Blogs
Home/business/Polityka pieniezna w USA "to troche jak jazda w mglista noc"

business

Polityka pieniezna w USA "to troche jak jazda w mglista noc"

Na ostatnim posiedzeniu przed objeciem urzedu prezydenta USA przez Donalda Trumpa bank centralny USA Fed obnizy stope funduszy federalnych o 25 punktow bazowych do 425-45 proc. wysyajac w ten sposob nowemu lokatorowi Biaego Domu gaazke oliwna. Ale jednoczesnie ostrzega ze jest gotow do walki - w przyszym roku tak gebokich ciec nie bedzie jesli nie bedzie postepow w obnizaniu inflacji.

December 28, 2024 | business

Była to trzecia z rządu z jej najwyższego poziomu od 2001 roku, przy czym robiąc pierwszy krok we wrześniu dokonał cięcia o 50 punktów bazowych. W sumie w ciągu trzech miesięcy spadla o 100 pb. Członkowie FOMC nadal wierzą, że inflacja zmierza do celu i osiągnie 2 proc. w 2027 roku. - Przesuwamy politykę w kierunku bardziej neutralnym, aby utrzymać siłę gospodarki i rynku pracy umożliwiając dalszy postęp w kwestii - mówił na konferencji prasowej po posiedzeniu Przyznał jednak, że decyzja nie była oczywista. ma z jednej strony obowiązek utrzymania maksymalnego zatrudnienia, a z drugiej zagwarantowania . - (...) uznaliśmy, że będzie to najlepsza decyzja, która pozwoli nam osiągnąć oba nasze cele, czyli maksimum zatrudnienia i stabilności cen. Widzimy ryzyko jako dwustronne, działać zbyt wolno i niepotrzebnie szkodzić i lub działać zbyt szybko i niepotrzebnie szkodzić naszym postępom w kwestii inflacji - mówił Decyzja o obniżce nastąpiła, mimo że na jesieni wyraźnie podniosła się w górę. Z lokalnego minimum 2,4 proc. we wrześniu podskoczyła do 2,6 proc. w październiku i 2,7 proc. w listopadzie. osiągnęła minimum lipcu i sierpniu - 3,2 proc., po czym we września wzrosła do 3,3 proc. i utrzymywała się na tym poziomie przez kolejne dwa miesiące. Indeks obniżył się we wrześniu do 2,1 proc. ale wzrósł w październiku do 2,3 proc., a bazowy PCE pod dołku w czerwcu (2,6 proc.) na trzy kolejne miesiące ustabilizował się na poziomie 2,7 proc., a w październiku podskoczył do 2,8 proc. tłumaczył jesienny wzrost niską bazą z ubiegłego roku i podkreślał spadek inflacji (bazowego PCE) w ciągu ostatnich 12 miesięcy z 5,6 do 2,8 proc. - (...) w listopadzie (inflacja) wraca na właściwe tory - powiedział prezes Według mediany najnowszej projekcji członków FOMC, PCE obniży się do 2,4 proc. w tym roku i wyniesie 2,5 proc. w przyszłym roku. PCE bazowy spadnie do 2,5 proc. w przyszłym roku z 2,8 proc. w tym. jest zatem wyższa niż przewidywali we wrześniu. Mimo to następnie inflacja będzie dalej powoli spadać, ale mediana pokazuje 2 proc. dopiero w 2027 roku, choć we wrześniowej projekcji inflacja miała osiągnąć 2 proc. w roku 2026. Dlaczego? Grudniowe posiedzenie FOMC było ostatnim przed objęciem 20 stycznia urzędu prezydenta przez Analitycy powszechnie zwracają uwagę na ryzyka dla w związku z jego deklaracjami. Wprowadzenie zapowiadanych 60-procentowych ceł na wpłynie na wzrost cen dóbr konsumpcyjnych, a także kapitałowych, inwestycyjnych i pośrednich. Spowoduje wyższe koszty dla amerykańskich producentów i konieczność przebudowy łańcuchów dostaw. Ograniczenie napływu imigrantów do USA, podobnie jak deklarowane deportacje osób przebywających nielegalnie rozgrzeje ponownie i spowoduje wymykający się spod kontroli wzrost wynagrodzeń. Choć zarówno w listopadzie, kiedy widomo było, że Trump wygrał, jak też ostatnia grudniowa były oczekiwane przez rynek, niektórzy analitycy wskazywali, że może lepiej byłoby, by zachował wstrzemięźliwość i poczekał aż nowy prezydent obejmie urząd, a jego administracja zacznie podejmować pierwsze decyzje. Tym bardziej, że poprzednia kadencja przebiegła pod znakiem luźnej i rosnącego szybko zadłużenia USA. Na projekcje członków FOMC zaczęła już wpływać niepewność co do sytuacji politycznej. A ta - jest mglista. - (...) niektórzy zidentyfikowali niepewność polityczną jako jeden z powodów, dla których odnotowują więcej niepewności wokół (...) ta niepewność to rodzaj zdrowego rozsądku, który mówi, że gdy ścieżka jest niepewna, to idziesz trochę wolniej - mówił Jerome Powell. - To trochę jak jazda w mglistą noc lub wejście do ciemnego pokoju pełnego mebli. Po prostu zwalniasz - dodał. Zapytany o wpływ podwyżek taryf na , co było przedmiotem symulacji pracowników Fed w 2018 roku, odpowiedział: - (...) nie jest to pytanie, które stoi przed nami teraz (...) nie wiem, kiedy staniemy przed tym pytaniem. - (...) nie ma zbyt wielu informacji na temat samej polityki, więc jest bardzo wcześnie, aby wyciągać jakiekolwiek wnioski. Nie wiemy, co będzie objęte cłami, z jakich krajów, na jak długo i w jakiej wielkości. Nie wiemy czy będą cła odwetowe, nie wiemy, czy będzie transmisja jakiegokolwiek z (tych czynników) na - dodał. - (...) chciałbym podkreślić niepewność, która jest po prostu funkcją faktu, że spodziewamy się znaczących zmian polityki, nie ma w tym nic niezwykłego. Myślę, że musimy zobaczyć, co one oznaczają i jakie będą miały skutki. Myślę, że będziemy mieć o wiele jaśniejszy obraz, kiedy to się zdarzy - mówił Jerome Powell. Donald Trump będzie wyzwaniem dla wjeżdża w mglistą noc nie tylko z powodu zapowiadanych przez prezydenta-elekta zmian gospodarczych (taryfy, rynek pracy) i fiskalnych. Będzie także wyzwaniem instytucjonalnym. Trump mówił jasno, że powinien mieć wpływ na decyzje o polityce pieniężnej. Za swojej pierwszej kadencji, gdy Fed podwyższał stopy w 2018 i 2019 roku, krytykował Rezerwę Federalną i Jerome’a Powella, groził przewodniczącemu odwołaniem, nazywał go "wrogiem", a członków FOMC - "głupcami". Były główny ekonomista Maurice Obstfeld pisał w tym roku, że zaplecze kandydata na prezydenta przygotowało już scenariusz rozprawy z Fed. Teraz z większością republikańską w obu izbach Kongresu prezydent będzie mógł dokonać nawet zasadniczych zmian drogą ustawową. Przez wrześniowym posiedzeniem FOMC, podczas którego Komitet obniżył stopy o 50 punktów bazowych, kandydat na prezydenta mówił, że Fed nie powinien przed wyborami. Dokonując trzeciej z rzędu - dyskusyjnej - obniżki stóp na ostatnim posiedzeniu przez inauguracją Donalda Trumpa Fed wysłał mu gałązkę oliwną. Jakby chciał powiedzieć - to co, że obniżyliśmy stopy przed wyborami, tobie też jesteśmy skłonni zrobić prezent. W jaki sposób odebrał to prezydent-elekt? Zapytany czy będzie chciał odwołać Jerome Powell’a, którego kadencja upływa w maju 2026 roku, odpowiedział: "nie widzę tego". Listopadowa i grudniowa zostały dokonane tak, jakby Fed nie zauważał ryzyk, które wiążą się ze zmianą lokatora Białego Domu. Tłumaczył to jednak racjonalnie - na razie znamy tylko słowa, poczekajmy na fakty. Z drugiej strony członkowie FOMC zdecydowanie zmienili podajcie do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej. Mediana ich najnowszej projekcji pokazuje cięcia o zaledwie 50 pb w 2025 roku, gdy we wrześniu przewidywali 100 pb. - (...) jesteśmy w punkcie lub blisko punktu, w którym będzie właściwe spowolnić tempo dalszych dostosowań - mówił Jerome Powell. - Myśląc o dalszych cięciach, będziemy szukać postępu w kwestii - dodał. A to znaczy, że instytucjonalny konflikt jest raczej nieuchronny.

SOURCE : interiabiznes

LATEST INSIGHTS