Blogs
Home/business/Sawomir Mentzen ostro o opodatkowaniu fundacji rodzinnych. "Przedsiebiorcy zapani w puapke"

business

Sawomir Mentzen ostro o opodatkowaniu fundacji rodzinnych. "Przedsiebiorcy zapani w puapke"

Rodzinny kapita w Polsce ktory przedtem wyprowadza majatek do innych krajow Unii dzieki wprowadzeniu instytucji Fundacji Rodzinnych zosta zachecony do przenoszenia go do Polski. Zmiana opodatkowania od przyszego roku powoduje ze cae przedsiewziecie nie ma sensu a tysiac przedsiebiorcow zostao wprowadzonych w puapke twierdzi Sawomir Mentzen kandydat Konfederacji na prezydenta w przyszorocznych wyborach. "To co MF planuje zrobic z fundacjami rodzinnymi zakrawa na oszustwo" pisze i wskazuje ze podobne postepowanie to powod dlaczego tak mao mamy inwestycji.

August 23, 2024 | business

— Fundacje rodzinne można zakładać od lata zeszłego roku. Służą one gromadzeniu majątku przez pokolenia i istnieją w wielu państwach Europy. Do tej pory majętni Polacy zakładali takie fundacje w Austrii, Luksemburgu, Andorze czy innych państwach. Kapitał, a często i przedsiębiorca ze swoją rezydencją podatkową uciekali nam na Zachód. Po latach nacisków udało się przekonać rząd PiS, że skoro takie rozwiązania i tak istnieją, to może wprowadźmy je do naszego prawa, dzięki czemu pieniądze i przedsiębiorcy zostaną w Polsce — pisze polityk. — Udało się w zeszłym roku i od tego czasu Polacy założyli ponad tysiąc fundacji rodzinnych. — uważa Mentzen. Jak wskazuje, założenie FR wymagało elementarnego zaufania do państwa. W momencie, w którym fundator wnosił majątek do fundacji, to nie mógł już go wyjąć bez wysokich podatków. — Można było się obawiać i wielu się obawiało, że wniesie się do fundacji udziały w przedsiębiorstwach wartych dziesiątki, jeśli nie setki milionów złotych, a potem państwo położy na tym łapę, chociażby poprzez zmianę opodatkowania fundacji rodzinnych. Wydawało się to mało możliwe. Jakakolwiek negatywna zmiana w opodatkowaniu FR , a polscy przedsiębiorcy znowu wróciliby do przerzucania majątku do państw, których priorytetem nie jest łupienie majątków ludzi, którzy rozwijają ich gospodarkę — opisuje kandydat na prezydenta. Przytoczył fragment zapisu umowy koalicyjnej KO+TD+Lewica: — I jak w praktyce wygląda ta umowa? Bez żadnego dialogu z organizacjami przedsiębiorców, . Gdyby tak to wyglądało rok temu, to . Co więcej, bez zapłacenia 19 proc. podatku, tego majątku z fundacji, nie da się wyjąć! — alarmuje polityk. "Gdzie vacatio legis?" — Co więcej, zmiany mają wejść od stycznia. Jak to się ma do obiecanego również w tej umowie sześciomiesięcznego vacatio legis w sprawach podatkowych?! — pyta retorycznie. Według niego jedyną pożądaną zmianą w ustawie o fundacjach powinno być zobowiązanie osób składających oświadczenia majątkowe, do ujawnienia majątku zgromadzonego w fundacji. — , która umożliwia ukrywanie majątku przez polityków. . Niestety tej luki MF nie chce załatać, chce nałożyć na fundacje podatek pozbawiający je racji bytu — alarmuje Mentzen. "Złapani w pułapkę", "standard białoruski" — To, co MF planuje zrobić z fundacjami rodzinnymi, zakrawa na oszustwo, na doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzania własnym majątkiem. , to jest standard dzikich krajów afrykańskich — ocenia. — Przedsiębiorcy ucieszyli się, że w Polsce mają wreszcie rozwiązania prawne, których wcześniej szukali na zachodzie, które ułatwiają kumulowanie majątku i utrzymanie go w rodzinie, a po roku dowiedzieli się, że . I to przez własne państwo. Nawet jeśli uda się ten bandycki pomysł zablokować w Sejmie czy za pomocą weta, to sama ta zapowiedź uderzyła w zaufanie do państwa i do fundacji rodzinnych — uważa polityk. Wskazuje, że obecny niski poziom inwestycji to zasługa właśnie traktowania przedsiębiorców przez twórców prawa. — To właśnie przez takie działania poziom inwestycji prywatnych w Polsce szoruje od lat po dnie. Nie da się inwestować w państwie, które inwestora (w sumie to tylko takiego z Polski, ci zagraniczni dostają mnóstwo zwolnień, dopłat i prezentów) traktuje jak wroga, którego trzeba złupić, oszukać i jak najszybciej się pozbyć — grzmi Mentzen. — Ciężko w to uwierzyć, ale wygląda na to, że nawet pod względem podatkowym, obecny rząd jest gorszy od poprzedniego — ocenia. — Zapowiadane zmiany będą niestety szkodliwe dla polskich przedsiębiorców. Co więcej, mają zepsuć te nieliczne dobre rozwiązania wprowadzone przez PiS. Nie mamy jeszcze projektów ustaw (a jest już koniec sierpnia, a zmiany mają wejść od stycznia!), ale z zapowiedzi wynika, że po kieszeni mają dostać programiści na IP BOX, spółki komandytowe — wymienia polityk.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS