Blogs
Home/business/Nvidia nie chce tracic na wartosci. Po sztucznej inteligencji znalaza kolejny sektor do podboju

business

Nvidia nie chce tracic na wartosci. Po sztucznej inteligencji znalaza kolejny sektor do podboju

Nvidia dominuje na rynku chipow do obliczen AI i to gownie dzieki temu akcje spoki rosy w szybkim tempie w ostatnich miesiacach. Ten sukces zaczyna jednak byc problemem. Gigant ma udziay rynkowe na poziomie ok. 85 proc. w segmencie chipow AI i trudno bedzie mu zwiekszyc je jeszcze bardziej a co za tym idzie uzasadniac kapitalizacje rzedu ponad 353 bln dol.

January 05, 2025 | business

Dużo wskazuje na to, że tak właśnie będzie. Roboty jako obszar wzrostu Deepu Talla, wiceprezes Nvidii ds. robotyki, wierzy, że rynek ten osiągnął punkt zwrotny, w którym sztuczna inteligencja i roboty mogą rozwijać się na dużą skalę. Talla podzielił się planami i spostrzeżeniami dla Financial Times. Inne sektory technologiczne również się rozwijają, ale Nvidia wybiera robotykę również z powodu skali tego rynku. Dla giganta ważne jest, aby działać w sektorze, który może stać się bardzo duży — w grę muszą wchodzić miliardy, a nie miliony dol. tak właśnie będzie. Z ich raportu wynika, że rynek robotyki wzrośnie z obecnych 78 mld dol. do 165 mld dol. do końca 2029 r. Średnioroczna stopa wzrostu od 2024 r. ma wynieść 16,1 proc. Producent kart graficznych GeForce i chipów AI . Wydaje się, że jest do tego gotowy. Nvidia chce pozycjonować się jako platforma pierwszego wyboru dla robotyki i już teraz oferuje kompletny zestaw narzędzi. Co dokładnie mamy na myśli? Omniverse, czyli świat dla robotów Nvidia Omniverse to platforma umożliwiająca tworzenie, zarządzanie i udostępnianie treści 3D oraz wizualizacji w czasie rzeczywistym. Jej głównym celem jest ułatwienie pracy przy projektach 3D w takich branżach jak rozrywka, architektura i inżynieria. Co ważne, Omniverse zapewnia też Omniverse pozwala na przeprowadzanie zarówno symulacji, jak i tworzenie modeli robotów w wirtualnym środowisku. Platforma pozwala na realistyczne odwzorowanie interakcji robotów z otoczeniem, co jest niezbędne w testowaniu ich zachowań w różnych scenariuszach. Platforma wspiera też generowanie syntetycznych danych, co jest szczególnie ważne w kontekście uczenia maszynowego. Umożliwia to rozwój modeli AI w kontrolowanym środowisku, zmniejszając ryzyko błędów podczas rzeczywistego wdrożenia. Zastosowania w kontekście Omniverse są już widoczne w projektach związanych z autonomicznymi pojazdami i robotami przemysłowymi, gdzie symulacje pomagają w optymalizacji procesów produkcyjnych oraz logistyki. Platforma staje się więc ważnym narzędziem dla inżynierów i badaczy. Ale to nie koniec. W pierwszej połowie 2025 r. wprowadzi na rynek kompaktowy komputer dla humanoidalnych robotów — Jetson Thor. GenAI pozwoli na łatwiejsze szkolenie robotów Jetson to rodzina sprzętów zaprojektowana z myślą o sztucznej inteligencji i robotyce. Jetson Nano, jeden z pierwszych modeli serii, to mikrokomputer umożliwiający realizację złożonych algorytmów AI, takich jak przetwarzanie obrazów i analiza danych. Nano wyróżnia się też niskim zużyciem energii. Z kolei zapowiadany . Ten komputer poradzi sobie już z wieloma skomplikowanymi zadaniami i obsługą nowoczesnych, zaawansowanych modeli AI. To właśnie Jetson Thor ma sprawić, że na rynku pojawi się sporo robotów humanoidalnych i systemów autonomicznych, wykorzystujących skomplikowane algorytmy AI w czasie rzeczywistym. Deepu Talla podkreśla, dlaczego akurat teraz mamy dobry czas dla robotyki. — Znika problem o nazwie , kiedy nie dało się szkolić robotów w wirtualnych środowiskach. Teraz — powiedział. Oznacza to, że robot, zanim zacznie faktycznie się poruszać i wykonywać jakiekolwiek czynności, może przejść trening, gdy jeszcze znajduje się "w pudełku". W połączeniu z generatywną sztuczną inteligencją, dzięki której szkolenia są łatwiejsze i tańsze, uzyskujemy platformę do budowania robotów zdolnych do realizacji wielu zadań. — Jeszcze dwa lata temu takie coś było niemożliwe — dodaje ekspert Nvidii w rozmowie z FT. Amazon wykorzystuje już technologie do symulacji Nvidii, szkoląc własne roboty, a Toyota czy Boston Dynamics to kolejni klienci giganta z sektora AI i układów graficznych. Nvidia nie wyodrębnia wyników sprzedaży z działu robotyki, niemniej na razie ma on relatywnie mały udział w ogólnych przychodach spółki. Firma wierzy, że to się zmieni w najbliższej przyszłości, a to , by nie tylko nie sprzedawać, ale może nawet jeszcze dokupić akcje amerykańskiego mocarza.

SOURCE : businessinsider_pl

LATEST INSIGHTS