Niemiecki przemys kurczy sie coraz mocniej. Mozna juz mowic o recesji

Najnowsze odczyty z niemieckiej gospodarki nie napawają optymizmem. Największa europejska ekonomia przedłuża okres stagnacji, a de facto mogła już wejść w recesję.. Szczególnie słabo radzi sobie przemysł. Opracowywany przez S&P Global wskaźnik PMI dla przemysłu Niemiec w oszacowaniu na wrzesień 2024 r. spadł jeszcze mocniej poniżej progu 50 pkt oddzielającego rozwój od kurczenia się, schodząc do 47,2 pkt z 48,4 pkt w sierpniu. Wynik zdecydowanie na minus odstaje od prognoz, których mediana sugerowała spadek do 48,2 pkt. Był to najmocniejszy spadek wskaźnika od siedmiu miesięcy. Nieco lepiej zaprezentował się analogiczny indeks PMI dla sektora usług, który od dłuższego czasu jest motorem gospodarki i jednym z niewielu jej jasnych punktów. Jednak i on zaniepokoił osłabieniem ekspansji. Wyhamowała ona bowiem do 50,6 pkt z 51,2 pkt w sierpniu. Konsensus rynkowy zakładał wartość na poziomie 51,0 pkt. Obejmujący oba działy gospodarki ogólny wskaźnik PMI opadł we wrześniu do zalewie 40,3 pkt z 42,4 pkt miesiąc wcześniej przy oczekiwaniach na poziomie 42,3 pkt. Eksperci podkreślają, że spadek w przemyśle się pogłębił niwecząc nadzieje na szybkie ożywienie. Wiele wskazuje na to, że mamy już do czynienia z techniczna recesją – w ten sposób ocenił dane Cyrus de la Rubia, główny ekonomista Hamburg Commercial Bank. Prognozuje on, że PKB Niemiec spadnie w III kwartale o 0,2 proc. po tym jak w kwartał wcześniej skurczył się o 0,1 proc.