Nasdaq przerwa serie spadkow

Na amerykańskich rynkach akcji przewagę miał w poniedziałek popyt. Inwestorzy korzystali z niższych cen wynikających ze spadków podczas poprzednich sesji. Nastroje poprawiły również malejące rentowności obligacji. Inwestorzy czekają na kolejne doniesienia z tworzącej się administracji Donalda Trumpa, szczególnie wskazanie sekretarza skarbu, którego wybór pozwoli szacować szanse realizacji zapowiedzi wyborczych prezydenta-elekta. W poniedziałek doniesienia o priorytetowym traktowaniu autonomicznych aut przez nową ekipę Departamentu Transportu wywołały znaczący wzrost popytu na akcje Tesli (5,6 proc.), która była jedną z najmocniej drożejących spółek z Nasdaq 100. Najmocniej w tym indeksie oraz w S&P500 drożały akcje Super Micro Computer (15,9 proc.). Inwestorzy zareagowali na doniesienia Barron’s, o szykowanym przez producenta serwerów AI planie, którego realizacja pozwoli mu pozostać na Nasdaq. Spółce grozi wyrzucenie za opóźnianie publikacji raportów finansowych. W ujęciu branżowym najmocniej drożały w poniedziałek akcje spółek naftowych po tym jak kurs ropy wzrósł najmocniej od ponad miesiąca po doniesieniach o zgodzie USA na wykorzystanie przez Ukrainę amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu do ataków na terytorium Rosji. 64 proc. spółek z S&P500 kończyło sesję wzrostem kursu. Te dużej kapitalizacji (0,4 proc.) były kupowane chętniej niż średniej (0,2 proc.) i małej (-0,03 proc.). Popyt przeważał w 9 z 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej drożały spółki energii, usług telekomunikacyjnych (po 1,0 proc.) i dostawców dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (0,85 proc.). Najsłabiej na tle rynku wyglądały segmenty spółek ochrony zdrowia (0,0 proc.) i przemysłowych (-0,1 proc.). Choć Nasdaq Composite rósł na zamknięciu, to 54 proc. z prawie 3,3 tys. spółek z indeksu taniała. Inaczej było w węższym Nasdaq 100, w którym wzrosły kursy 67 spółek. Indeks zyskał 0,7 proc. i przerwał serię pięciu spadków z rzędu. Wzrosła wartość większości spółek z tzw. wspaniałej siódemki, najmocniej Tesli (5,6 proc.). Nie udało się to jedynie Amazon (-0,45 proc.) oraz Nvidii (-1,3 proc.), której akcje taniały z powodu obaw wywołanych doniesieniami wpływowego serwisu The Information o problemach spółki z chipem AI Blackwell. Inwestorzy są szczególnie wrażliwi na wiadomości z Nvidii, bo w środę opublikuje ona raport kwartalny. Bank of America zauważył, wskazując na pozycje zajęte przez inwestorów na rynku opcji, że będzie on miał większe znaczenie dla rynków niż publikowane w tym tygodniu dane makro, m.in. o CPI.