Polski biznes pomaga powodzianom. Prezes InPostu Mam nadzieje ze rzad nie zapomni o przedsiebiorcach

W obliczu powodzi, jaka nawiedziła południową Polskę . Jej inicjatorem był prezes InPostu Rafał Brzoska, który w niedzielę wieczorem rozpoczął zbiórkę na rzecz poszkodowanych wśród reprezentujących firmy zrzeszone wokół Rady Polskich Przedsiębiorców przy Pracodawcach RP, wśród członków Polskiej Rady Biznesu oraz międzynarodowej organizacji biznesowej Corporate Connections. W rozmowie z Interią Biznes Brzoska przyznał, że patrząc na postawę przedsiębiorców " ". - Stwierdziłem, że nie można punktowo próbować pomagać, tylko . Reaktywowałem grupę na WhatsApp'ie, w której mieliśmy ponad 200 osób, wcześniej zjednoczonych w dziele pomagania w pierwszych dniach wojny. Dzisiaj ta grupa liczy już 350 osób - opowiada. Po zebraniu deklaracji co do wpłacanych kwot . To jednak nie wszystko, bowiem w poniedziałek ruszyła zbiórka publiczna. - Efekt jest taki, że dzisiaj (we wtorek, 17 września - red.) po ostatniej wpłacie a cel był taki, by to było 5 mln zł. To są pieniądze, które bezpośrednio wpłynęły, ale oprócz tego kilkudziesięciu przedsiębiorców, zwłaszcza tych, którzy produkują już zaczyna dostarczać w te rejony najbardziej dotknięte powodzią, pomoc materiałową i usługową, a to - policzyliśmy bardzo wstępnie - jest poinformował szef InPostu. - , odkłamując często bardzo krzywdzące opinie, ale zasłużone w latach 90. Przyszło naszemu pokoleniu dzisiaj zmieniać wizerunek polskiego biznesu - przyznał. Jednocześnie podkreślił, że , bo pokazuje też przedsiębiorcom z terenów dotkniętych powodzią, że nie są sami - zwłaszcza ci mikroprzedsiębiorcy, którzy swoje sklepy czy salony mieli ulokowane na parterach budynków, do których wdarła się woda. - , bo oni tak samo potrzebują tej pomocy - podkreślił. Dodał, że " , bo one pokazują jedność społeczną, która w takich momentach jest absolutnie kluczowa". - Polski biznes nie tylko zarabia pieniądze, płaci podatki, ale też potrafi dzielić się z innymi - podsumował.