"Straty z wrzesniowej zapasci w wiekszosci odrobione". Co dalej z gospodarka

" " — komentują nowe doniesienia ekonomiści banku Pekao. Studzą jednak hurraoptymizm, bo "sprzedaż detaliczna towarów nie zachwyca, a jej poziom od prawie 3 lat stoi w miejscu". Eksperci ING Banku Śląskiego wskazują, że to "nie najgorsze" dane. Diagnozują , ale pozostałe działy odbiły. Polacy bardziej oszczędni "Może konsumenci wrócili z wałów przeciwpowodziowych do codziennych czynności. Konsumpcja spowolniła w drugiej połowie roku, ale załamania nie ma. " — oceniają. Z kolei Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) zwraca uwagę na " . Sprzedaż wyposażenia domowego spadła o 3,6 proc., odzieży o 12,8 proc.". Eksperci PIE wskazują, że . "W ciągu 2 lat odsetek osób uznających obecny czas za sprzyjający oszczędzaniu wzrósł z 17 do 30 proc. Jednocześnie aż 30 proc. konsumentów uważa, że to wciąż nie jest dobry moment na duże zakupy – dwa razy więcej niż przed pandemią". Co dalej z gospodarką? Po wrześniowych słabych statystykach dotyczących sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej pojawiały się głosy o rewizji w dół prognoz dla całej polskiej gospodarki. Teraz jest zwrot w drugą stronę. " " — twierdzą eksperci ING. "Czekamy na odbicie inwestycji w 2025 r., co powinno pozwolić na przyspieszenie wzrostu gospodarczego w przyszłym roku w okolice 3,5 proc." — dodają. Nieco większymi optymistami są eksperci Pekao. "Te miesiąc temu panicznie cięte prognozy PKB to będą teraz podnoszone? " — deklarują na platformie X.