Home/business/Ministerstwo Zdrowia Alkohol w Polsce jest zbyt tani. Beda duze zmiany

business

Ministerstwo Zdrowia Alkohol w Polsce jest zbyt tani. Beda duze zmiany

Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny przedstawi plany resortu w zakresie zmniejszania dostepnosci alkoholu dla Polakow.

October 09, 2024 | business

W środę na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia padły zapowiedzi ograniczenia dostępności alkoholu dla Polaków. Jak powiedział wiceszef tego resortu Wojciech Konieczny, jest on "zbyt tani". Z tego powodu ministerstwo chce bądź wprowadzić minimalną cenę grama alkoholu albo podnieść akcyzę. Konieczny wskazał, że trwają w tej sprawie rozmowy z Ministerstwem Finansów. Co jeszcze proponuje ministerstwo Wiceminister powiedział również, że zmianom ulegną także przepisy mówiące o dostępności alkoholu i możliwości jego reklamy. Resort chce zakazać sprzedaży alkoholu w postaci innej niż płynna. Zmianie mają ulec opakowania, tak aby nie były one atrakcyjne i nie sugerowały czegoś, czym produkt nie jest. Ministerstwo chce także zakazać sprzedaży alkoholu przez internet oraz wprowadzić wymóg, zgodnie z którym napoje tego rodzaju w opakowaniach do 300 ml muszą być wykonane z metalu lub szkła. Zaostrzeniu mają również ulec kary za złamanie przepisów dotyczących nielegalnej promocji alkoholu. W projekcie przewidziano także wprowadzenie zakazu sprzedaży napojów alkoholowych na stacjach benzynowych w godzinach 22-6. Co na to resort finansów? Wiceminister finansów Jarosław Neneman pytany był na antenie radia TOK FM, czy z punktu widzenia ministra finansów lepszym rozwiązaniem byłoby podnoszenie stawki akcyzy na alkohol czy wprowadzenie ceny minimalnej. – Jeśli mamy do wyboru podnieść akcyzę albo wprowadzić cenę minimalną, żeby alkohol nie był taki tani, to z punktu widzenia ministra finansów oczywiście to pierwsze rozwiązanie jest zdecydowanie lepsze – powiedział. Wiceszef resortu podkreślił, że cena minimalna alkoholu "ma liczne plusy" dla zdrowia publicznego, a także dla producentów, gdyż sprawia, że znika problem walki cenowej z konkurencją. Odnosząc się natomiast do kwestii kompetencji ministra finansów, co do wprowadzenia takiej ceny minimalnej, Neneman zwrócił uwagę, że "minimalna cena nie byłaby de facto związana w żaden sposób z podatkiem, podatek by funkcjonował osobno, więc legislacyjnie chyba byłoby to bliżej ministerstwu zdrowia". Czytaj też: Zaskakujący głos z rządu: Ja jestem za tą nocną prohibicją Czytaj też: Rząd o saszetkach z alkoholem wiedział już w lipcu. "Wymieniano listy"

SOURCE : dorzeczy
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS