Home/business/Kiedy w Polsce beda mozliwe obnizki stop Czonek RPP o waznym momencie

business

Kiedy w Polsce beda mozliwe obnizki stop Czonek RPP o waznym momencie

Przestrzen do obnizek stop procentowych w Polsce pojawi sie na przeomie I i II kwartau 2025 roku czyli w kwietniu - powiedzia czonek Rady Polityki Pienieznej RPP Henryk Wnorowski w rozmowie z ISBnews. Jak zauwazy inflacja konsumencka w Polsce minie juz wtedy szczyt. NBP zas bedzie dysponowa najnowsza marcowa projekcja ekonomiczna ktora bedzie wskazywac na trway trend spadkowy inflacji. Czonek RPP odnios sie rowniez do tego jaka powinna byc skala pierwszej obnizki stop.

October 08, 2024 | business

"Wydaje się, że najbardziej realistyczny scenariusz dla to rzeczywiście przełom I i II kw. Nie możemy popełnić błędu jako Rada swoimi decyzjami, nie możemy zachęcić do utrwalenia się inflacji na podwyższonym poziomie" - powiedział i. Dlaczego stóp nie można obniżyć wcześniej? Zdaniem członka RPP, w bieżącym kwartale przesłanki do takiego ruchu nie istnieją, "nawet abstrahując od tego, że mogą pojawić się nowe zewnętrzne szoki podażowe, efekty wojen". Początek przyszłego roku również nie jest czasem, kiedy RPP mogłaby rozpocząć luzowanie monetarne. Dla inflacji w tym okresie - ocenia Wnorowski. "(...) niestety, pojawią się nowe przesłanki inflacyjne pochodzące zwłaszcza od monopolistów naturalnych, np. dostawców wody, ogrzewania itp., trzeba będzie ocenić skalę tego zjawiska. Dopiero marcowa projekcja nam to pokaże. Osobiście wierzę, że zobaczymy tam jedynie trend spadkowy inflacji. Ostatnie projekcje pokazują jeszcze trend wzrostowy inflacji do przełomu I i II kwartału 2025 roku i dopiero później następuje zmiana trendu. Oczekuję, że w projekcji marcowej będziemy mieli już jeden trend - trend spadkowy" - powiedział członek RPP. Zauważył przy okazji, że na ostatnim, tj. październikowym posiedzeniu RPP, wśród członków Rady panowała " ". O wcześniejszej, listopadowej projekcji praktycznie się nie mówi, bo może ona nie dostarczyć jeszcze argumentów za przyspieszeniem cięć stóp. W osobnej wypowiedzi Artur Soboń, członek zarządu , wskazał z kolei, że przestrzeń do rozmów "Mamy dzisiaj sytuację, w której z całą pewnością nadejdzie moment cyklu obniżek stóp. (...) Pytanie kiedy to się stanie. Myślę, że będzie o tym można zacząć rozmawiać w przyszły roku, w II kwartale przyszłego roku. Ja tu jestem ostrożny" - powiedział Soboń na antenie Polsat News. Stopa referencyjna NBP znajduje się (od października'23) na poziomie 5,75 proc. Według Henryka Wnorowskiego, . Kolejne cięcie stóp mogłoby dokonać się w nieco większej skali. " , to moim zdaniem ważniejszy jest sam fakt podjęcia takiej decyzji niż jej skala. Pierwsza obniżka powinna być w standardowej skali 25 pb i sam fakt, że będzie to pierwsza obniżka po przerwie będzie na tyle mocny, iż nie musi być on wzmocniony ponadstandardową skalą, nawet gdyby były takie przesłanki. Ewentualne kolejne obniżki, gdyby realizowały się same pozytywne scenariusze, mogłyby być w jakiejś większej skali. Jednak mówienie o tym dzisiaj to są jedynie spekulacje" - powiedział Wnorowski w rozmowie z ISBnews. Wnorowski oczekuje, że Polska gospodarka urośnie o ok. 3 proc. w 2024 r. "Z mojego punktu widzenia - osoby odpowiedzialnej za walkę z inflacją - to - zwłaszcza tych napięć, które szczególnie interesują Radę - czyli napięć inflacyjnych. Więc o ten czynnik z punktu widzenia realizacji celu inflacyjnego - jestem spokojny. Co do przewidywań, jeśli chodzi o przyszłoroczny wzrost gospodarczy - w pierwszej kolejności czekam na projekcję listopadową" - powiedział. Zdaniem członka RPP, będzie malał. "Słabość gospodarki niebieckiej będzie już nas coraz mniej bolała, przy operatywności naszych przedsiębiorców i dywersyfikacji polskiej gospodarki. Sytuacja gospodarki niemieckiej na początku nas mocniej dotknęła, ale z biegiem czasu ich problemy będą miały względnie mniejsze przełożenie na naszą gospodarkę" - uważa Wnorowski. Henryk Wnorowski przewiduje, że w ujęciu rok do roku. "Spodziewam się, że poziom ok. 5 proc. rdr CPI na koniec br. pozostaje aktualny, nie występuje dodatkowa presja inflacyjna choćby ze strony ryzyka nadmiernego wzrostu gospodarczego. Wzrost gospodarczy w Polsce jest przyzwoity jak na Europę i jednocześnie nie stwarza nadmiernych napięć inflacyjnych popytowych" - powiedział.

SOURCE : interiabiznes

LATEST INSIGHTS