Blogs
Home/business/Miliarderzy zbudowali miasto w jednym z najbiedniejszych krajow swiata

business

Miliarderzy zbudowali miasto w jednym z najbiedniejszych krajow swiata

Miasto nazywa sie Prospera i Honduras praktycznie nie ma nad nim kontroli. Aby zostac rezydentem mieszkancy Hondurasu musza zapacic 260 dol. a obcokrajowcy 1300 dol. rocznie. Wiekszosc z nich jest e-rezydentami. Zarejestrowao sie tutaj ponad 100 firm a za wszystko mozna pacic bitcoinami. Byc moze najbardziej kontrowersyjna kwestia tego miasta-panstwa jest system sadowniczy.

December 28, 2024 | business

Miliarderzy wpompowują pieniądze w to prywatne miasto, zbudowane w jednym z najbiedniejszych i najbardziej niebezpiecznych krajów na świecie. Miasto nazywa się Próspera i Honduras praktycznie nie ma nad nim kontroli. Działa jak firma, a podatek dochodowy od osób prawnych wynosi zaledwie 1 proc. Za wszystko, nawet za podatki, można płacić bitcoinami. , założyciel i CEO Próspera: Chodzi o wolność działania i realizowania swoich marzeń przy jak najmniejszej ilości sztucznie kreowanych przeszkód. Kiedy jednak odwiedziliśmy to miejsce w zeszłym roku, większość biur i domów była pusta. Obecnie niektórzy miejscowi, którzy mieszkają w pobliżu, obawiają się, że bogaci biznesmeni mogą przejąć ich ziemię. , mieszkanka Crawfish: Oni są tam, a my tu. Nasza społeczność zniknie stąd pierwsza. Kim są ludzie wpompowujący pieniądze w ten eksperyment? I czy naprawdę można zbudować miasto bez rządu? Tuż u wybrzeży Hondurasu znajduje się wyspa Roatán, która co roku przyciąga tysiące turystów i nurków głębinowych. W tym tropikalnym raju znajduje się Próspera. Do miasta nie prowadzą żadne znaki drogowe, ale luksusowa architektura wyróżnia się na tle innych. Budowa trwa bez przerwy. , dziennikarka: Za mną znajduje się Duna Residences, który będzie najwyższym budynkiem na Roatán. Ma 14 pięter, a kawalerka będzie tu kosztować 80 tys. dol. Miasto jest częścią specjalnej strefy ekonomicznej utworzonej przez Honduras w celu przyciągnięcia zagranicznych inwestycji. Chcecie kupić tu mieszkanie? Tak. Tak? Może? Myślicie o tym? Może, może. W zeszłym roku mieszkało tu tylko pięć osób. W tym Jorge Colindres. kierownik komitetu: Jestem burmistrzem lub gubernatorem strefy. To wyspa, jest tylko jedna droga, więc nie ma sygnalizacji świetlnej. Naprawdę mi się tu podoba. Jorge został wyznaczony przez rząd Hondurasu do kierowania komitetem, który reguluje strefę. Komitet zbiera podatki, zapewnia bezpieczeństwo i zatwierdza wszelkie nowe przepisy. Jorge odmówił ujawnienia, kto jeszcze jest w zarządzie, ale raporty sugerują, że wielu członków to Amerykanie, a niektórzy pracowali w administracji republikanów. Aby zostać rezydentem, mieszkańcy Hondurasu muszą uiścić roczną opłatę w wysokości 260 dol., a obcokrajowcy 1300 dol. Większość z nich jest e-rezydentami, więc mogą cieszyć się przywilejami, ale nie muszą tu mieszkać. W Pristine Bay dostępnych jest kilka domów. Rozległa nieruchomość o powierzchni ponad 160 ha została zbudowana przed powstaniem Próspery, ale niektórzy właściciele włączyli ją do specjalnej strefy ekonomicznej. Znajduje się tam luksusowy kurort, pole golfowe i prywatne rezydencje. Oto jedna z największych willi na Las Verandas. Ma dwie sypialnie, a pobyt w niej kosztuje 1700 dolarów za noc. Spójrzcie na ten widok. Normalne usługi publiczne, których można by oczekiwać w mieście, nie są tam jednak dostępne. W kwestii bezpieczeństwa miasto polega na ochronie. Jest jedna prywatna szkoła podstawowa Montessori, która pobiera za naukę 550 dol. miesięcznie. Do stycznia 2023 r. zarejestrowało się tutaj około 120 firm. W Hondurasie uzyskanie odpowiednich licencji na prowadzenie działalności zajmie około sześciu miesięcy lub dłużej. Tutaj możesz doprowadzić swój biznes do etapu operacyjnego w mniej niż dwa tygodnie. Nowe firmy obejmują startup zajmujący się terapią genową, sklep nurkowy i centrum edukacji bitcoinowej prowadzone przez Dusana Matuskę, który przeprowadził się ze Słowacji. Tutaj płacimy? , edukator bitcoinowy, AmityAge: Chai latte. Dobrze, potwierdź. Możesz wybrać płatność za pomocą Bitcoin Lightning, który jest szybkim sposobem wysyłania bitcoinów. Klikam tutaj, skanuję kod QR, pokazuje mi, jak zapłacić, klikam "zapłać" i w ciągu kilku sekund zamówienie jest opłacone i zaakceptowane. Transakcja odbyła się natychmiast, prywatnie, poza zwykłym systemem finansowym. Dziękuję. Moja chai latte jest gotowa. To była moja pierwsza płatność bitcoinem w życiu. Bitcoinami można tu płacić za wszystko. Nawet za podatki i inne opłaty. I choć w 2023 r. kursy kryptowalut podlegały dzikim wahaniom, Dusan jest ich zwolennikiem. To pieniądze, których nie kontroluje rząd i instytucje. Są nieocenzurowane, nieprzekupne i nikt nie może ich przejąć. Jest się ich jedynym właścicielem. Tym właśnie jest bitcoin. Krytycy twierdzą, że nieuregulowane transakcje, niskie podatki i niewielka lub żadna kontrola rządowa mogą przekształcić Prósperę w raj podatkowy, taki jak Kajmany, które są znane z pomagania firmom fasadowym w ukrywaniu pieniędzy. Być może najbardziej kontrowersyjną kwestią tego miasta-państwa jest system sądowniczy. Próspera utworzyła własny sąd internetowy do rozstrzygania sporów. Sąd składa się z wielu ekspertów prawnych z Europy, Australii, Nowej Zelandii, Ameryki Środkowej i oczywiście Stanów Zjednoczonych. Jednym z nich jest były sędzia Sądu Najwyższego Arizony. Miejscowi twierdzą, że sugeruje to, iż Próspera i jej mieszkańcy stoją ponad prawem funkcjonującym na wyspie. Spółka operacyjna, Honduras Próspera Inc., nie ma nawet siedziby w Hondurasie. Jest zarejestrowana w stanie Delaware. Do tej pory zebrała 100 mln dol. na rozwój miasta-państwa. Firma odmówiła ujawnienia listy inwestorów, ale spotkałam się z dyrektorem generalnym Próspery Erickiem Brimenem, który powiedział mi, że firma sprawdza każdego, kto chce tu zamieszkać. Każdy, kto ma podejrzaną przeszłość, jest bardzo zniechęcany do otwierania biznesu w Prósperze. W USA firmę można otworzyć online. W Prósperze trzeba ujawnić ludzi stojących za firmą i mieć fizycznego przedstawiciela na miejscu, który jest zarejestrowanym agentem. Erick przeprowadził się na wyspę trzy lata temu. Próspera to pomysł, który narodził się, ponieważ pochodzę z Wenezueli i widzę, że dużo ludzi jest ubogich, a jednocześnie bogactwo skoncentrowane jest wśród niewielu osób. Ci ludzie są od siebie odseparowani. Chciałem znaleźć sposób na pozbycie się ubóstwa. Najpierw pojawił się pomysł, jak masowo podnieść ludzi na duchu. A potem Honduras podniósł rękę i powiedział: "oto system prawny, który umożliwia urzeczywistnienie tej wizji". Przez lata zagraniczni inwestorzy trzymali się z dala od Hondurasu z powodu korupcji i niestabilności politycznej. Aby ich przyciągnąć, w 2013 r. kraj zatwierdził utworzenie specjalnych stref ekonomicznych. Jednym z największych orędowników tego pomysłu był były prezydent Juan Orlando Hernández. Jednak w 2022 r. został on ekstradowany do USA pod zarzutem korupcji i handlu narkotykami. Do dziś niektórzy Honduranie podejrzewają, że strefy zostały stworzone dla urzędników w celu ukrycia nielegalnych funduszy. Erick mówi, że to zaszkodziło ich reputacji. Niestety, bardzo na tym ucierpiała. Uważam, że to niesprawiedliwie. Nie chodzi o jedną osobę. Zaangażowanych w to było wiele osób. Próspera była pierwszą strefą, która rozwinęła się zgodnie z nowym prawem. Większość mieszkańców pobliskiej wioski Crawfish Rock nie miała jednak pojęcia, że bogaci inwestorzy wprowadzą się do ich sąsiedztwa. Ta droga prowadzi do Crawfish Rock, a ta do Próspery. Naliczyłam chyba z pięć kamer ochrony przy wjeździe do Próspery. Jest też znak z napisem: "Tworzymy miejsca pracy dla wyspiarzy. Wierzymy we własność prywatną. Przestrzegamy prawa. Dołącz do nas". Luisa Connor urodziła się i wychowała w tej zwartej społeczności liczącej 600 osób. Mieszkamy tu w spokoju od czterech pokoleń. Mieszkańcy uprawiają całą żywność, którą spożywają. Tu mamy kakaowiec, a tam kokosy. Latem robią olej kokosowy. To proste życie, które według Luisy jest zagrożone. Każdy tu sobie pomaga. Chcemy zachować ten sposób życia. Dlatego zaczęliśmy się organizować. Luisa twierdzi, że działania Próspery były wrogie. Ich strażnicy stali na drodze i nie chcieli nas przepuścić. Gdybyście wtedy tu przyjechali, to by was nie przepuścili. Ich bulldog stał przy wejściu, zatrzymując każdego dziennikarza, który odwiedził Crawfish. Luisa szczególnie obawia się prawa, według którego Honduras ma prawo do przejęcia ziemi w celu rozszerzenia specjalnych stref ekonomicznych. Dyrektor generalny Próspera twierdzi jednak, że nie ma takich planów, a ich własny statut na to nie pozwala. Próspera nie tylko nie planuje angażować się w żadną formę wywłaszczenia, ale nawet nie ma do tego zdolności prawnej. Luisa nie traci jednak czujności. Powiedzieć można wszystko. Może nie zrobią tego teraz, a może nie robią tego za pięć czy dziesięć lat. Wciąż jednak może to się wydarzyć. Nawet za 20 czy 50 lat. Inni mieszkańcy Crawfish Rock są podekscytowani nowym miastem. Jedną z takich osób jest Virginia Mann — właścicielka firmy cateringowej. Zdobyła fundusze na rozpoczęcie działalności, gdy wygrała konkurs dla startupów organizowany przez Prósperę. , właścicielka firmy cateringowej: Dzisiaj podajemy smażonego kurczaka z naszej wyspy. O mój Boże. To najlepszy kurczak na wyspie. Mamy też domowe frytki. Virginia mówi, że miasto-państwo zatrudniło 30 osób z wioski, w tym kobiety pracujące w jej kuchni, architektów krajobrazu i robotników budowlanych. Nie są to dobrze płatne prace, ale w kraju, w którym ponad połowa ludności żyje w ubóstwie, posiadanie jakiejkolwiek pracy ma znaczenie. Zwłaszcza na tej małej wyspie, gdzie turystyka jest największym przemysłem. Społeczność afro-karaibska Roatán, zwana Garifuna, jest od niej zależna. Odwiedziłam ich wioskę Punta Gorda, która jest położona niecałe 18 km Próspery. Porozmawiałam z mieszkańcami o polityce i gospodarce. Ci panowie zbierali kokosy i zaoferowali mi wodę kokosową. Zgadza się? Tak. To jest Andrew. A ty jak masz na imię? Casey. Casey. A ten trzeci to Andy. Słyszeliście o Prósperze? Próspera stworzy wiele miejsc pracy dla lokalnych mieszkańców. Potrzebujemy tego, ponieważ wiele osób potrzebuje pracy. Sam jej potrzebuję, ponieważ teraz nie pracuję. Jeżeli nie złowię ryby, to nie mam, co jeść. W sumie Próspera obiecała stworzyć 10 tys. miejsc pracy, z których 90 proc. jest zarezerwowanych dla Honduran. Jak dotąd utworzono jednak tylko około 1000 miejsc pracy. Pojawiła się jednak nowa przeszkoda, która może zatrzymać rozwój Próspery. W 2022 r. nowa lewicowa prezydent kraju Xiomara Castro uchyliła prawo zezwalające na tworzenie takich stref. Tych istniejących nie można zamknąć z dnia na dzień, ponieważ istnieje międzynarodowy traktat chroniący je przez 50 lat. Jeśli nie będzie on honorowany, Próspera jest gotowa do walki. Firma pozwała rząd Hondurasu na kwotę prawie 11 mld dol. W 2022 r. taka kwota stanowiła mniej więcej dwie trzecie budżetu krajowego, więc Honduras nie może sobie pozwolić na przegraną. Tymczasem Próspera planuje rozwój. Buduje nowy port w La Ceibrze — mieście na kontynencie oddalonym o dwie godziny podróży promem. Przestępczość jest tam znacznie wyższa. Przed prawie każdym sklepem w La Ceibrze stoją uzbrojeni ochroniarze. To znaczna różnica w porównaniu do wyspy Roatán, na której można czuć się bezpiecznie. Niektórzy ludzie, z którymi rozmawialiśmy, nie wiedzieli nic o tych strefach. Słyszała pani o strefach na wyspie Roatán? Nie. Inni słyszeli o krytyce. Mają sprowadzić zagraniczne firmy, ale nie będą zatrudniać Honduran. Takie coś słyszałam. Chcą mieć własne sądy, armię, system podatkowy oraz władze. To głupota, ponieważ to nasze terytorium. Nie jestem temu przeciwny, jestem za, ale uważam, że ludzie powinni być bardziej zaangażowani w to, co się wydarzy. Powinni się z nimi spotkać i opowiedzieć o swoich oczekiwaniach. To może zmienić ich punkt widzenia. Wciąż nie wiadomo jednak, czy Próspera będzie strefą wykluczenia, czy szansą.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS