Blogs
Home/business/Polska gospodarka przyhamowaa. Ekonomisci wskazuja na "niechlubny rekord"

business

Polska gospodarka przyhamowaa. Ekonomisci wskazuja na "niechlubny rekord"

Po kilku kolejnych kwartaach przyspieszenia wzrostu PKB w Polsce najnowsze dane Gownego Urzedu Statystycznego pokazay przyhamowanie. "Dane o PKB przypieczetowuja pewien niechlubny rekord trwajace od konca 2022 r. ozywienie jest najwolniejszym w ostatnich 30 latach".

November 14, 2024 | business

Produkt Krajowy Brutto (niewyrównany sezonowo) według najnowszych danych GUS opublikowanych w czwartek był To na tle ostatnich trudnych lat dobry wynik, ale po kilku kolejnych kwartałach, w których gospodarka wchodziła na coraz wyższe obroty, to wynik nieco słabszy niż ten zanotowany w drugim kwartale tego roku. Przypomnijmy, że wtedy wzrost PKB wyniósł 3,2 proc. : Samo przyhamowanie wzrostu gospodarczego nie zaskakuje ekspertów. Średnia prognoz ekonomistów sugerowała, że możemy się spodziewać w trzecim kwartale PKB wyższego o 2,7 proc. rok do roku. Powyższy wykres dobrze pokazuje, że jeszcze wyraźniejsze spowolnienie nastąpiło w przypadku liczenia PKB wyrównanego sezonowo — z 3,6 proc. do 1,7 proc. Wyrównanie sezonowe polega na eliminacji efektu zmienności kalendarzowej i zmienności dni roboczych oraz efektu sezonowości. Pozwala ono nieco lepiej ocenić rzeczywistą zmianę aktywności gospodarczej w danym kwartale. Zazwyczaj uwaga koncentruje się na porównaniach rok do roku (jak wyżej). O zawodzie można mówić także w bezpośrednim porównaniu trzeciego kwartału z drugim. Zamiast spodziewanego przez ekspertów wyhamowania wzrostu PKB z 1,5 do 0,2 proc. mamy spadek PKB o 0,2 proc. "W samym trzecim kwartale polska gospodarka się skurczyła o 0,2 proc. kw/kw, co bardzo nie dziwi, biorąc pod uwagę kiepskie dane miesięczne z tego okresu" — komentują eksperci Banku Pekao. Dodają, że "dzisiejsze dane o PKB przypieczętowują pewien niechlubny rekord — trwające od końca 2022 r. ożywienie jest najwolniejszym w ostatnich 30 latach". Warto zauważyć, że to spowolnienie jest negatywną niespodzianką w stosunku do wcześniejszych prognoz z pierwszej połowy roku, które mówiły o tym, że wzrost gospodarczy w 2024 r. z kwartału na kwartał będzie przyspieszał. Główną przyczyną jest słabość konsumpcji prywatnej sugerująca utrzymanie wysokiej skłonności konsumentów do oszczędzania. Do tego od dawna eksperci narzekają na słabość naszych zagranicznych partnerów, zwłaszcza Niemiec, co wobec globalizacji i potężnej wymiany handlowej negatywnie oddziałuje na polską gospodarkę. "Przyhamowała konsumpcja, bardziej niż sugerowało tempo dochodów. Polski i światowy przemysł wstrzymał oddech w oczekiwaniu na amerykańskie cła, a budowlanka na środki z UE. Wciąż liczymy na umiarkowane ożywienie w 2025. Polska ma krajowe motory wzrostu, pozwalające się opierać stagnacji w Eurolandzie i ryzykom, jakie niesie protekcjonistyczna polityka Trumpa" — komentują ekonomiści ING Banku Śląskiego.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS