Kolejny biznes Messiego poszed sladem Ronaldo. "Sposob na zblizenie sie do fanow"

Perfumy, w których tworzeniu brał udział Messi, pachną liśćmi jabłka, kardamonem, lawendą, korzeniem irysa i krzewem paczuli. Aby poprzez zapach móc wyrazić siebie, twórca m.in. Eternity For Men Calvina Kleina, perfum Covet Sarah Jessica Parker i DKNY 24/7. Dla siedmiokrotnego zdobywcy Złotej Piłki woda perfumowana Messi ma być czymś więcej niż tylko zapachem i nowym biznesem. - czytamy w opisie do perfum. Messi zainspirowany zdolnością do przekraczania granic chce, aby budziły one zaufanie i więź emocjonalną. „Jestem bardzo podekscytowany możliwością stworzenia własnego zapachu” - zapewniał piłkarz wszech czasów. Wydarzenie skomentował w sieciach społecznościowych, a nawet nagrał film video. z butelką perfum w dłoni. Pomysł własnych zapachów został już zrealizowany przez innych, znanych kolegów z drużyn piłkarskich. Całą gamą perfum i wód kolońskich może się pochwalić też David Beckham. Jak wielokrotnie zapewniał brytyjski piłkarz, stworzone dla niego zapachy łączą subtelność z poczuciem męskości. Perfumy to niejedyny biznes, jakim może pochwalić się Argentyńczyk. Zdobywca ośmiu Złotych Piłek Inwestuje w inne nieruchomości, m.in. w eleganckie rezydencje. Ma własną linię odzieży i udziały w klubach piłkarskich, gdzie sponsoruje młode talenty. A od 12 lat, w Rosario, mieście z którego pochodzi, ma swoją markę wina. Miesięczne zarobki Leo Messiego w Interze Miami, gdzie obecnie gra, mają wynosić 4,5 mln dolarów - 54 miliony dolarów rocznie. Do tego trzeba doliczyć około 40 milionów dolarów rocznie z reklam i kontraktów sponsorskich. Ciemnoniebieska butelka z wygrawerowaną literą „M” i perfumami kosztuje prawie 70 euro. Jest też droższy zestaw z żelem pod prysznic i torbą podróżną. Kampanii towarzyszy hasło „Więcej niż to, co widzimy”. Ma ono wzmacniać przekonanie, że Messi, podobnie jak jego perfumy, nie jest tylko tym, co postrzegamy na pierwszy rzut oka.