Blogs
Home/business/Nowy prezydent w Dzien Dziecka

business

Nowy prezydent w Dzien Dziecka

Z dwoch realnie wchodzacych prawnie w gre niedziel 11 lub 18 maja marszaek Szymon Hoownia postanowi zarzadzic pierwsza ture wyborow prezydenta RP jednak w tym drugim terminie.

January 08, 2025 | business

Praktyka III RP z lat 2015 oraz 2020 (mowa o pierwotnym głosowaniu kopertowo-workowym, które nie doszło do skutku), gdy wybory wyznaczane były na 10 maja, wyraźnie podpowiadała w tym roku 11 maja. Osobiście postawiłbym – nawet jeszcze w przeddzień decyzji marszałka – każde pieniądze na naturalną kontynuację, której spodziewała się również cała klasa polityczna. A jednak wyszło inaczej, zatem dobrze, że w zakładach bukmacherskich nie zagrałem... Dla wyników pierwszej tury alternatywa 11 czy 18 maja oczywiście nie ma jakiegokolwiek znaczenia, zatem tłumaczenie Szymona Hołowni, że głosowanie bardziej odległe od kanikuły 1-4 maja wpłynie na lepszą frekwencję to absurd. Natomiast data 1 czerwca dla drugiej tury spowoduje problemy na poziomie gmin, na których faktycznie opierają się wybory. Z okazji Dnia Dziecka powszechnie odbywają się masowe festyny, w tym w szkołach, gdzie mieści się zdecydowana większość lokali wyborczych. Z perspektywy marszałka Sejmu taka realna kolizja kalendarzowa w ogóle nie istnieje. No trudno, dziecięce święto zostanie z musu skoncentrowane w sobotę, 31 maja. Szymon Hołownia znacznie wcześniej niż bywało – 15 stycznia zamiast 5 lutego – uruchamia formalną kampanię wyborczą. Najważniejszym praktycznym następstwem stanie się radykalne wydłużenie, z kilkunastu dni do ponad dwóch miesięcy, okresu na zbieranie przez komitety podpisów wyborców z poparciem dla ich kandydatów. Bariera koniecznych do zarejestrowania kandydata 100 tys. prawidłowych podpisów będzie osiągalna nie tylko dla nominatów sejmowych partii, lecz również dla planktonu. Zwłaszcza że tym razem nie zaistnieje problem miejsca zamieszkania, albowiem okręgiem wyborczym jest cały kraj. Dlatego żaden prawidłowy podpis nie zostanie wyeliminowany z powodu terytorialnej niewłaściwości sygnatariusza, co było często spotykane podczas weryfikowania w wyborach do Sejmu czy Senatu. Wydłużona procedura wręcz zaprasza do starań nie o prezydenturę, lecz o umieszczenie się na liście. Według obecnych deklaracji znana jest już dziesiątka potencjalnych kandydatów na prezydenta, wystawianych zarówno przez sejmowe partie, jak też drobne partyjki czy wręcz kanapy. Trzech spośród nich startowało już pięć lat temu. Na poniższej liście nie uwzględniłem kilku następnych hipotetycznych chętnych, którzy po starcie kampanii zapewne zarejestrują komitety i rozpoczną akcję podpisową. Myślę o takich znanych już z różnych wyborów postaciach jak np. Paweł Tanajno, Grzegorz Braun czy Piotr Bakun. W 2020 r. Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała w pierwszej turze 11 chętnych do prezydentury, tym razem może ich być znacznie więcej. Po decyzji Szymona Hołowni jedno stało się już pewne – dwójka najlepsza w pierwszej turze 18 maja zetrze się w decydującej dogrywce 1 czerwca, czyli w Dniu Dziecka. PIERWSI KANDYDACI NA KANDYDATÓW ► Magdalena Biejat – Lewica ► Szymon Hołownia – Polska 2050 ► Marek Jakubiak – Wolni Republikanie ► Sławomir Mentzen – Konfederacja ► Karol Nawrocki – Prawo i Sprawiedliwość ► Romuald Starosielec – Ruch Naprawy Polski ► Piotr Szumlewicz – Związkowa Alternatywa ► Rafał Trzaskowski – Koalicja Obywatelska ► Marek Woch – Bezpartyjni Samorządowcy ► Adrian Zandberg – Partia Razem

SOURCE : pb

LATEST INSIGHTS