business
Poprawka PiS zwiekszajaca nakady na zdrowie odrzucona
Nie udao sie ustalic rzeczywistych przyczyn tak dramatycznego zaamania dochodow budzetowych. Te ktore przedstawi minister Domanski okazay sie klasyczna zasona dymna.
Rządząca koalicja od 10 miesięcy stosuje takie praktyki, żeby niepopularne decyzje albo też sytuacje, które są dowodem na to, że nie potrafi rządzić, przykrywać sztucznymi sensacjami albo też możliwie jak najszybciej przeprowadzić przez Parlament. Przypomnijmy, że w ostatnią środę minister finansów Andrzej Domański, prezentował w Sejmie nowelizację budżetu na 2024 rok, podczas której przyznał, że do zaplanowanych dochodów budżetowych, zabraknie mu aż 56 mld zł, czyli ponad 8% planowanych dochodów budżetowych. Co więcej, poinformował że wspomniane brakujące 56 mld zł dochodów budżetowych, chce zamienić na zwiększenie deficytu budżetowego, o tę samą kwotę do ponad 240 mld zł. Okazało się, że rządząca koalicja chce przeforsować tę zmianę zaledwie w 3 dni i już w piątek ostatecznie przegłosować nowelizację budżetu na 2024 rok, bez mrugnięcia okiem, zgodzić się na astronomiczny deficyt rzędu 240 mld zł. W czasie debaty na sali plenarnej jak i na komisji finansów publicznych, nie udało się ustalić rzeczywistych przyczyn tak dramatycznego załamania dochodów budżetowych. Te, które przedstawił minister Domański, okazały się „klasyczną zasłoną dymną”, bowiem zdaniem ministra finansów te przyczyny to: konieczność przekazania samorządom jeszcze w tym roku kwoty 10 mld zł na wydatki bieżące, niższa inflacja od planowanej (6,6%, ta obecnie prognozowana ok. 4%), brak wpłaty z zysku NBP, choć o tym, że w 2023 roku, NBP nie będzie miał zysku, było wiadomo już we wrześniu w momencie przekazania ustawy budżetowej do Sejmu, wreszcie przesunięcie wpłat podatków na terenach powodziowych na roku 2025, choć wiadomo, że mimo swojej dotkliwości, powódź objęła niewielką cześć naszego kraju 27 powiatów w 3 województwach. Te prawdziwe przyczyny zostały z kolei opisane w liście Przewodniczącej Związku Zawodowego KAS do premiera Tuska, sprzed już prawie miesiąca, w którym sformułowano 10 ciężkich zarzutów pod adresem kierownictwa ministerstwa finansów. Znalazły się między innymi informacje: o rozwiązywaniu komórek zwalczania przestępczości podatkowej i powoływanie w ich miejsce komórek analitycznych, o braku jakiegokolwiek rozliczania urzędów celno- skarbowych za wyniki zwalczania przestępczości podatkowej, o „karuzelach kadrowych” na stanowiskach kierowniczych w tych urzędach, czy zakazie przeprowadzania kontroli bez wcześniejszego zawiadamiania podatników podejrzewanych o przestępstwa podatkowe. Przypomnijmy, że w nowelizacji jest przewidywane zmniejszenie dochodów z podatku VAT o ok 23 mld zł (z planowanych 316,5 mld zł do 293,5 mld zł), co po podniesieniu stawki VAT na żywność z 0% na 5% (dodatkowe dochody z tego tytułu to ok 12 mld zł ), przeniesieniu ok 12 mld zł z grudnia 2023 na styczeń 2024 mechanizmem przyśpieszonych zwrotów, wzroście gospodarczym wynoszącym 3% PKB i już obecnie już 5% inflacji, jest informacją wręcz szokującą. Ponadto w nowelizacji przewidywany jest spadek dochodów z CIT, aż o 11,5 mld zł (z przewidywanych 70 mld zł do 58,5 mld zł), i to powtórzmy jeszcze raz przy przewidywaniem 3% wzroście PKB. W nowelizacji przewidywany jest także spadek z PIT o 11,5 mld zł, przy czym 8,2 mld zł ma być przesunięte do samorządów więc prawdziwy spadek to ponad 3 mld zł i to mimo ciągle dwucyfrowego wzrostu wynagrodzeń w gospodarce). Należy przy tym podkreślić, że to jedyna nowelizacja budżetu w historii po roku 1989, kiedy brakujące dochody budżetowe w całości przenosi się na deficyt budżetowy, który rośnie o 56,3mld zł, z 184 mld zł do 240 ,3 mld zł. Zaproponowano tylko niewiele przesunięć między innymi wsparcie samorządów w postaci przeznaczenia 10 mld zł na wydatki bieżące, przy czym 8,2 mld zł przesunięcia poprzez zmniejszenie wpływów z PIT do budżetu państwa i dodatkową kwotę 1,8 mld zł z rezerw celowych. Przy tak głębokiej nowelizacji budżetu zdecydowano się na przeznaczenie dodatkowych zaledwie 1,2 mld zł na dotację podmiotową dla NFZ, a także minister zdrowia zadeklarowała, że około 2 mld zł na dodatkowe wsparcie NFZ, będzie pochodziło z oszczędności w jej resorcie. W tej sytuacji klub Prawa i Sprawiedliwości zdecydował się złożyć poprawkę o dodatkowym wsparciu finansowym dla systemu ochrony zdrowia w kwocie 7,2 mld zł, tak aby sumarycznie dodatkowe środki na NFZ, wyniosły około 10,2 mld zł, bowiem na tyle są szacowane zaległości Funduszu wobec podmiotów świadczących usługi medyczne. Co więcej zadeklarowaliśmy, mimo wcześniejszych poważnych zastrzeżeń do wspomnianej nowelizacji, jej poparcie, jeżeli zostanie uwzględniona nasza poprawka wspierająca finanse ochrony zdrowia. Niestety rządząca koalicja poprawkę odrzuciła, uznając, że mimo dramatycznej sytuacji w ochronie zdrowia, szpitale i przychodnie mogą na pieniądze poczekać do następnego roku. W tej sytuacji nowelizacji budżetu nie poparliśmy, a rządząca koalicja musi wziąć już na swoją odpowiedzialność to, że pacjenci którym wcześniej wyznaczono zabiegi w ostatnim kwartale tego roku, będą musieli poczekać do stycznia nowego roku, aż znajdą się pieniądze na ich leczenie.
PREV NEWSWybory prezydenckie. Kogo wystawi KO Beda prawybory. "Licze na rycerskie wspozawodnictwo"
NEXT NEWSSzalony tydzien akcji Trump Media. Jaka bedzie przyszosc spoki prezydenta elekta
Niepokojace ustalenia w sprawie Collegium Humanum. Sawicki ostrzega
To jest rzecz niesychana ze zajmujemy sie jakims odpryskiem w postaci prezydenta Sutryka natomiast w ogole nie patrzymy na problem kompleksowo do czego doszo w Polsce - tak Marek Sawicki polityk PSL skomentowa sprawe Collegium Humanum. Wezwa premiera do dziaania.
Trump wskaza kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Prezydent-elekt Donald Trump zapowiedzia ze Chris Wright przedsiebiorca przemysu naftowego i gazowego zagorzay obronca wykorzystania paliw kopalnych zostanie jego kandydatem na stanowisko szefa Departamentu Energii. Zasyna z wypicia przed kamerami pynu do szczelinowania hydraulicznego.
By Bartłomiej SawickiOstateczne wyniki ankiety w sprawie wyborow. Donald Tusk komentuje "fascynujace"
W sondzie przeprowadzonej przez Donalda Tuska premiera i lidera Platformy Obywatelskiej internauci wskazali swoje preferencje dotyczace kandydatow na przyszego prezydenta Polski. Radosaw Sikorski obecny szef MSZ zdoby wiekszosc gosow na platformie X podczas gdy na Instagramie przewage uzyska prezydent Warszawy Rafa Trzaskowski. Szef rzadu skomentowa wyniki.
Rajd Trumpa
Donald Trump jeszcze nie przeprowadzi sie do Biaego Domu a juz wyraznie wpywa na globalne rynki finansowe. Kryptowaluty bija kolejne rekordy mocno podroza dolar w gore pna sie rowniez kursy amerykanskich akcji
Drugi plan Balcerowicza czy drugi plan Morawieckiego
PROSTO ZYGZAKIEM Witold Gadomski nalezy do grupy tych polskich publicystow ktorzy od caych dekad nawouja Gadomski w "Gazecie Wyborczej" do gospodarczego rozsadku.
Elon Musk skutecznie ich zniecheci. Miliony osob w tym fani Taylor Swift uciekaja z X do nowej "oazy"
Trwa masowy exodus z platformy X dawnego Twittera. Najbardziej korzysta na nim platforma Bluesky ktora w ciagu ostatnich 90 dni podwoia baze uzytkownikow. Na Bluesky przenosza sie m.in. fani Taylor Swift i Beyonce ale tez miliony osob ktore twierdza ze maja dosyc zasad panujacych na X i tego ze jak twierdza Musk odegra z pomoca X znaczaca role w wyborach prezydenckich w USA.