business
"Oszaamiajacy sukces". Brytyjski dziennik chwali Polske
"Oszaamiajacy sukces" "bardzo dobrze zarzadzania polityka gospodarcza" - w ten sposob na amach "Daily Telegraph" opisa Polske Roger Bootle. Publicysta ekonomiczny tego brytyjskiego dziennika przekonuje ze rozwoj naszego kraju w ostatnich 30 latach powinien byc przykadem dla Wielkiej Brytanii i punktem do przemyslenia dla rzadu w kontekscie prowadzonej polityki gospodarczej.
Publicysta ekonomiczny "Daily Telegraph" Roger Bootle zauważył, że nie bez powodu trudniej jest obecnie znaleźć polskiego hydraulika, budowlańca lub innego fachowca na Wyspach, bo wielu z nich wróciło do kraju. O ile w szczytowym momencie, w 2017 roku, liczba Polaków w Wielkiej Brytanii sięgała miliona, teraz szacuje się ją na 700 tys. Wyjaśnił, że choć wiele osób wskazuje na Brexit jako przyczynę, ma on z tym mniej wspólnego, niż może się wydawać, bo istotne są także czynniki czysto ekonomiczne . Przytoczył dane, zgodnie z którymi w momencie upadku komunizmu w 1989 r. polski PKB na 1 mieszkańca wynosił ok. 40 proc. brytyjskiego. Następnie nieco spadł, po czym się nieco odbił, ale w 2004 r., gdy Polska wstępowała do UE, a polscy pracownicy zyskali nieograniczony dostęp do brytyjskiego rynku pracy, polski PKB na mieszkańca wynosił ok. 45 proc. poziomu brytyjskiego. Dziś jest to 80 proc., a dane dotyczące realnych dochodów i konsumpcji "na głowę" są zasadniczo porównywalne. "Zmiana ta nastąpiła zarówno w wyniku słabych wyników Wielkiej Brytanii w zakresie produktywności, jak i oszałamiającego sukcesu Polski . Od czasu globalnego kryzysu finansowego polska gospodarka rozwijała się w średnim tempie 3,4 proc. rocznie. Ten wskaźnik dla Wielkiej Brytanii wynosi 1,7 proc. W rezultacie, podczas gdy kiedyś Polacy mogli tu przyjechać i ciężko pracując, cieszyć się lepszym życiem, a jednocześnie wysyłać pieniądze do domu, teraz jest to znacznie trudniejsze. Wielu z nich będzie w lepszej sytuacji finansowej, wracając do Polski " - napisał Roger Bootle. Zauważył, że po rozpoczęciu polskiej terapii szokowej niewiele wskazywało, że to Polska będzie tym postkomunistycznym krajem, który odniesie największy sukces, bo początkowo inwestorzy stawiali raczej na Węgry. Ale podczas gdy w 1991 r. polska gospodarka była 2,3-krotnie większa od węgierskiej, dziś jest prawie czterokrotnie większa, a Polska była jedyną europejską gospodarką, która nie doświadczyła recesji podczas globalnego kryzysu finansowego w latach 2007-2009 . "Krytycy powiedzą, że skorzystała ona ogromnie na płatnościach z UE. To prawda, a szerzej rzecz ujmując, członkostwo w UE w znacznym stopniu przyczyniło się do rozwoju gospodarczego Polski. Jednak znaczną część sukcesu Polska zawdzięcza własnym wysiłkom . Podobnie: powiedzą, że dobre wyniki Polski wynikają głównie ze sposobu, w jaki udało jej się wykorzystać sukces niemieckiego przemysłu, zwłaszcza w produkcji samochodów, bo wiele komponentów do niemieckich samochodów pochodzi z Polski. Ale to tylko częściowe wyjaśnienie. W końcu Polska osiąga lepsze wyniki niż inne byłe kraje komunistyczne w Europie Wschodniej. Co więcej, nadal radzi sobie dobrze, nawet gdy Niemcy, a zwłaszcza niemiecki przemysł samochodowy, marnieją " - stwierdził publicysta. Roger Bootle zastrzegł, że nie wszystko w polskiej gospodarce jest bez zarzutu, bo inflacja wciąż jest na wysokim poziomie, deficyt budżetowy wynosi ok. 5 proc. PKB, dług publiczny wynoszący ok. 55 proc. PKB. jest na dość wysokim poziom jak na kraj nadal klasyfikowany jako gospodarka wschodząca, a Polska stale odnotowuje znaczny deficyt na rachunku bieżącym bilansu płatniczego. Ale to wszystko nie powinno przesłaniać sukcesu. " Prawda o sukcesie Polski jest niewygodna, przynajmniej jeśli jesteś Brytyjczykiem. Podstawowym powodem, dla którego Polska radzi sobie tak dobrze, jest to, że polska polityka gospodarcza jest bardzo dobrze zarządzana, a kraj ma zwyczaj przyjmowania właściwych polityk w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego. Niestety nie można tego powiedzieć o Wielkiej Brytanii, która zarówno pod rządami Partii Konserwatywnej, jak i Partii Pracy, miała ostatnio w zwyczaju dusić wzrost poprzez wysokie stawki podatkowe i nadmierne regulacje, jednocześnie tolerując wysoki poziom nieaktywności zawodowej i inne obszary rażącej dysfunkcji" - zauważył autor. Przywołał słowa Donalda Tuska sprzed kilku miesięcy, że do końca dekady Polska będzie miała wyższy dochód na mieszkańca niż Wielka Brytania i dodał, że nawet jeśli to zbyt optymistyczne i Polska wyprzedzi Wielką Brytanię nie za sześć, ale np. za 10 lat, nie zmienia to ogólnego obrazu. "Czy możemy sobie wyobrazić brytyjskich hydraulików przenoszących się do Polski? W końcu wielu brytyjskich budowlańców przeniosło się do Niemiec podczas ich boomu gospodarczego. Mało jest lepszych wskaźników skali złego zarządzania gospodarką Wielkiej Brytanii lub skali wyzwania stojącego przed brytyjskim rządem, niż to niekorzystne porównanie z Polską" - podsumował Roger Bootle.
PREV NEWS"To dla nas wzor". Publicysta znanego dziennika rozpywa sie nad polska gospodarka
NEXT NEWSPrawie 70 mln z dla Rzeszowa na zakupow autobusow wodorowych
Przebudzenie rynku budowlanego Oto prognozy na przyszy rok
Rynek budowlany w Polsce wzrosnie w Polsce w 2025 roku realnie o 3 proc. w scenariuszu bazowym po spadku o 64 proc. w tym roku - podaa firma badawcza PMR na seminarium organizowanym przez Stowarzyszenie Producentow Cementu.
NIK krytykuje rzad PiS. "Nieracjonalnie wyda 148 mln z"
Nienalezycie nieracjonalnie i nieefektywnie rzad wyda ponad 148 mln z na kampanie spoeczne prowadzone od 2016 r. do poowy 2023 r. - ustalia Najwyzsza Izba Kontroli. W wyniku kontroli NIK przygotowaa zawiadomienia do prokuratury ws. trzech byych urzednikow KPRM i Ministerstwa Finansow.
Eksperci duzego banku Przemys w Polsce notuje przejsciowe osabienie. Co dalej
Eksperci ING skomentowali najnowsze dane z przemysu. Ich zdaniem polski sektor produkcyjny doswiadcza chwilowego spowolnienia jednak dugoterminowe prognozy pozostaja pozytywne.
Niemcy zbuduja siec wodorowa
Niemieckie wadze zatwierdziy plany budowy sieci wodorowej o wartosci 19 mld EUR. Ma powstac w ciagu kolejnych osmiu lat.
Susza w Rosji zbiory pszenicy najnizsze od lat
Produkcja pszenicy w Rosji ma zmalec trzeci rok z rzedu co wynika z braku opadow ktory opoznia zasiewy w najwiekszym na swiecie kraju produkujacym ten surowiec. Wedug danych firmy konsultingowej SovEcon w 2025 roku przewiduje sie zbiory na poziomie 801 mln ton. Byby to najnizszy wynik od sezonu 2021-2022 co dodatkowo wywiera presje na i tak juz ograniczone globalne zapasy podaje agencja Bloomberg.
Gwatowny spadek sprzedazy detalicznej. Eksperci szukaja przyczyn
Obecny apetyt na wydatki osab w wyniku spowolnienia realnego wzrostu wynagrodzen. We wrzesniu pace w sektorze przedsiebiorstw wzrosy realnie o 52 proc. rok do roku - najsabiej w 2024 roku. To wedug analitykow gowna przyczyna zaskakujaco negatywnego odczytu ktory we wtorek opublikowa GUS.