Zakaz portow dla tankowcow z sankcjami USD wpynie na ceny ropy w Chinach

Agencja Reuters ujawniła, że porty w Chinach, takie jak Yantai, Rizhao czy Qingdao, nie mogą obsługiwać tankowców objętych sankcjami Biura Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) Ministerstwa Skarbu USA. To oznacza, że jednostki wpisane na te listę mają ograniczone możliwości dotarcia do tych portów. Sankcje dotyczą tankowców z floty cieni służącej do przemytu ropy m.in. z Rosji, Iranu i Wenezueli. W wyniku zakazu, rafinerie w prowincji Szantung, najwięksi importerzy ropy naftowej w Chinach, mogą napotkać problemy z dostawami surowca. Import ropy do ChRL odbywał się przez lokalne porty, przynosząc kraju około 1,74 mln baryłek dziennie, co stanowi 17% całego importu. Handlowcy zauważyli, że takie ograniczenia spowolnią i podniosą koszty importu rafinerii, jeśli zdecydują się na korzystanie z innych tankowców. Flota cieni liczy ok. 670 jednostek, w tym 250-300 przeznaczonych do transportu ropy z Rosji. Pomimo tego, SPG przewiduje ograniczony wpływ zakazu na niezależne rafinerie, które korzystają z tankowców nieobjętych sankcjami, co ma minimalizować skutki zmian. Chiny w 2023 roku zakupiły od Rosji 107 mln ton ropy, wyprzedzając Arabię Saudyjską jako największego dostawcę. Pomimo rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ChRL zachowuje pozycję neutralną i podkreśla normalną współpracę z Rosją, sprzeciwiając się wszelkim nielegalnym sankcjom.