Home/business/Le Pen stanea przed sadem ws. fikcyjnych asystentow jej partii w PE

business

Le Pen stanea przed sadem ws. fikcyjnych asystentow jej partii w PE

Liderka francuskiej skrajnej prawicy Marine Le Pen stanea w poniedziaek przed sadem w Paryzu w sprawie dotyczacej fikcyjnego zatrudniania asystentow parlamentarnych w Parlamencie Europejskim. Proces moze wpynac na przysze ambicje prezydenckie Le Pen.

September 30, 2024 | business

Liderka francuskiej skrajnej prawicy Marine Le Pen stanęła w poniedziałek przed sądem w Paryżu w sprawie dotyczącej fikcyjnego zatrudniania asystentów parlamentarnych w Parlamencie Europejskim. Proces może wpłynąć na przyszłe ambicje prezydenckie Le Pen. fot. Gonzalo Fuentes / / Reuters / Forum Proces, który rozpoczął się w poniedziałek po południu, dotyczy faktów z lat 2004-2016. Wcześniejsze dochodzenie w PE wykazało, że w tamtym czasie 17 eurodeputowanych ówczesnego Frontu Narodowego (FN), obecnie noszącego nazwę Zjednoczenie Narodowe (RN), zatrudniało na stanowiskach asystentów osoby, które w rzeczywistości były funkcjonariuszami partyjnymi, a nie świadczyły pracy na rzecz europosłów, czego wymagają regulacje unijne. Sprawę przekazano francuskiemu wymiarowi sprawiedliwości. "Nie naruszyliśmy żadnej reguły" - zapewniła Le Pen, odpowiadając na pytania prasy przed wejściem do sądu. Zapowiedziała, że ona i jej współpracownicy "mają wiele argumentów, które będą rozwijać, aby się bronić". Wyraziła przekonanie, że sednem sprawy przeciwko niej i jej partii jest "swoboda parlamentarna". Oskarżonych jest łącznie z Marine Le Pen 27 działaczy skrajnej prawicy, w tym ojciec polityczki i założyciel FN Jean-Marie Le Pen. Ze względu na stan zdrowia nie pojawił się on jednak w sądzie. Zarzuty wobec Marine Le Pen i jej współpracowników dotyczą sprzeniewierzenia funduszy publicznych bądź współudziału w malwersacji. Maksymalna kara za takie przestępstwo to 10 lat więzienia i grzywna w wys. do 1 mln euro, a także dziesięcioletni zakaz startowania w wyborach. To ostatnie mogłoby udaremnić start Marine Le Pen w wyborach prezydenckich we Francji w 2027 roku. Zarzutami objęto 11 osób, które były europarlamentarzystami Frontu Narodowego w tamtym okresie. Orócz Le Pen są to: obecny wiceprzewodniczący RN Louis Aliot, były nr 2 w partii - Bruno Gollnisch oraz parlamentarzysta i rzecznik RN Julien Odoul. Kolejnych 12 oskarżonych to osoby, które miały pełnić funkcję asystentów w PE, a w rzeczywistości wykonywały zadania tylko dla Frontu Narodowego. To na przykład Catherine Griset, w partii szefowa gabinetu Le Pen. Dochodzenie w PE wykazało, że Griset (obecnie europarlamentarzystka) spędziła w Parlamencie Europejskim 12 godzin w okresie między październikiem 2014 roku i sierpniem 2015 roku, gdy miała być asystentką w PE. Czterech kolejnych oskarżonych to osoby pełniące funkcje partyjne w FN-RN. Francuski wymiar sprawiedliwości zajął się nieprawidłowościami w PE, argumentując, że zatrudnianie przez FN fikcyjnych asystentów mogło oznaczać niedozwolone finansowanie partii politycznej. Prokuratura Paryża uznała we wrześniu 2023 roku, że "stworzono faktyczny system mający wspierać - poprzez PE - część kosztów działalności RN poprzez ponoszenie (przez PE kosztu - PAP) wynagrodzeń dla coraz liczniejszej części pracowników" partii. PE, który występuje w procesie jako strona cywilna, oszacował swój uszczerbek w tej sprawie na 3 mln euro, ale domagać się będzie nie więcej niż 2 mln, bowiem kwota w wys. 1 mln została już zwrócona. RN zapewniało przy tym, że zwrot tych kosztów nie oznacza przyznania się do winy. Współpracownicy Marine Le Pen w ostatnich wypowiedziach wskazywali, że w podobnej sprawie sąd uniewinnił szefa innej francuskiej partii politycznej, MoDem, Francois Bayrou. Osiem osób sądzonych w tej sprawie, w tym pięciu byłych europarlamentarzystów, otrzymało wyroki w zawieszeniu. Proces zakończy się pod koniec listopada br. Z Paryża Anna Wróbel (PAP) awl/ akl/ Źródło: PAP

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS