć wroga, to coraz więcej z nich będzie zabiegać o broń nuklearną - prognozuje tygodnik. Zwycięstwo Trumpa ożywi na świecie ruchy skrajnie prawicowe i zainspiruje nowych naśladowców; bardziej prawdopodobne staje się, że we Francji w 2027 roku wybory prezydenckie wygra przywódczyni tamtejszej skrajnej prawicy Marine Le Pen. Wygrana kandydata Republikanów zmieni USA i otworzy "sezon myśliwski" dla krajów agresywnych, które staną się bardziej skłonne do atakowania sąsiadów, nie obawiając się retorsji ze strony Waszyngtonu. Z pewnością Trump powiedziałby, że będzie to problem świata, a nie Stanów Zjednoczonych, "jednak dwie wojny światowe i rujnujące załamanie handlu w latach 30. dowodzą, że USA nie mają takiego luksusu (...). Z czasem dopadną ją problemy świata" - ostrzega tygodnik. Jak pisze, zwycięstwo kandydata Republikanów stało się możliwe "ze względu na zmiany technologiczne i fragmentację mediów w czasach, w których trudno odróżnić prawo od polityki, a politykę od show biznesu". Jednak zdaniem tygodnika znaczną odpowiedzialność za taki obrót wydarzeń ponoszą sami Demokraci. Wyborcy nie wybaczyli prezydentowi Joe Bidenowi eksplozji inflacji latem 2021 roku. Jego administracja promowała pewne poglądy, np. na płeć i jej zmianę, z którymi nie zgadza się znaczna część Amerykanów, toteż stało się to ważnym elementem kampanii Trumpa. Amerykanów rozzłościła też niezdolność władz do uszczelnienia południowej granicy USA - przypomina. Partia Demokratyczna dodała do tych błędów ukrywanie "dyskwalifikujących słabości" Bidena aż do chwili, kiedy nie można było im już zaprzeczyć, a wtedy było już zbyt późno, by można było znaleźć kandydata zdolnego pokonać Trumpa - ocenia magazyn. Są też głębsze przyczyny klęski. Ruch Trumpa Make America Great Again (MAGA) jest wrogi internacjonalizmowi, który przyświecał polityce Białego Domu przez 70 lat. Amerykanie świadomie poparli teraz taką zmianę. Zignorowanie faktu, że Trump próbował odwrócić wynik wyborów w 2020 roku, miało fatalne skutki. Stanom Zjednoczonym nie przysłuży się to, że wyborcy zaaprobowali bezlitosne wykorzystywanie przez Trumpa walki międzypartyjnej, oszczerstw, oszustw i cynizmu - ostrzega "Economist". Jak dodaje, prezydent, który pragnie się otaczać pochlebcami, teraz zapewne będzie chciał zagwarantować specjalne apanaże swoim poplecznikom, w tym Elonowi Muskowi. "Obawiamy się - piszą autorzy komentarza - że podczas tej prezydentury (Trump) pokaże swój maksymalny radykalizm i brak ograniczeń, zwłaszcza że mogą go zawieść zdolności umysłowe, zważywszy że jest najstarszym prezydentem w historii USA". Co więcej, wyciągając wnioski z pierwszej kadencji Trumpa, jego zespół będzie starał się uniknąć sytuacji, w której członkowie nowej administracji mogliby ograniczać jego pomysły i impulsy. "Trump będzie mógł zatem w pełni wykorzystać kontrolę nad Kongresem, jaką daje mu mandat wyborczy" - dodaje tygodnik. W ubiegły czwartek "Economist" poparł kandydatkę Demokratów Kamalę Harris w wyścigu wyborczym. Redakcja napisała wówczas, że kandydat Republikanów jest nieprzewidywalny i jego wybór stwarza ogromne zagrożenie dla świata.
PREV NEWSZamkneli zakad i wszystkich zwolnili. Teraz likwiduja kolejna fabryke
NEXT NEWSMapa GPW Pekao PKO BP Orlen KGHM i Text w centrum uwagi
Mapa GPW Pekao PKO BP Orlen KGHM i Text w centrum uwagi
Banki ciagna w gore WIG20 ktory nalezy do najsilniejszych w Europie.
Cristiano Ronaldo kupi kompleks sportowy w centrum Lizbony
Kapitan pikarskiej reprezentacji Portugalii Cristiano Ronaldo naby kompleks sportowy Lisboa Racket Centre w stolicy tego kraju. W skad obiektu wchodzi kilkanascie kortow do gry w tenisa squasha oraz padla.
Czechom i Polsce potrzebna amunicja. MON Przemys zbrojeniowy gotowy na wspoprace
Jestesmy zdeterminowani mamy wspolne stanowisko i bedziemy do tego dazyc by zaciesnic wspoprace polskiego i czeskiego przemysu obronnego w tym w zakresie produkcji amunicji - powiedzia wicepremier szef MON Wadysaw Kosiniak-Kamysz po spotkaniu z minister obrony Czech Jana Cernochova.
Japonia pomoze Polsce z atomem. Umowa podpisana
Zapowiadane spotkanie polskiej minister z przedstawicielem japonskiego rzadu doszo do skutku. Efektem jest umowa o wspopracy w obszarze energii jadrowej.
Ozywienie sprzedazy detalicznej w Europie. Polska na przeciwnym biegunie
Wrzesniowe dane Eurostatu o sprzedazy detalicznej w strefie euro i Unii Europejskiej okazay sie lepsze od oczekiwan ale w przypadku Polski powodow do radosci nie ma. Zanotowane u nas spadki byy jednymi z najwyzszych na Starym Kontynencie.
Auta przestay sie sprzedawac. Gigant zwalnia 9 tys. osob prezes oddaje poowe pensji
Nissan japonski producent samochodow zwalnia 9 000 pracownikow na caym swiecie. Powodem ogoszonej w czwartek decyzji jest spadek sprzedazy aut szczegolnie w USA gdzie japonska marka zostaa wyparta przez Forda Toyote czy Tesle. Prezes giganta wzia na siebie odpowiedzialnosc za sabe wyniki i zgodzi sie na obnizke pensji o 50 proc.