Na Wall Street obawy o dalszy wzrost europejskiego rynku akcji

Zarządzający z Goldman Sachs, BlackRock i Northern Trust Asset Management ostrzegli inwestorów, aby byli gotowi w obliczu rosnącego ryzyka wynikającego ze słabości europejskiej gospodarki, znajdującej odbicie w wynikach spółek. Wskazują również na dodatkowy czynnik ryzyka, którym są zbliżające się wybory prezydenckie w USA. Helen Jewell, szefowa inwestycji na rynku akcji EMEA w BlackRock uważa, że „akcje są wrażliwe w tym momencie. - Jest niezwykle trudno przewidzieć wynik wyborów w USA, a do tego dochodzi niepewność wynikająca z perspektyw makroekonomicznych. Ta kruchy rynek będzie miał kontynuację do momentu uzyskania większej widoczności na 2025 rok – powiedziała. Northern Trust zredukował w minionym tygodniu rekomendację ekspozycji na europejski rynek akcji z „przeważaj” do „neutralnie”. Jako powód wskazał obawy perspektyw makroekonomicznych. - Dane ekonomiczne wyglądają dość niepewnie – powiedział Anwiti Bahuguna, szef inwestycji w Northern Trust. – Inflacja spada, ale nie dość szybko aby myśleć, że nastąpi bardzo duża ulga na froncie stóp. To nie jest miejsce aby podejmować duże ryzyko – dodał. W połowie października rozpocznie się sezon publikacji wyników kwartalnych spółek. Może mieć kluczowe znaczenie w ocenie jak słaby wzrost europejskiej gospodarki wpływa na popyt konsumpcyjny. Bloomberg zwraca uwagę, że od stycznia oczekiwania rocznej poprawy zysków spółek zmniejszyły się do ok. 2,8 proc. Nicolas Simar, zarządzający funduszem akcji w Goldman Sachs Asset Management powiedział, że jego pozycjonowanie na europejskim rynku „nie jest bardzo agresywne”. - Krótkoterminowo nie ma tu przestrzeni do istotnej poprawy zysków – stwierdził. W piątek paneuropejski indeks Stoxx Europe 600 rósł na zamknięciu o 0,5 proc. do rekordowych 528,3 pkt. Wcześniej ustanowił rekord intraday osiągając 528,68 pkt. Wartość indeksu rośnie o 10 proc. w tym roku, a w okresie 12 miesięcy o 18 proc. 15 z 19 segmentów europejskiego rynku akcji notuje wzrost w tym roku, największy banki (22 proc.), handel detaliczny (19 proc.) i ubezpieczenia (17,6 proc.). Największe spadki jak dotąd w tym roku notują segmenty spółek naftowych (-6,0 proc.), motoryzacyjnych (-5,0 proc.) oraz spożywczych (-2,0 proc.).