Blogs
Home/business/Tak wzrosy ceny nagrobkow w ostatnich latach. "Poszy w gore ale za mao"

business

Tak wzrosy ceny nagrobkow w ostatnich latach. "Poszy w gore ale za mao"

- Osiem lat temu najtansze nagrobki w Warszawie kosztoway okoo 66 tys. z. Teraz cena jest mniej wiecej dwa razy wyzsza - powiedzia nam stoeczny kamieniarz. Dwukrotnie wzrosy rowniez ceny liter na nagrobkach. Kamieniarze mowia ze najwiekszym problemem nie jest juz saba dostepnosc kamienia ale nieuczciwa konkurencja. Rynek zalay bowiem chinskie nagrobki ktore na czarnym rynku skadane sa po taniosci.

November 01, 2024 | business

- Ceny nagrobków nie wzrosły gwałtownie - to ceny kosztów, takich jak ogrzewanie, poszybowały w górę. - powiedział nam Marcin Bartoszek z zakładu kamieniarskiego Wesołowski przy ul. Rakowickiej w Krakowie. Kamieniarze twierdzą, że . - Ten problem występował w czasie pandemii, gdy kontenerowce stały w portach i nie były wysyłane. Wtedy ciężko było o dostęp, szczególnie do kamieni afrykańskich i indyjskich - trzeba było na nie dłużej czekać. - uważa Tomasz Sumiński, kamieniarz z zakładu kamieniarskiego Artpetra w Warszawie. W jego ocenie na wzrost cen nagrobków wpływają obecnie . - W ciągu ostatniego roku próbowaliśmy dotrzymać tempa inflacji, ale się to nie udało. Wszystkie , które są skorelowane z inflacją, - uważa Bartoszek. Jak zmieniły się w ciągu ostatnich lat? - - usłyszeliśmy od Tomasza Sumińskiego z warszawskiego zakładu kamieniarskiego. Mówimy o średniej cenie, bo koszt nagrobka różni się w zależności od rodzaju kamienia. Z jego zawodowego doświadczenia i takich klientów było najwięcej, dlatego nie widzi znaczących zmian w preferencjach klientów. Do tego - Do tej pory klienci przychodzą do nas i mówią, że nagrobek można kupić za kilka tysięcy, a litery wykonać za 3 zł. Czerpią informacje z internetu sprzed ponad 10 lat, a takie ceny już wtedy były nieaktualne. - dodaje. Kamieniarz zwraca uwagę, że . - W Warszawie standardowy nagrobek ma wymiary 120 cm szerokości na 250 cm długości, co jest znaczną różnicą, bo w reszcie Polski stawia się mniejsze nagrobki. Na Mazurach to głównie 90 na 190 cm - - wymienia Sumiński. - My wliczamy montaż w cenę nagrobka, choć nie zawsze jest to standardem. Trzeba jednak doliczyć inne opłaty - zaznaczył kamieniarz. - Biorąc pod uwagę pozostałe koszta takie jak montaż, liternictwo, demontaż starego pomnika czy opłaty za pozwolenia, to - dodał. - Osoby, które kupują z hurtowni montują je nielegalnie, po godzinach pracy lub w weekendy, unikając opłat na cmentarzach, składek ZUS i podatków. Rosnące koszty prądu, dzierżawy i podatków ich nie obciążają - jedynym wydatkiem, jaki ponoszą, jest zakup nagrobka z hurtowni - zauważa Bartoszek z krakowskiego zakładu kamieniarskiego. - Jak mamy konkurować z ludźmi, którzy zatrudniają nielegalnie 10 pracowników, gdzie wszyscy płacą tylko KRUS - to jest niemożliwe - dodaje. Jak mówi kamieniarz, "żeby przetrwać, musimy zmniejszać sobie marżę". - - usłyszeliśmy. - Klienci mając wybór między zakupem w zakładzie z tradycjami a kupnem go za 500 zł taniej u kogoś, kto zmienia numer telefonu i nie zapewnia kontaktu ani możliwości reklamacji, często i tak wolą zapłacić mniej o 500 czy 1000 zł - dodaje. Według Tomasza Sumińskiego zawsze znajdzie się ktoś, kto psuje rynek. - Jeśli chodzi o wzrost kosztów związanych z pracownikami, energią, magazynowaniem i innymi wydatkami, to - powiedział nam kamieniarz. - Nie uważam, żeby ceny wzrosły zbyt mało - dodał. Kamieniarz przypomina, że . - Przychodzą i pytają się, ile możemy upuścić. Mówią, że zakład obok zaproponował im 200, 300 czy 500 zł obniżki, co jest oczywiście nieprawdą, tylko próbą wymuszenia rabatu. Ja mogę tylko w takiej chwili rozłożyć ręce - powiedział nam Bartoszek. - Zanika etos godnego wynagrodzenia za dobrze wykonaną pracę - dodał kamieniarz.

SOURCE : interiabiznes
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS