business
Najnowsza technologia Rozbudowana AI Dla Ameryki. My w Europie dostajemy ochapy
Coraz wiecej amerykanskich firm z wycenami liczonymi w miliardach lub nawet bilionach nie wprowadza najnowoczesniejszych rozwiazan w Europie. Inne ktore udostepniaja swoje usugi zapowiadaja ze moga wycofac sie z rynku takie wypowiedzi padaja nawet z ust szefa OpenAI ChatGPT. Big techy sa zmeczone Europa. Przeszkadzaja im nasze regulacje i pietrzaca sie biurokracja.
Weźmy za przykład najnowsze telefony . Smartfony korzystają z wielu funkcji AI, które nie są na razie dostępne w Europie. Apple zaprezentowało też słuchawki i aparatu słuchowego. Co z tego, skoro Meta, spółka stojąca za Facebookiem czy Instagramem, udostępnia sztuczną inteligencję firmom, aby mogły tworzyć własne produkty napędzane przez AI. Problem w tym, że . Nasz kontynent nie jest uwzględniony i możliwe, że nigdy nie zostanie. Europa coraz bardziej jak Chiny W ostatnich latach przyjęło się myśleć, że to Chiny mają znacznie inne podejście do technologii i dostęp do przeróżnych rzeczy jest tam zablokowany. Zamiast tego Chiny tworzą własne alternatywy, kulturę pracy i funkcjonowania, a także rozwijają swoje produkty, w tym AI. Europa w dużym stopniu polegała natomiast na amerykańskiej technologii. To jednak powoli zaczyna się zmieniać. — rozporządzenia o ochronie danych. Teraz doszły jeszcze trzy inne ustawy. dotyczy zachowań, które Unia Europejska uznaje za antykonkurencyjne, np. preferowanie przez platformy technologiczne własnych usług lub łączenie danych osobowych z różnych usług między sobą. to z kolei , które powinny zastosować duże platformy technologiczne, takie jak Meta, aby wzmocnić obronę przed nielegalnymi i szkodliwymi treściami, które pojawiają się szczególnie w social mediach. zakazuje zaś lub ogranicza użycie sztucznej inteligencji w momencie, gdy coś uznawane jest za "wysoko ryzykowane" w kontekście np. przetwarzania danych, jak również wprowadza odpowiednie zasady wymuszające przejrzystość działań przy szkoleniu modeli AI. Choć trudno doszukiwać się niesprawiedliwości i , efekty są takie, że Europa zmusza gigantów technologicznych do wprowadzania konkretnych zmian. A to wiąże się z wydatkami. Wydatkami, jakich firmy nie muszą ponosić w Stanach Zjednoczonych. Czasami są to również zasady, na które giganci technologiczni nie chcą się zgodzić. i firma nie zgadza się na, jej zdaniem, "kompromisy w zakresie bezpieczeństwa, które uważamy za nieakceptowalne". Meta z kolei, w myśl wizji Marka Zuckerberga, . Udostępniła model Llama z otwartym kodem źródłowym, którzy developerzy mogą pobierać i z nim pracować. Gigant chciał jednocześnie wykorzystywać (i robi to m.in. w USA) niektóre dane z publicznych kont na Facebooku i Instagramie w Europie, by szkolić swoje algorytmy. To może jednak naruszać prywatność internautów i jak zauważa Bloomberg, . Dotyczyły tego, jak wdrożenie Mety miałoby spełniać unijne prawa ochrony danych. Nawet dla firmy o kapitalizacji 1,4 bln dol., która zatrudnia cały sztab prawników, taka reakcja z Europy była nie do przeskoczenia. Meta, zamiast przystąpić do odpowiadania na pytania, które pewnie zrodziłyby kolejne pytania, podjęła decyzję, że Biurokracja hamulcem innowacji W zeszłym roku Sam Altman, szef OpenAI, przyznał, że jeśli "reżim regulacyjny" się nie poprawi, . Ostatecznie firma zrezygnowała z tych zamiarów i nadal możemy korzystać z amerykańskiego narzędzia generatywnej sztucznej inteligencji. Przynajmniej na razie. Google z kolei znacząco modernizuje swój sztandarowy produkt: wyszukiwarkę. Najpierw znane jako , wyszukiwarka w Stanach Zjednoczonych generuje odpowiedzi w coraz większym stopniu w podobny sposób, jak robi to start-up Perplexity. , w tym wyświetla reklamy dostosowane do silnika AI. Nie tylko internauci mogą liczyć na inne doświadczenia, ale też firmy mogą — jak przekonuje Google — W Europie AI Overviews nie działa. Google na razie nie wyjawiło, kiedy konkretnie wprowadzi to rozwiązanie w Europie czy w Polsce — nie ma nawet pewności, że w ogóle tak się stanie. Również LinkedIn, potężny serwis społecznościowy, który pozwala m.in. na znajdowanie pracy, , jakie pomagają np. tworzyć CV, docierać do rekruterów (lub rekruterom do kandydatów) i ogólnie Wymieniać można by długo, natomiast trend jest jasny. Amerykańskie firmy coraz częściej nie wdrażają najnowszych rozwiązań w UE, wyrażając w ten sposób . Czy mają rację? Czy może to działania europejskich urzędników zasługują na pochwały, bo dzięki nim — jak sami przekonują — dominacja Doliny Krzemowej nad globalną technologią nie będzie tak ogromna, jak mogłaby być. To jeszcze nie powód do płaczu Sztuczna inteligencja z iPhone'a 16 nie jest jeszcze przełomowa, ale jest ważnym argumentem dla zakupu (lub nie) najnowszego smartfona. LinkedIn z funkcjami AI jest zdecydowanie bardziej wartościową platformą i w rezultacie wiele osób widzi sens, aby opłacać miesięczny abonament za funkcje "premium". — również mediom. Jeśli jakaś firma działa globalnie, opanuje odpowiednie rozwiązania i optymalizacje (w tym techniki pozycjonowania), aby częściej wyświetlać się w AI Overviews i gdy ta funkcja trafi do Europy, będzie na korzystniejszej pozycji. Na razie, choć są to już rozwiązania dające konkretne korzyści i pomagające budować przewagę konkurencyjną, sztuczna inteligencja z USA nie jest jeszcze iście rewolucyjna, by sami obywatele zaczęli wymuszać na UE złagodzenie regulacji, domagając się dostępu do bardziej rozbudowanej AI. Sam Lessin, który w latach 2010 — 2014 pracował w Facebooku m.in. jako jeden z wiceprezesów, Jednym z istotnych wskaźników potencjału innowacyjnego w dziedzinie AI są same inwestycje. W latach 2018 — 2023 europejskie firmy zajmujące się AI przyciągnęły ok. 32,5 mld euro, podczas gdy firmy amerykańskie pozyskały ponad 120 mld euro . , a w konsekwencji powstawanie innowacji. Stany Zjednoczone mają dziś nie tylko dostęp do większego kapitału, ale też bardziej dynamiczny ekosystem wprowadzania technologii. Z powodzeniem uruchomiły wiele usług i produktów opartych na AI, korzystając ze swojego otoczenia regulacyjnego, które . W Europie natomiast istnieją obawy, że obciążenie regulacyjne i biurokracja mogą doprowadzić do tego, że innowatorzy — nie chcąc tracić energii i czasu na przerzucanie się papierami — zaczną częściej przenosić się do regionów o korzystniejszych warunkach dla rozwoju technologii. Zrównoważenie regulacji z innowacją to ważne zadanie do realizacji. Biurokratyczne podejście Europy , zwłaszcza w dziedzinie AI. W rezultacie , bo nie otrzymamy odpowiednich narzędzi lub nie będziemy mogli w porę nauczyć się ich obsługi.
PREV NEWSNa Podkarpaciu powstanie zielony hub. Bedzie produkowa paliwo dla samolotow
NEXT NEWSWiekszy od prognoz wzrost rezerw walutowych Chin
Rekord. Jeszcze nigdy podatnicy nie wsparli tak hojnie organizacji LGBT
Darowizny z 15 proc. podatku dochodowego na rzecz mniejszosci seksualnych przekraczaja juz 2 miliony z jeszcze nigdy podatnicy nie wsparli ich tak hojnie a datki w ostatnich latach byskawicznie rosna - informuje w czwartek "Rzeczpospolita".
Regulacja najmu krotkoterminowego obnizy ceny mieszkan Ekspertka Tylko nieznacznie
Regulacja kwestii najmu krotkoterminowego moze wpynac na niewielki spadek cen mieszkan ocenia w rozmowie z PAP ekonomistka dr Dorota Tokarska odnoszac sie do propozycji wprowadzenia rejestru takich lokali. Jej zdaniem przyczyni sie to rowniez do likwidacji luki podatkowej.
W czwartek pierwsze czytanie projektu ustawy budzetowej na 2025 r.
W czwartek w Sejmie odbedzie sie pierwsze czytanie projektu ustawy budzetowej na 2025 r. Budzet panstwa musi do konca stycznia trafic do prezydenta do podpisu.
Ile kosztuje euro Kurs euro do zotego PLNEUR 10.10.2024
Kurs euro - 10.10.2024. W czwartek za jedno euro EUR trzeba zapacic 4.2955 z.
Ile kosztuje dolar Kurs dolara do zotego PLNUSD 10.10.2024
Kurs dolara - 10.10.2024. W czwartek za jednego dolara USD trzeba zapacic 3.9261 z.
Ile kosztuje funt Kurs funta do zotego PLNGBP 10.10.2024
Kurs funta szterlinga - 10.10.2024. W czwartek za jednego funta brytyjskiego GBP trzeba zapacic 5.1328 z.