business
Prawie po miliona zotych zadoscuczynienia dla Stefana Niesioowskiego
Sad Okregowy w odzi zasadzi 460 tys. z zadoscuczynienia na rzecz Stefana Niesioowskiego za jego internowanie w stanie wojennym. Dziaacz opozycji spedzi w osrodkach odosobnienia prawie rok. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd Okręgowy w Łodzi zasądził 460 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Stefana Niesiołowskiego za jego internowanie w stanie wojennym. Działacz opozycji spędził w ośrodkach odosobnienia prawie rok. Wyrok nie jest prawomocny. fot. Grazyna Myslinska / / FORUM Sędzia Grzegorz Gała, rzecznik prasowy do spraw karnych Sądu Okręgowego w Łodzi potwierdził PAP, że od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy zasądzono kwotę 460 tys. złotych tytułem zadośćuczynienia za internowanie w związku z wprowadzeniem w dniu 13 grudnia 1981 r. w Polsce stanu wojennego. "Wyrok nie jest prawomocny, a orzeczenie wraz z uzasadnieniem zostało doręczone Prokuraturze Okręgowej w Łodzi 8 października 2024 roku, a zatem 14-dniowy termin na złożenie apelacji jeszcze nie upłynął" - powiedział PAP rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Łodzi sędzia Grzegorz Gała. Stefan Niesiołowski został internowany 13 grudnia 1981, gdyż - jak zapisano w uzasadnieniu tej decyzji - "pozostawanie obywatela na wolności zagrażałby bezpieczeństwu państwa i porządkowi publicznemu przez to, że zamierza on podjąć działania bezpośrednio godzące w porządek prawny i zasady ustrojowe PRL". Około godz. 1 w nocy funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej zabrali internowanego z mieszkania, nie dając czasu na spakowanie się. Tylko dlatego, że miał doświadczenia z wcześniejszego zatrzymania, zabrał kurtkę, szalik, skarpety. Zatrzymanie odbyło się na oczach żony i 6-letniej córki Niesiołowskiego. Z zeznań Stefana Niesiołowskiego złożonych w sądzie wynika, że razem z innymi zostali wywiezieni w nieznanym kierunku (był internowany w Jaworzu, a później w Darłówku). "Kiedy samochód nagle stanął w ciemnym lesie, to wnioskodawca pomyślał, że to koniec. Powiedział wówczas do towarzysza podróży +nie będziemy kopać grobu, niech oni sami kopią+. Okazało się, że była to przerwa higieniczna, po której pojechali dalej. Kiedy po pewnym czasie zatrzymali się i zobaczyli żołnierzy, internowany ponownie bardzo się wystraszył. Uspokoił się dopiero, kiedy spostrzegł, że żołnierze nie mają na czapkach gwiazd, tylko orzełki" - zapisano w protokole przesłuchania wnioskodawcy, którego fragmenty sąd dołączył do uzasadnienia wyroku. Przez koleje miesiące internowany Stefan Niesiołowski nie widział się z rodziną. Dopiero w lutym 1982 r., po trzech miesiącach od internowania, spotkał się z żoną. Dostał wtedy ubranie na zmianę i dowiedział się o śmierci ojca. Wcześniejszy wniosek żony, by zwolniono go na pogrzeb ojca, został odrzucony. Dopiero pod koniec listopada 1982 roku po ocenie, że internowany wykazuje wyraźne symptomy apatii spowodowane długotrwałą izolacją, zapadła decyzja o uchyleniu internowania Stefana Niesiołowskiego. Wyszedł na wolność 25 listopada 1982 r. Wydając wyrok Sąd Okręgowy w Łodzi uznał, że nie ma najmniejszych wątpliwości, iż żądanie wnioskodawcy zadośćuczynienia w związku z internowaniem jest zasadne, a niemal roczne internowanie, spowodowało po jego stronie szereg negatywnych i odczuwalnych przeżyć psychicznych. "Elementem, który rzutuje na ocenę doznanej krzywdy i wysokości zadośćuczynienia jest niewątpliwie fakt, że pozbawienie wolności było niezawinione, niesłuszne, wręcz przeciwnie było konsekwencją jego działań na rzecz ogółu, wynikających ze szczytnych pobudek, co dodatkowo wzmacniało poczucie krzywdy" - uzasadnił sędzia. W uzasadnieniu do wyroku czytamy, że sąd podziela pogląd wyrażany w orzecznictwie, iż za bezprawne internowanie przez władze komunistyczne w początku lat 80. XX wieku, czyli za niezasłużone krzywdy, które spotkały osoby internowane, za działania wynikające ze szczytnych pobudek, uzasadniają co do zasady przyznanie wyższego zadośćuczynienia niż osobie, której przyznaje się je na podstawie przepisów kodeksu postępowania karnego. "Istnieje dostrzegalna różnica w sytuacji osób niesłusznie pozbawionych wolności w państwie demokratycznym, a internowanych w stanie wojennym. W przypadku internowania wiedzą powszechną jest, że było to zorganizowane działanie totalitarnego państwa komunistycznego przeciwko własnym obywatelom, którego celem było usunięcie osób, które podejmowały aktywność mającą na celu przywrócenie w Polsce rządów prawa i demokracji" - napisał sędzia. Dodał w uzasadnieniu, że była to celowa polityka państwa prowadząca do bezprawnych zatrzymań i internowań, nie z uwagi na popełnienie przestępstwa, ale właśnie z uwagi na patriotyczną działalność. Osoba internowana została więc ukarana za coś, co obecnie uznawane jest za heroizm. Motywacja osób internowanych oraz celowa działalność państwa komunistycznego przeciwko nim musi być odzwierciedlona w wysokości zadośćuczynienia przyznawanego na gruncie ustawy lutowej. O zapadłym w łódzkim sądzie wyroku pierwszy napisał "Dziennik łódzki". Gazeta, powołując się na Stefana Niesiołowskiego, podała, że były poseł PO potwierdził, że taki wyrok zapadł; wyjaśniał także, że ze złożeniem pozwu zwlekał do momentu, aż przestanie pełnić funkcje publiczne. Wniosek o zadośćuczynienie za internowanie w stanie wojennym Stefan Niesiołowski złożył do Sądu Okręgowego w Łodzi w maju 2024 r. Domagał się 650 tys. zł zadośćuczynienia za internowanie go w związku z wprowadzeniem 13 grudnia 1981 r. w Polsce stanu wojennego za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa. Obecnie przed Sądem Okręgowym w Łodzi toczy się 16 spraw z tzw. Ustawy lutowej (Ustawa z dn. 23 lutego 1991 r. o uznanie za nieważne orzeczeń wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego). Stefan Niesiołowski jest wieloletnim działaczem opozycji demokratycznej (skazany za przygotowanie do obalenia ustroju siłą), członkiem Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, NSZZ "Solidarność" i PO. Jest naukowcem i nauczycielem akademickim profesorem biologii, entomologiem. Piastował mandat posła (był też wicemarszałkiem Sejmu) i senatora. (PAP) Autor: Marek Juśkiewicz jus/ mow/ Źródło: PAP
PREV NEWSAirbus zapowiedzia zwolnienia. Zlikwiduje 25 tys. miejsc pracy
NEXT NEWSNadchodzi Swieca Boga dla Dogecoin DOGE rosnie o 10
Marcin Wasilewski obejmie stanowisko w zarzadzie Orlenu z poczatkiem listopada
Rada nadzorcza Orlenu postanowia zmienic date powoania Marcina Wasilewskiego do zarzadu tej spoki z 1 stycznia 2025 r. na 6 listopada tego roku - poda w srode koncern. Orlen potwierdzi jednoczesnie ze Wasilewski w zarzadzie spoki bedzie odpowiada za segment technologii.
Temu zapewnia ze bedzie wspopracowac z UOKiK
Prezes UOKiK zarzuci naruszanie praw konsumentow irlandzkiej spoce Whaleco Technology Limited ktora odpowiada za sprzedaz prowadzona na terenie Polski przez serwis Temu. Przedstawiciele serwisu zapewnili ze beda wspopracowac z Urzedem aby upewnic sie ze ich praktyki sa zgodne z przepisami.
Airbus zapowiedzia zwolnienia. Zlikwiduje 25 tys. miejsc pracy
Europejski producent samolotow Airbus zapowiedzia w srode ze zlikwiduje 25 tys. miejsc pracy w dziale produkcji obronnej i kosmicznej Defense and Space ze wzgledu na trudne uwarunkowania biznesowe w szczegolnosci - w kosztownej branzy satelitow.
Nadchodzi Swieca Boga dla Dogecoin DOGE rosnie o 10
Cena Dogecoin DOGE wzrosa w ciagu ostatnich 7 dni o niemal 16 odnotowujac wzrost o ponad 7 w ciagu ostatniej dobry. Inwestorzy ktorzy zajmuja sie memecoinami zajmuja nowe pozycje spodziewajac sie dalszych wzrostow. Szukaja tez alternatywnych opcji na zyski z posiadanych monet memowych jedna z nich jest nowy projekt Crypto All-Stars oferujacy pasywny dochod ...The post Nadchodzi Swieca Boga dla Dogecoin DOGE rosnie o 10 appeared first on usinessinsider.
Ile zarabia szef KNF W 2025 roku jego pensja wyniesie blisko 100 tys. miesiecznie
Miesieczne wynagrodzenie przewodniczacego Komisji Nadzoru Finansowego ma wyniesc w 2025 r. ponad 93 tys. z a jego zastepcow blisko 79 tys. z - poinformowa w srode zastepca przewodniczacego KNF Krystian Wiercioch na posiedzeniu sejmowej komisji finansow publicznych.
Jakie rachunki za prad w 2025 Eksperci nie maja dobrych wiadomosci
Rzad nadal nie przyja rozwiazan ktore ochronia Polakow przed podwyzkami pradu w 2025 roku. Na razie nie wiadomo co zostanie w tej kwestii zaproponowane.