Blogs
Home/business/ING Banku Slaskiego wzrost pac powinien wyhamowac do jednocyfrowego w 2025 r.

business

ING Banku Slaskiego wzrost pac powinien wyhamowac do jednocyfrowego w 2025 r.

Wzrost pac powinien wyhamowac do jednocyfrowych poziomow w 2025 r. ale najprawdopodobniej pozostanie wyraznie wyzszy od inflacji - prognozuja analitycy ING Banku Slaskiego Rafa Benecki i Piotr Popawski w komentarzu do danych GUS.

September 19, 2024 | business

Główny Urząd Statystyczny poinformował w czwartek, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2024 r. wyniosło 8 tys. 189,74 zł, co oznacza wzrost o 11,1 proc. Zatrudnienie w tym sektorze rdr spadło o 0,5 proc. rdr. Analitycy ING Banku Śląskiego zwrócili uwagę, że od początku roku tempo wzrostu płac w przedsiębiorstwach hamuje, ale pozostaje dwucyfrowe. Dodali, że w podziale na branże wzrost płac jest relatywnie słaby w branży transportowej, która - jak ocenili - prawdopodobnie odczuwa skutki słabej koniunktury w m.in. w europejskim przemyśle. "Relatywnie mocno wypadają natomiast branże powiązane z budownictwem, które mimo bardzo słabej sytuacji bieżącej, prawdopodobnie nadal korzystają z wysokich marż realizowanych przez wiele firm z tego sektora oraz efektów domykania projektów infrastrukturalnych pod koniec 2023, jak i skokowego wzrostu popytu na mieszkania na przełomie 2023-24" - poinformowali analitycy. Ich zdaniem wzrost płac powinien wyhamować do jednocyfrowych poziomów w 2025 roku z uwagi na mniejszą presję ze strony inflacji, pogorszenie wyników finansowych przedsiębiorstw i niższą niż w ostatnich dwóch podwyżkę płacy minimalnej. "Najprawdopodobniej pozostanie jednak wyraźnie wyższy od inflacji" - prognozują Rafał Benecki i Piotr Popławski. Odnosząc się do wyliczeń GUS ws. spadku przeciętnego zatrudnienia w przedsiębiorstwach analitycy ING wskazali, że oznacza to relatywnie wysoki ubytek około 20 tys. etatów w skali miesiąca. W ich opinii wpływ na to mogły mieć m.in. zapowiadane w mediach zwolnienia w dużych międzynarodowych firmach. "Zatrudnienie spada od początku, ale informacje napływające z rynku pracy (oferty, liczba wakatów, badania popytu) sugerują, że popyt na pracę zaczyna się stabilizować i powinien się stopniowo odbudowywać w kolejnych miesiącach" - poinformowali analitycy. Zwrócili uwagę, że w podziale na branże nadal słabo radzi sobie część firm produkcyjnych, szczególnie nastawionych na eksport (np. branża meblarska, elektronika) lub narażonych na konkurencję m.in. z Azji (tekstylia). Widać natomiast wzrost popytu na pracę m.in. w zakwaterowaniu i gastronomii. "Ogólna kondycja krajowego rynku pracy pozostaje dobra, szczególnie w szeregu branż usługowych, które korzystają z relatywnie mocnego popytu wewnętrznego. Firmom usługowym nadal łatwiej jest przenosić rosnące koszty na odbiorców, podczas gdy przemysł odczuwa słaby popyt zagraniczny i konkurencję, szczególnie z Azji" - wskazali analitycy ING Banku Śląskiego.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS